CBOS: ponad 70 proc. Polaków akceptuje in vitro dla małżeństw
INFORMATOR. Kraj
Fot. naukawpolsce.pl
73 proc. badanych akceptuje zapłodnienia in vitro w przypadku małżeństw; to o 4 punkty procentowe mniej niż w ubiegłym roku - wynika z sondażu przeprowadzonego przez CBOS.
Korzystanie z in vitro przez pary heteroseksualne, żyjące w związkach nieformalnych, akceptuje ponad połowa ankietowanych (58 proc.), a co trzeci badany (32 proc.) wyraża sprzeciw. Najmniej ankietowanych (43 porc.) byłoby skłonnych zgodzić się na to, aby z zabiegów zapłodnienia pozaustrojowego korzystały samotne kobiety pragnące mieć potomstwo.
Relatywnie najczęściej przeprowadzanie zabiegów in vitro akceptują osoby mające od 25 do 34 lat, mieszkańcy miast liczących powyżej 100 tys. ludności, respondenci z wykształceniem średnim i wyższym oraz ludzie najlepiej sytuowani.
Ponad połowa respondentów (56 proc.) podziela opinię, że ważniejsza jest skuteczność in vitro niż to, czy wszystkie zarodki zostaną w przyszłości przeniesione do organizmu kobiety i będą miały szansę się rozwijać. Przeciw tworzeniu dodatkowych zarodków jest blisko co trzeci ankietowany (29 proc.).
Zdecydowana większość dorosłych Polaków (84 proc.) zna stanowisko Kościoła katolickiego w kwestii zapłodnienia in vitro. Tylko bardzo nieliczni uważają, że Kościół akceptuje tę technikę (1 proc.) lub że nie zajmuje jednoznacznego stanowiska w tej sprawie (4 proc.).
Mimo znajomości nauczania Kościoła na ten temat, większość badanych nie uznaje za grzech stosowania ani wspierania zapłodnienia in vitro. Z punktu widzenia większości respondentów (od 66 proc. do 69 proc.) nie popełniają grzechu ani lekarze wykonujący zabiegi zapłodnienia in vitro, ani kobiety poddające się tym zabiegom, ani też osoby działające na rzecz dopuszczalności tej metody lub w jakikolwiek sposób ją popierające. Za grzeszne uznaje te zachowania tylko od 15 proc. do 17 proc. badanych.
Na opinie w tej kwestii wpływa przede wszystkim religijność. Respondenci, którzy charakteryzują siebie jako osoby wierzące i stosujące się do wskazań Kościoła, częściej niż przeciętnie uznają wykonywanie lub popieranie tej techniki za grzech (25 proc. - 26 proc.). Dwukrotnie większy jest jednak wśród nich odsetek osób deklarujących, że z ich punktu widzenia nie jest to grzech (51 proc. - 54 proc.).
Respondenci kilka razy w tygodniu biorący udział w praktykach religijnych zdecydowanie częściej niż badani, którzy rzadziej praktykują, są przekonani, że grzech popełniają zarówno lekarze wykonujący zabiegi zapłodnienia in vitro, kobiety poddające się tym zabiegom, jak i osoby działające na rzecz dopuszczalności tej metody lub w inny sposób ją popierające (41 proc. - 43 proc.).
Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" CBOS przeprowadziło w dniach 10 - 16 czerwca 2010 roku na liczącej 977 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Korzystanie z in vitro przez pary heteroseksualne, żyjące w związkach nieformalnych, akceptuje ponad połowa ankietowanych (58 proc.), a co trzeci badany (32 proc.) wyraża sprzeciw. Najmniej ankietowanych (43 porc.) byłoby skłonnych zgodzić się na to, aby z zabiegów zapłodnienia pozaustrojowego korzystały samotne kobiety pragnące mieć potomstwo.
Relatywnie najczęściej przeprowadzanie zabiegów in vitro akceptują osoby mające od 25 do 34 lat, mieszkańcy miast liczących powyżej 100 tys. ludności, respondenci z wykształceniem średnim i wyższym oraz ludzie najlepiej sytuowani.
Ponad połowa respondentów (56 proc.) podziela opinię, że ważniejsza jest skuteczność in vitro niż to, czy wszystkie zarodki zostaną w przyszłości przeniesione do organizmu kobiety i będą miały szansę się rozwijać. Przeciw tworzeniu dodatkowych zarodków jest blisko co trzeci ankietowany (29 proc.).
Zdecydowana większość dorosłych Polaków (84 proc.) zna stanowisko Kościoła katolickiego w kwestii zapłodnienia in vitro. Tylko bardzo nieliczni uważają, że Kościół akceptuje tę technikę (1 proc.) lub że nie zajmuje jednoznacznego stanowiska w tej sprawie (4 proc.).
Mimo znajomości nauczania Kościoła na ten temat, większość badanych nie uznaje za grzech stosowania ani wspierania zapłodnienia in vitro. Z punktu widzenia większości respondentów (od 66 proc. do 69 proc.) nie popełniają grzechu ani lekarze wykonujący zabiegi zapłodnienia in vitro, ani kobiety poddające się tym zabiegom, ani też osoby działające na rzecz dopuszczalności tej metody lub w jakikolwiek sposób ją popierające. Za grzeszne uznaje te zachowania tylko od 15 proc. do 17 proc. badanych.
Na opinie w tej kwestii wpływa przede wszystkim religijność. Respondenci, którzy charakteryzują siebie jako osoby wierzące i stosujące się do wskazań Kościoła, częściej niż przeciętnie uznają wykonywanie lub popieranie tej techniki za grzech (25 proc. - 26 proc.). Dwukrotnie większy jest jednak wśród nich odsetek osób deklarujących, że z ich punktu widzenia nie jest to grzech (51 proc. - 54 proc.).
Respondenci kilka razy w tygodniu biorący udział w praktykach religijnych zdecydowanie częściej niż badani, którzy rzadziej praktykują, są przekonani, że grzech popełniają zarówno lekarze wykonujący zabiegi zapłodnienia in vitro, kobiety poddające się tym zabiegom, jak i osoby działające na rzecz dopuszczalności tej metody lub w inny sposób ją popierające (41 proc. - 43 proc.).
Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" CBOS przeprowadziło w dniach 10 - 16 czerwca 2010 roku na liczącej 977 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Warto wiedzieć
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Nowoczesne leczenie i optymizm – najlepsze antidotum na SM
- Choroba poznana 80 lat temu - wciąż nieznana. Rusza pierwsza w Polsce kampania edukacyjna dla pacjentów z ultrarzadkim nowotworem krwi: „Makroglobulinemia Waldenströma. Śladami Doktora Jana”
- Choroba Gauchera – wizytówka polskiego podejścia do chorób ultrarzadkich
- Antykoncepcja awaryjna nabiera tempa: Nowe dane Centrum e-Zdrowia
- Kardiolożka: o serce trzeba dbać od najmłodszych lat
- Ponad 600 tys. Polaków zaszczepiło się przeciw grypie
- Refundacja na papierze. Pacjentki tylko z jednego województwa mogą liczyć na leczenie zgodne z listą refundacyjną, która weszła w życie kilka miesięcy temu
- Pierwsze w Polsce zabiegi ablacji arytmii z zastosowaniem technologii CARTOSOUND FAM. „Niezwykle ważny krok w rozwoju elektrofizjologii”
- Czy starsi pacjenci otrzymają lepszą ochronę jeszcze w tym sezonie?
- Wyzwania hematoonkologii - na jakie terapie czekają polscy pacjenci?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA