Wciąż zbyt rzadko mierzymy ciśnienie!
Strona główna » Informator » Kraj » Wciąż zbyt rzadko mierzymy ciśnienie!

Wciąż zbyt rzadko mierzymy ciśnienie!

INFORMATOR. Kraj

Karolina Grochowska

zdrowemiasto.pl | dodane 28-03-2013

Fot. zdrowemiasto.pl
 
Ponad 65% kobiet i 76% mężczyzn przyznaje, że nie wykonuje regularnie pomiarów ciśnienia tętniczego krwi. Niecałe 10% badanych zdecydowało się regularnie mierzyć ciśnienie ze względów profilaktycznych – wynika z badań wykonanych w ramach ogólnopolskiej kampanii społecznej „Ciśnienie na życie”[1].

Kampania ,,Ciśnienie na życie” ma uświadomić Polakom, jakie ryzyko niesie ze sobą brak profilaktyki schorzeń układu krążenia. Jak bowiem wynika z opublikowanego raportu[2], wiele osób po 50. roku życia nie zamierza diagnozować stanu swojego zdrowia. Co więcej, wśród badanych dominują złe nawyki żywieniowe, brak ruchu oraz używki, które sprzyjają zachorowaniom. Tymczasem z danych Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego wynika, że choroby układu sercowo-naczyniowego odpowiadają za 48% zgonów w Polsce. Każdego dnia z powodu tych schorzeń umiera w naszym kraju prawie 500 osób.

Ruszyła ogólnopolska kampania społeczna ,,Ciśnienie na życie”
Przeprowadzenie 200 000 pomiarów ciśnienia tętniczego, wsparcie obchodów Światowego Dnia Serca i sporządzenie raportu na temat czynników ryzyka chorób układu krążenia – to tylko niektóre z zadań ogólnopolskiej kampanii społecznej ,,Ciśnienie na życie”. Akcja ma uświadomić Polakom, jakie ryzyko niesie ze sobą brak profilaktyki schorzeń układu krążenia.
Badania będą wykonywane w centrach handlowych, letnich i zimowych kurortach, a także podczas ważnych konferencji biznesowych, masowych wydarzeń sportowych, pielgrzymek oraz kontrolo drogowych. Za każdy wykonany pomiar ciśnienia organizator kampanii przekaże złotówkę na rzecz Kliniki Zdrowego Serca w Zabrzu.
Działania kampanii ,,Ciśnienie na życie” będą trwać do końca 2013 roku. Akcję zwieńczy sporządzenie raportu ,,Serce Polaka”, w którym wykorzystane zostaną dane z tysięcy pomiarów ciśnienia tętniczego. Istotnym przedsięwzięciem będzie także wsparcie najbliższych obchodów Światowego Dnia Serca, które przypadają 29 września 2013 roku.
- Przekonanie osób z grupy ryzyka do działań profilaktycznych to wielka szansa  zmniejszenia wskaźnika przedwczesnej umieralności wciąż aktywnych osób poniżej 65 roku życia, który pomimo nowoczesnej medycyny należy w Polsce wciąż do najwyższych w Europie. Regularne pomiary ciśnienia tętniczego krwi to też najlepszy sposób by zapobiegać przykrym zdarzeniom kardiologicznym takim jak zawały serca i udary. Należy pamiętać, że nadciśnienie to choroba, która nie boli, ale może prowadzić do śmierci – komentuje prof. Marian Zembala, dyrektor Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, opiekun merytoryczny kampanii „Ciśnienie na życie”.

Regularnie kontrolować ciśnienie powinni również wszyscy pacjenci, po przebytym zdarzeniu kardiologicznym – zawale serca lub udarze. Niestety, wśród Polaków złe samopoczucie i możliwe powikłania kardiologiczne stanowią  motywację do pomiaru ciśnienia jedynie dla kilku procent pacjentów – 7 % mężczyzn i 1 % badanych kobiet[2].

- Kontrola ciśnienia tętniczego krwi po przebytym incydencie kardiologicznym jest absolutną koniecznością – dodaje prof. Marian Zembala.  Pacjenci po zawałach i udarach powinni także stosować zdrową dietę, kontrolować cholesterol, mieć dużo ruchu na świeżym powietrzu oraz stosować doustne leki zmniejszające krzepliwość krwi takie jak np. np. kwas acetylosalicylowy, w niskich dawkach.

cisnienie.gif

[1] Badanie wykonane przez ośrodek badania opinii publicznej PBS DGA na zlecenie Grupy Polpharma w ramach  kampanii społecznej „Ciśnienie na życie”
[2] Raport Grupy Polpharma „Nadciśnienie tętnicze – czy wiemy o nim wszystko?” przeprowadzony przez PBS w listopadzie 2012 roku.

Karolina Grochowska, 28-03-2013, zdrowemiasto.pl

Poinformuj znajomych o tym artykule:

REKLAMA
hemoroidy Krakow
Leczymy urazy sportowe
hemoroidy szczelina odbytu przetoki zylaki konczyn dolnych
------------

REKLAMA
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
REKLAMA
Leczymy urazy sportowe