Badania wskazują, że intensywne ćwiczenia mogą odmładzać organizm
INFORMATOR. Kraj
Fot. zdrowemiasto.pl
Intensywne ćwiczenia sprzyjają powielaniu się komórek macierzystych, które odpowiadają za odnawianie się narządów – wskazują badania polskiego zespołu naukowców pracującego w Polsce i USA.
Wyniki zostały zaprezentowane na konferencji prasowej podczas dorocznego spotkania Amerykańskiego Towarzystwa Hematologicznego (ASH), które odbywał się w dniach 8-11 grudnia w Atlancie (Georgia).
"O tym, że aktywność fizyczna korzystnie wpływa na długość życia pośrednio było wiadomo od dawna. Ludzie ćwiczący na pewno są zdrowsi. I na pewno istnieje zależność między regularnymi ćwiczeniami a długością życia i jego jakością. My pierwsi wykazaliśmy jednak, że ćwiczenia fizyczne stymulują powielanie się najmniej dojrzałych komórek macierzystych, które odpowiadają za odnawianie się tkanek i narządów w dorosłym organizmie" – powiedział w rozmowie z PAP główny autor badań prof. Mariusz Z. Ratajczak, który kieruje Instytutem Komórki Macierzystej w Centrum Rakowym na Uniwersytecie Louisville w USA oraz Katedrą Fizjologii na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie.
Chodzi tu o komórki obecne w szpiku kostnym i określane w skrócie jako VSELs. "My nazywamy je bardzo małymi komórkami przypominającymi komórki embrionalne. Są one jednak izolowane z dorosłych organizmów i nie mają nic wspólnego z komórkami izolowanymi z zarodków" – zaznaczył prof. Ratajczak.
Jak przypomniał na konferencji prasowej, długość życia człowieka zależy od wielu czynników – genetycznych i środowiskowych, do których zalicza się min. ograniczenie kaloryczności diety i aktywność fizyczną. "Pojawia się też coraz więcej dowodów na to, że nasza długość życia zależy od liczby i dobrego stanu komórek macierzystych" – wyjaśnił badacz.
Z badań przeprowadzonych wcześniej przez zespół prof. Ratajczaka na zwierzętach laboratoryjnych wynika, że te, które mają więcej komórek VSEL w różnych narządach mogą żyć nawet o 30 proc. dłużej niż ich rówieśnicy.
"Te komórki odgrywają dlatego tak ważną rolę, bo my cały czas się odnawiamy, nasze komórki macierzyste cały czas pracują. Na przykład, nabłonek jelit odnawia się co 4 dni , a naskórek co 2 tygodnie" – tłumaczył prof. Ratajczak w rozmowie z PAP. Liczba VSEL spada jednak wraz z wiekiem.
Najnowsze doświadczenia przeprowadzono na myszach, które przebiegały dziennie na kołowrotku odległość ok. 1 km. Jedna grupa zwierząt wykonywała to intensywne ćwiczenie tylko jeden dzień, druga – codziennie przez dwa tygodnie, a trzecia – przez sześć miesięcy.
Analizy przeprowadzone po uśmierceniu gryzoni wykazały, że te, które wykonywały intensywne ćwiczenia najdłużej miały więcej tkanki mięśniowej i mniej białej tkanki tłuszczowej niż myszy ćwiczące krócej.
Okazało się ponadto, że u zwierząt dłużej biegających na kołowrotku dochodziło do powielenia liczby komórek VSEL w szpiku kostnym, a także zwiększenia ich liczebności w krwi obwodowej. Badacze potwierdzili też na podstawie badania aktywności genów, że dzięki intensywnym ćwiczeniom komórki VSEL dłużej zachowywały swoje wszechstronne możliwości rozwojowe (tzw. pluripotencję).
"Uważamy, że nasze obserwacje na myszach można przekładać na ludzi, u których występuje identyczna populacja komórek VSEL" – ocenił prof. Ratajczak. Zaznaczył zarazem, że bardzo trudno jest prowadzić podobne badania na ludziach.
"Musielibyśmy mieć ochotników w różnym wieku, ale nikt tak chętnie nie odda szpiku do badań. Oczywiście można by pobierać szpik przy różnych zabiegach diagnostycznych, ale wówczas mamy z reguły do czynienia z ludźmi chorymi. Myślimy jednak jak poradzić sobie z tym problemem" – tłumaczył w rozmowie z PAP.
Zespół prof. Ratajczaka sprawdza również czy można wpływać na liczebność i jakość komórek VSEL poprzez ograniczenie kaloryczności diety oraz interwencję farmakologiczną. "Zidentyfikowaliśmy geny, których funkcję będziemy chcieli modyfikować farmakologicznie, by poprawić działanie komórek VSEL" – powiedział.
Badania zespołu prof. Ratajczaka zostały sfinansowane z unijnego Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka (w skrócie POIG).
Wyniki zostały zaprezentowane na konferencji prasowej podczas dorocznego spotkania Amerykańskiego Towarzystwa Hematologicznego (ASH), które odbywał się w dniach 8-11 grudnia w Atlancie (Georgia).
"O tym, że aktywność fizyczna korzystnie wpływa na długość życia pośrednio było wiadomo od dawna. Ludzie ćwiczący na pewno są zdrowsi. I na pewno istnieje zależność między regularnymi ćwiczeniami a długością życia i jego jakością. My pierwsi wykazaliśmy jednak, że ćwiczenia fizyczne stymulują powielanie się najmniej dojrzałych komórek macierzystych, które odpowiadają za odnawianie się tkanek i narządów w dorosłym organizmie" – powiedział w rozmowie z PAP główny autor badań prof. Mariusz Z. Ratajczak, który kieruje Instytutem Komórki Macierzystej w Centrum Rakowym na Uniwersytecie Louisville w USA oraz Katedrą Fizjologii na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie.
Chodzi tu o komórki obecne w szpiku kostnym i określane w skrócie jako VSELs. "My nazywamy je bardzo małymi komórkami przypominającymi komórki embrionalne. Są one jednak izolowane z dorosłych organizmów i nie mają nic wspólnego z komórkami izolowanymi z zarodków" – zaznaczył prof. Ratajczak.
Jak przypomniał na konferencji prasowej, długość życia człowieka zależy od wielu czynników – genetycznych i środowiskowych, do których zalicza się min. ograniczenie kaloryczności diety i aktywność fizyczną. "Pojawia się też coraz więcej dowodów na to, że nasza długość życia zależy od liczby i dobrego stanu komórek macierzystych" – wyjaśnił badacz.
Z badań przeprowadzonych wcześniej przez zespół prof. Ratajczaka na zwierzętach laboratoryjnych wynika, że te, które mają więcej komórek VSEL w różnych narządach mogą żyć nawet o 30 proc. dłużej niż ich rówieśnicy.
"Te komórki odgrywają dlatego tak ważną rolę, bo my cały czas się odnawiamy, nasze komórki macierzyste cały czas pracują. Na przykład, nabłonek jelit odnawia się co 4 dni , a naskórek co 2 tygodnie" – tłumaczył prof. Ratajczak w rozmowie z PAP. Liczba VSEL spada jednak wraz z wiekiem.
Najnowsze doświadczenia przeprowadzono na myszach, które przebiegały dziennie na kołowrotku odległość ok. 1 km. Jedna grupa zwierząt wykonywała to intensywne ćwiczenie tylko jeden dzień, druga – codziennie przez dwa tygodnie, a trzecia – przez sześć miesięcy.
Analizy przeprowadzone po uśmierceniu gryzoni wykazały, że te, które wykonywały intensywne ćwiczenia najdłużej miały więcej tkanki mięśniowej i mniej białej tkanki tłuszczowej niż myszy ćwiczące krócej.
Okazało się ponadto, że u zwierząt dłużej biegających na kołowrotku dochodziło do powielenia liczby komórek VSEL w szpiku kostnym, a także zwiększenia ich liczebności w krwi obwodowej. Badacze potwierdzili też na podstawie badania aktywności genów, że dzięki intensywnym ćwiczeniom komórki VSEL dłużej zachowywały swoje wszechstronne możliwości rozwojowe (tzw. pluripotencję).
"Uważamy, że nasze obserwacje na myszach można przekładać na ludzi, u których występuje identyczna populacja komórek VSEL" – ocenił prof. Ratajczak. Zaznaczył zarazem, że bardzo trudno jest prowadzić podobne badania na ludziach.
"Musielibyśmy mieć ochotników w różnym wieku, ale nikt tak chętnie nie odda szpiku do badań. Oczywiście można by pobierać szpik przy różnych zabiegach diagnostycznych, ale wówczas mamy z reguły do czynienia z ludźmi chorymi. Myślimy jednak jak poradzić sobie z tym problemem" – tłumaczył w rozmowie z PAP.
Zespół prof. Ratajczaka sprawdza również czy można wpływać na liczebność i jakość komórek VSEL poprzez ograniczenie kaloryczności diety oraz interwencję farmakologiczną. "Zidentyfikowaliśmy geny, których funkcję będziemy chcieli modyfikować farmakologicznie, by poprawić działanie komórek VSEL" – powiedział.
Badania zespołu prof. Ratajczaka zostały sfinansowane z unijnego Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka (w skrócie POIG).
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Nowoczesne leczenie i optymizm – najlepsze antidotum na SM
- Choroba poznana 80 lat temu - wciąż nieznana. Rusza pierwsza w Polsce kampania edukacyjna dla pacjentów z ultrarzadkim nowotworem krwi: „Makroglobulinemia Waldenströma. Śladami Doktora Jana”
- Choroba Gauchera – wizytówka polskiego podejścia do chorób ultrarzadkich
- Antykoncepcja awaryjna nabiera tempa: Nowe dane Centrum e-Zdrowia
- Kardiolożka: o serce trzeba dbać od najmłodszych lat
- Ponad 600 tys. Polaków zaszczepiło się przeciw grypie
- Refundacja na papierze. Pacjentki tylko z jednego województwa mogą liczyć na leczenie zgodne z listą refundacyjną, która weszła w życie kilka miesięcy temu
- Pierwsze w Polsce zabiegi ablacji arytmii z zastosowaniem technologii CARTOSOUND FAM. „Niezwykle ważny krok w rozwoju elektrofizjologii”
- Czy starsi pacjenci otrzymają lepszą ochronę jeszcze w tym sezonie?
- Wyzwania hematoonkologii - na jakie terapie czekają polscy pacjenci?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA