Dr Marek Jurgowiak wyjaśnia zagadki fenomenu życia
INFORMATOR. Kraj
dr n. med. Marek Jurgowiak
Fot. naukawpolsce.pl
Popularyzacja nauk biomedycznych jest sztuką ukazywania w przystępny sposób tego, co w nauce najciekawsze, co pozwala nam przybliżyć się do rozumienia pełnego zagadek fenomenu życia - uważa dr n. med. Marek Jurgowiak, który od wielu lat popularyzuje nauki biomedyczne. Starszy wykładowca w Katedrze i Zakładzie Biochemii Klinicznej Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu jest kandydatem w konkursie "Popularyzator Nauki", organizowanym przez serwis Nauka w Polsce PAP przy współpracy Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
"Popularyzacja nauki nadal jest w wielu środowiskach dziedziną niedocenianą. Myślę, że nawet najdrobniejsze działania na tym polu są cenne i godne uwagi, a dostrzeżenie ich przez innych może przynieść tyleż samo satysfakcji intelektualnej, co wzmocnienie wiary, że warto parać się tym zajęciem" - mówi dr Jurgowiak.
Jego przygoda z popularyzacją nauk biomedycznych rozpoczęła się wraz z podjęciem pracy zawodowej nauczyciela akademickiego. "To wtedy dotarło do mnie, że warto naukę wyprowadzać z ciemnych sal wykładowych na światło dzienne i dzielić się tym, co interesujące w nauce, szczególnie z młodym, ciekawym świata człowiekiem" - wspomina naukowiec.
Pierwsze artykuły dra Jurgowiaka ukazały się czasopiśmie "Wiedza i życie" oraz "Wszechświat". Publikował też w czasopiśmie dla nauczycieli "Biologia w szkole". W roku 1999 nakładem Wydawnictwa PZWL (Warszawa) ukazała się jego książka "Biologia - przed egzaminem na akademie medyczne" - podręcznik repetytorski pisany, jak podkreśla autor, z zacięciem popularyzatorskim.
Festiwale Nauki i Sztuki, Medicalia, Medyczne Środy, dały mu możliwość bezpośredniego kontaktu z widzami i słuchaczami. "Dlaczego starzejemy się?", "Jak zabija papieros?", "Jak umierają komórki?", to tylko niektóre zagadnienia prezentowane przez naukowca podczas cyklicznych zdarzeń popularyzatorskich, jakie odbywają się w Collegium Medicum i Uniwersytecie Mikołaja Kopernika.
Dr Jurgowiak brał też udział w programach telewizyjnych prezentowanych na antenie TV Bydgoszcz. Popularyzowały one wiedzę o DNA, w kolejną rocznicę jej odkrycia oraz o starzeniu się organizmów.
Do publikowania w "Wiedzy i Życiu" powrócił w ostatnich latach. "Artykuł +Ile przed nami?+ wzbudził wówczas spore zainteresowanie procesami starzenia, o czym przekonały mnie listy od czytelników. Później były artykuły na temat palenia tytoniu, roli żelaza w organizmie, zastosowaniu ozonu w terapii, tlenu i wolnych rodników, mitochondriów i chorób mitochondrialnych, (...) programowanej śmierci komórek" - wymienia naukowiec.
Jego zdaniem, specyficzną forma popularyzacji, skierowaną do ludzi nauki, specjalistów i niespecjalistów w danej dziedzinie wiedzy i studentów, są rozdziały podręcznikowe. I takie formy prezentowania biologii i zdobyczy biomedycyny ma w swoim dorobku Marek Jurgowiak. Artykuły przeglądowe w pismach "Postępy Biochemii", "Kosmos", "Gerontologia Polska", mają podobne znaczenie - są zarówno nośnikiem fachowej wiedzy, jak i spełniają rolę popularyzacyjną.
W 2008 roku dr Jurgowiak wygłosił kilka wykładów prezentujących skutki palenia tytoniu - między innymi na imprezie organizowanej ze współudziałem bydgoskiego Centrum Onkologicznego propagującej modę na niepalenie i popularyzującej tzw. kodeks walki z rakiem. W październiku podczas "Medycznych Śród" opowiedział słuchaczom o tym "Jak umierają komórki?".
Według niego, wykład i tekst popularyzujący nie powinnny ograniczać się tylko do przekazu wiedzy. Warto, żeby zawierały pierwiastek intelektualny, wykraczający poza nurt głównych naukowych treści przekazywanych przez popularyzatora.
"Sale wykładowe pełne studentów, to także popularyzacja. Prawdopodobnie nigdy nie uda się sformułować ostatecznej, kompletnej definicji życia i pojąć jego absolutnej istoty, jednak przekazując wiedzę studentom staram się, aby postrzegali naukę jako możliwość i narzędzie do poznania świata i nas samych. Zrozumieć funkcjonowanie swojego organizmu to pojąć fenomen życia, a dla studenta uczelni medycznej to priorytet, to droga do służenia kiedyś ludziom - może ponad inne obowiązki, popularyzując wiedzę jak ich nauczyciel?" - zastanawia się doktor.
W Katedrze i Zakładzie Biochemii Klinicznej CM UMK prowadzone są badania dotyczące roli Wolnych Rodników Tlenowych (WRT) w patogenezie chorób człowieka. Główny nurt badań dotyczy uszkodzeń DNA przez WRT i ich roli w rozwoju nowotworów i innych chorób cywilizacyjnych, np. miażdżycy czy też udziału RFT w procesach starzenia.
W artykule "Tlen - życiodajny zabójca" dr Jurgowiak przybliżył czytelnikom konsekwencje biologiczne oddychania tlenem i skutki powstawania w organizmie WRT. Pisał też o chorobach mitochondrialnych jako wyniku uszkodzenia genomu mitochondrialnego, w czym mają swój udział także WRT. Omawiał rolę żelaza w patogenezie miażdżycy - to nowoczesny nurt badań nad patogenezą tej choroby podjęte w jego ośrodku naukowym. Tematykę wolnorodnikową i pewne wątki prowadzonych tu badań upowszechnił w tekście "Zabójczy ochroniarz", traktującym o ozonoterapii. Artykuł "Jak zabija papieros" to z kolei opis biochemii nałogu, z włączonym wątkiem badań we współpracy z ośrodkiem poznańskim, a dotykającym uszkodzeń DNA w patogenezie nowotworu krtani i płuc. Materiał "Losy komórkowych kamikadze" popularyzuje wiedzę o procesie apoptozy, w którym WRT odgrywają istotną rolę. Ostatnio opublikowany tekst omawia rolę witaminy C jako czynnika antyoksydacyjnego oraz skutki jej niedoboru i nadmiaru w organizmie.
Popularyzator współpracuje z uczelnianymi "Wiadomościami Akademickimi" i biuletynem "Primum non Nocere". Zaznacza, że zawsze stara się wykazać rolę badań prowadzonych w swoim i innych ośrodkach krajowych, jako istotny udział i wkład Polaków w rozwój światowej nauki.
"Popularyzacja nauki nadal jest w wielu środowiskach dziedziną niedocenianą. Myślę, że nawet najdrobniejsze działania na tym polu są cenne i godne uwagi, a dostrzeżenie ich przez innych może przynieść tyleż samo satysfakcji intelektualnej, co wzmocnienie wiary, że warto parać się tym zajęciem" - mówi dr Jurgowiak.
Jego przygoda z popularyzacją nauk biomedycznych rozpoczęła się wraz z podjęciem pracy zawodowej nauczyciela akademickiego. "To wtedy dotarło do mnie, że warto naukę wyprowadzać z ciemnych sal wykładowych na światło dzienne i dzielić się tym, co interesujące w nauce, szczególnie z młodym, ciekawym świata człowiekiem" - wspomina naukowiec.
Pierwsze artykuły dra Jurgowiaka ukazały się czasopiśmie "Wiedza i życie" oraz "Wszechświat". Publikował też w czasopiśmie dla nauczycieli "Biologia w szkole". W roku 1999 nakładem Wydawnictwa PZWL (Warszawa) ukazała się jego książka "Biologia - przed egzaminem na akademie medyczne" - podręcznik repetytorski pisany, jak podkreśla autor, z zacięciem popularyzatorskim.
Festiwale Nauki i Sztuki, Medicalia, Medyczne Środy, dały mu możliwość bezpośredniego kontaktu z widzami i słuchaczami. "Dlaczego starzejemy się?", "Jak zabija papieros?", "Jak umierają komórki?", to tylko niektóre zagadnienia prezentowane przez naukowca podczas cyklicznych zdarzeń popularyzatorskich, jakie odbywają się w Collegium Medicum i Uniwersytecie Mikołaja Kopernika.
Dr Jurgowiak brał też udział w programach telewizyjnych prezentowanych na antenie TV Bydgoszcz. Popularyzowały one wiedzę o DNA, w kolejną rocznicę jej odkrycia oraz o starzeniu się organizmów.
Do publikowania w "Wiedzy i Życiu" powrócił w ostatnich latach. "Artykuł +Ile przed nami?+ wzbudził wówczas spore zainteresowanie procesami starzenia, o czym przekonały mnie listy od czytelników. Później były artykuły na temat palenia tytoniu, roli żelaza w organizmie, zastosowaniu ozonu w terapii, tlenu i wolnych rodników, mitochondriów i chorób mitochondrialnych, (...) programowanej śmierci komórek" - wymienia naukowiec.
Jego zdaniem, specyficzną forma popularyzacji, skierowaną do ludzi nauki, specjalistów i niespecjalistów w danej dziedzinie wiedzy i studentów, są rozdziały podręcznikowe. I takie formy prezentowania biologii i zdobyczy biomedycyny ma w swoim dorobku Marek Jurgowiak. Artykuły przeglądowe w pismach "Postępy Biochemii", "Kosmos", "Gerontologia Polska", mają podobne znaczenie - są zarówno nośnikiem fachowej wiedzy, jak i spełniają rolę popularyzacyjną.
W 2008 roku dr Jurgowiak wygłosił kilka wykładów prezentujących skutki palenia tytoniu - między innymi na imprezie organizowanej ze współudziałem bydgoskiego Centrum Onkologicznego propagującej modę na niepalenie i popularyzującej tzw. kodeks walki z rakiem. W październiku podczas "Medycznych Śród" opowiedział słuchaczom o tym "Jak umierają komórki?".
Według niego, wykład i tekst popularyzujący nie powinnny ograniczać się tylko do przekazu wiedzy. Warto, żeby zawierały pierwiastek intelektualny, wykraczający poza nurt głównych naukowych treści przekazywanych przez popularyzatora.
"Sale wykładowe pełne studentów, to także popularyzacja. Prawdopodobnie nigdy nie uda się sformułować ostatecznej, kompletnej definicji życia i pojąć jego absolutnej istoty, jednak przekazując wiedzę studentom staram się, aby postrzegali naukę jako możliwość i narzędzie do poznania świata i nas samych. Zrozumieć funkcjonowanie swojego organizmu to pojąć fenomen życia, a dla studenta uczelni medycznej to priorytet, to droga do służenia kiedyś ludziom - może ponad inne obowiązki, popularyzując wiedzę jak ich nauczyciel?" - zastanawia się doktor.
W Katedrze i Zakładzie Biochemii Klinicznej CM UMK prowadzone są badania dotyczące roli Wolnych Rodników Tlenowych (WRT) w patogenezie chorób człowieka. Główny nurt badań dotyczy uszkodzeń DNA przez WRT i ich roli w rozwoju nowotworów i innych chorób cywilizacyjnych, np. miażdżycy czy też udziału RFT w procesach starzenia.
W artykule "Tlen - życiodajny zabójca" dr Jurgowiak przybliżył czytelnikom konsekwencje biologiczne oddychania tlenem i skutki powstawania w organizmie WRT. Pisał też o chorobach mitochondrialnych jako wyniku uszkodzenia genomu mitochondrialnego, w czym mają swój udział także WRT. Omawiał rolę żelaza w patogenezie miażdżycy - to nowoczesny nurt badań nad patogenezą tej choroby podjęte w jego ośrodku naukowym. Tematykę wolnorodnikową i pewne wątki prowadzonych tu badań upowszechnił w tekście "Zabójczy ochroniarz", traktującym o ozonoterapii. Artykuł "Jak zabija papieros" to z kolei opis biochemii nałogu, z włączonym wątkiem badań we współpracy z ośrodkiem poznańskim, a dotykającym uszkodzeń DNA w patogenezie nowotworu krtani i płuc. Materiał "Losy komórkowych kamikadze" popularyzuje wiedzę o procesie apoptozy, w którym WRT odgrywają istotną rolę. Ostatnio opublikowany tekst omawia rolę witaminy C jako czynnika antyoksydacyjnego oraz skutki jej niedoboru i nadmiaru w organizmie.
Popularyzator współpracuje z uczelnianymi "Wiadomościami Akademickimi" i biuletynem "Primum non Nocere". Zaznacza, że zawsze stara się wykazać rolę badań prowadzonych w swoim i innych ośrodkach krajowych, jako istotny udział i wkład Polaków w rozwój światowej nauki.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Eksperci apelują o usprawnienie procesu oceny i wprowadzania innowacyjnych szczepionek do Programu Szczepień Ochronnych
- Immunoterapie wysokiej skuteczności od początku choroby – czy to już obowiązujący standard postępowania w SM?
- Nowoczesne leczenie i optymizm – najlepsze antidotum na SM
- Choroba poznana 80 lat temu - wciąż nieznana. Rusza pierwsza w Polsce kampania edukacyjna dla pacjentów z ultrarzadkim nowotworem krwi: „Makroglobulinemia Waldenströma. Śladami Doktora Jana”
- Choroba Gauchera – wizytówka polskiego podejścia do chorób ultrarzadkich
- Antykoncepcja awaryjna nabiera tempa: Nowe dane Centrum e-Zdrowia
- Kardiolożka: o serce trzeba dbać od najmłodszych lat
- Ponad 600 tys. Polaków zaszczepiło się przeciw grypie
- Refundacja na papierze. Pacjentki tylko z jednego województwa mogą liczyć na leczenie zgodne z listą refundacyjną, która weszła w życie kilka miesięcy temu
- Pierwsze w Polsce zabiegi ablacji arytmii z zastosowaniem technologii CARTOSOUND FAM. „Niezwykle ważny krok w rozwoju elektrofizjologii”
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA