Dermatolodzy: regularne badanie znamion może zapobiec czerniakowi
INFORMATOR. Kraj
Źródło: Wikipedia
Do regularnego badania znamion oraz ochrony skóry przed nadmierną ekspozycją na promienie UV zachęcali dermatolodzy 27 kwietnia na konferencji prasowej w Warszawie. Zainaugurowano na niej kampanię pt.: "Badaj znamiona! Dzień walki z czerniakiem". "Czerniak jest nowotworem złośliwym wywodzącym się z melanocytów, czyli komórek barwnikowych produkujących barwnik melaninę. Wcześnie wykryty jest w większości przypadków wyleczalny. Jednak w Polsce często wykrywa się go za późno, co pogarsza wyniki leczenia" - podkreślił prezes Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego prof. Jacek Szepietowski.
Jak przypomniał, w 90 proc. przypadków nowotwór ten jest zlokalizowany na skórze, ale może też występować w błonie śluzowej i naczyniowej oka, a bardzo rzadko zdarzają się również przypadki czerniaka opon mózgowych. Częstość zachorowania na czerniaka wzrasta co roku na świecie o 5 proc. Odpowiada on za 75 proc. zgonów z powodu wszystkich nowotworów złośliwych skóry.
Wśród czynników zwiększających ryzyko zachorowania na czerniaka dermatolog wymienił czynniki genetyczne i typ karnacji - tj. jasny kolor skóry, niebieskie oczy i włosy w kolorze blond lub rudym. Do najbardziej zagrożonych zalicza się też osoby z dużą liczbą znamion na skórze (ponad 100), przebywające dużo na świeżym powietrzu w godzinach dużego nasłonecznienia oraz osoby z osłabionym układem odporności z powodu zażywanych leków lub choroby.
Prof. Szepietowski podkreślił, że w profilaktyce zachorowań na czerniaka ogromną rolę odgrywa unikanie poparzeń słonecznych skóry w dzieciństwie oraz ochrona skóry przy pomocy preparatów zawierających filtry dla promieni UVA oraz UVB. "Ważne jest, byśmy dobierali wielkość filtrów odpowiednio do naszej karnacji, tj. im jaśniejsza tym większe powinny być filtry; abyśmy pokrywali skórę odpowiednią grubością preparatu na 20 minut przed ekspozycją na słońce, a w czasie opalania co 2 godziny uzupełniali jego warstwę na skórze" - tłumaczył.
Niestety, statystyki wskazują, że tylko 60 proc. Polaków stosujących filtry pamięta ich numer - podkreślił specjalista. Co ciekawe, nie odnotowano większych różnic w zużyciu preparatów z filtrami między kobietami i mężczyznami.
Zdaniem dermatologa dr Iwony Pniewskiej, w profilaktyce czerniaka bardzo ważną rolę odgrywa samokontrola znamion. Należy zwracać uwagę przede wszystkim na zmiany ich zabarwienia, rozmiarów, pojawienie się takich objawów jak świąd, pieczenie, ból, łuszczenie się. "Zmiany łagodne są z reguły symetryczne okrągłe lub owalne. Mają jednolitą barwę, np. brązową, a nawet czarną. Niepokojące jest natomiast, gdy stają się czerwone, szare czy białe" - tłumaczyła specjalistka.
Nasze zainteresowanie powinny też wzbudzić zmiany rozmiarów znamienia, jak poszerzanie się jego powierzchni, uwypuklanie, ale też zanikanie. Niepokojącym objawem może też być pojawianie się nowych znamion.
Według dr Pniewskiej, powinniśmy regularnie sprawdzać nie tylko skórę twarzy, ale też owłosioną skórę głowy, doły pachwinowe, skórę pod piersiami, w okolicy między łopatkami. Do zbadania znamion w miejscach trudno dla nas dostępnych najlepiej zaangażować osobę bliską.
Jak podkreślił socjolog dr Tomasz Sobierajski z Uniwersytetu Warszawskiego, badania prowadzone w Australii - kraju o największej zachorowalności na czerniaka - wykazały, że edukacja społeczna i samokontrola znamion przez pacjentów w znacznym stopniu przyczyniła się do spadku śmiertelności z powodu tego nowotworu. Zdaniem specjalisty, w ramach profilaktyki czerniaka w Polsce warto też byłoby rozważyć możliwość rozwiązania ustawowego, które blokowałoby dostęp do solariów osobom poniżej 18. roku życia.
Pniewska zastrzegła jednak, że przynajmniej raz w roku powinniśmy sprawdzić swoje znamiona u dermatologa. Przypomniała, że do dermatologa nie trzeba mieć skierowania.
Dzien Walki z Czerniakiem przypada 27 kwietnia. W Polsce jest obchodzony po raz szósty. Towarzyszy mu akcja bezpłatnych badań znamion w gabinetach dermatologicznych w całym kraju. W poprzednich latach objęto nimi 6 tys. osób. W 2008 r. czerniaka wykryto u 4 proc., tj. 53 przebadanych osób. W czwartek i piątek (23 i 24 kwietnia) znamiona przebadano 283 posłom i pracownikom Sejmu. Wykryto 2 zmiany czerniakowe.
Ambasadorami kampanii są artyści i osoby znane z mediów, jak aktorki Agata Kulesza i Katarzyna Żak, prezenterka TV Monika Richardson, fotograf Lidia Popiel, wokalistka jazzowa Dorota Miśkiewicz.
Jak przypomniał, w 90 proc. przypadków nowotwór ten jest zlokalizowany na skórze, ale może też występować w błonie śluzowej i naczyniowej oka, a bardzo rzadko zdarzają się również przypadki czerniaka opon mózgowych. Częstość zachorowania na czerniaka wzrasta co roku na świecie o 5 proc. Odpowiada on za 75 proc. zgonów z powodu wszystkich nowotworów złośliwych skóry.
Wśród czynników zwiększających ryzyko zachorowania na czerniaka dermatolog wymienił czynniki genetyczne i typ karnacji - tj. jasny kolor skóry, niebieskie oczy i włosy w kolorze blond lub rudym. Do najbardziej zagrożonych zalicza się też osoby z dużą liczbą znamion na skórze (ponad 100), przebywające dużo na świeżym powietrzu w godzinach dużego nasłonecznienia oraz osoby z osłabionym układem odporności z powodu zażywanych leków lub choroby.
Prof. Szepietowski podkreślił, że w profilaktyce zachorowań na czerniaka ogromną rolę odgrywa unikanie poparzeń słonecznych skóry w dzieciństwie oraz ochrona skóry przy pomocy preparatów zawierających filtry dla promieni UVA oraz UVB. "Ważne jest, byśmy dobierali wielkość filtrów odpowiednio do naszej karnacji, tj. im jaśniejsza tym większe powinny być filtry; abyśmy pokrywali skórę odpowiednią grubością preparatu na 20 minut przed ekspozycją na słońce, a w czasie opalania co 2 godziny uzupełniali jego warstwę na skórze" - tłumaczył.
Niestety, statystyki wskazują, że tylko 60 proc. Polaków stosujących filtry pamięta ich numer - podkreślił specjalista. Co ciekawe, nie odnotowano większych różnic w zużyciu preparatów z filtrami między kobietami i mężczyznami.
Zdaniem dermatologa dr Iwony Pniewskiej, w profilaktyce czerniaka bardzo ważną rolę odgrywa samokontrola znamion. Należy zwracać uwagę przede wszystkim na zmiany ich zabarwienia, rozmiarów, pojawienie się takich objawów jak świąd, pieczenie, ból, łuszczenie się. "Zmiany łagodne są z reguły symetryczne okrągłe lub owalne. Mają jednolitą barwę, np. brązową, a nawet czarną. Niepokojące jest natomiast, gdy stają się czerwone, szare czy białe" - tłumaczyła specjalistka.
Nasze zainteresowanie powinny też wzbudzić zmiany rozmiarów znamienia, jak poszerzanie się jego powierzchni, uwypuklanie, ale też zanikanie. Niepokojącym objawem może też być pojawianie się nowych znamion.
Według dr Pniewskiej, powinniśmy regularnie sprawdzać nie tylko skórę twarzy, ale też owłosioną skórę głowy, doły pachwinowe, skórę pod piersiami, w okolicy między łopatkami. Do zbadania znamion w miejscach trudno dla nas dostępnych najlepiej zaangażować osobę bliską.
Jak podkreślił socjolog dr Tomasz Sobierajski z Uniwersytetu Warszawskiego, badania prowadzone w Australii - kraju o największej zachorowalności na czerniaka - wykazały, że edukacja społeczna i samokontrola znamion przez pacjentów w znacznym stopniu przyczyniła się do spadku śmiertelności z powodu tego nowotworu. Zdaniem specjalisty, w ramach profilaktyki czerniaka w Polsce warto też byłoby rozważyć możliwość rozwiązania ustawowego, które blokowałoby dostęp do solariów osobom poniżej 18. roku życia.
Pniewska zastrzegła jednak, że przynajmniej raz w roku powinniśmy sprawdzić swoje znamiona u dermatologa. Przypomniała, że do dermatologa nie trzeba mieć skierowania.
Dzien Walki z Czerniakiem przypada 27 kwietnia. W Polsce jest obchodzony po raz szósty. Towarzyszy mu akcja bezpłatnych badań znamion w gabinetach dermatologicznych w całym kraju. W poprzednich latach objęto nimi 6 tys. osób. W 2008 r. czerniaka wykryto u 4 proc., tj. 53 przebadanych osób. W czwartek i piątek (23 i 24 kwietnia) znamiona przebadano 283 posłom i pracownikom Sejmu. Wykryto 2 zmiany czerniakowe.
Ambasadorami kampanii są artyści i osoby znane z mediów, jak aktorki Agata Kulesza i Katarzyna Żak, prezenterka TV Monika Richardson, fotograf Lidia Popiel, wokalistka jazzowa Dorota Miśkiewicz.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Eksperci apelują o usprawnienie procesu oceny i wprowadzania innowacyjnych szczepionek do Programu Szczepień Ochronnych
- Immunoterapie wysokiej skuteczności od początku choroby – czy to już obowiązujący standard postępowania w SM?
- Nowoczesne leczenie i optymizm – najlepsze antidotum na SM
- Choroba poznana 80 lat temu - wciąż nieznana. Rusza pierwsza w Polsce kampania edukacyjna dla pacjentów z ultrarzadkim nowotworem krwi: „Makroglobulinemia Waldenströma. Śladami Doktora Jana”
- Choroba Gauchera – wizytówka polskiego podejścia do chorób ultrarzadkich
- Antykoncepcja awaryjna nabiera tempa: Nowe dane Centrum e-Zdrowia
- Kardiolożka: o serce trzeba dbać od najmłodszych lat
- Ponad 600 tys. Polaków zaszczepiło się przeciw grypie
- Refundacja na papierze. Pacjentki tylko z jednego województwa mogą liczyć na leczenie zgodne z listą refundacyjną, która weszła w życie kilka miesięcy temu
- Pierwsze w Polsce zabiegi ablacji arytmii z zastosowaniem technologii CARTOSOUND FAM. „Niezwykle ważny krok w rozwoju elektrofizjologii”
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA