Lekarze: centralny egzamin na koniec studiów - niezbędny
INFORMATOR. Edukacja
Fot. zdrowemiasto.pl
Centralny egzamin na koniec studiów medycznych jest gwarancją jakości uczenia i dobrym kryterium kwalifikacji na specjalizacje - oceniają w rozmowie z PAP prezes NRL Maciej Hamankiewicz i prezes Stowarzyszenia Młodego Lekarza Grzegorz Napiórkowski.
Likwidacja Lekarskiego Egzaminu Państwowego (LEP), Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Państwowego (LDEP) oraz stażu podyplomowego - co przewiduje rządowy projekt nowelizacji ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty - od początku budziła kontrowersje w środowisku lekarzy.
W ubiegłym tygodniu podkomisja zdrowia przychyliła się do postulatów lekarzy i zaproponowała, by studenci medycyny zdawali Lekarski Egzamin Końcowy (LEK), który miałby formę testu i był przeprowadzany centralnie. Po jego zdaniu lekarz uzyskiwałby prawo do wykonywania zawodu. Studenci stomatologii mieliby zdawać Lekarsko-Dentystyczny Egzamin Końcowy (LDEK). Podkomisja poparła propozycję likwidacji stażu.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz powiedział PAP, że egzamin centralny przeprowadzany w tym samym czasie na wszystkich uczelniach pozwala utrzymać jakość kształcenia. W przypadku lekarzy spoza Unii Europejskiej, którzy chcą leczyć w Polsce - w jego ocenie - stanowi kryterium weryfikujące ich wiedzę. "Bardzo się cieszymy, że głos samorządu lekarskiego przekonał minister zdrowia Ewę Kopacz, że warto utrzymać egzamin na koniec studiów medycznych" - podkreślił.
Dodał, że egzamin końcowy sprawdza wiedzę studentów i "nie pozwala się prześlizgnąć przez system edukacji". Zaznaczył, że w Stanach Zjednoczonych takie testy zdaje się cyklicznie.
Także Grzegorz Napiórkowski ze Stowarzyszenia Młodego Lekarza pozytywnie ocenił odejście od pomysłu likwidacji egzaminu na koniec studiów medycznych. Jego zdaniem centralny egzamin końcowy to najlepsze kryterium kwalifikacji studentów kierunków medycznych na specjalizacje. Napiórkowski uważa, że inne kryterium, np. liczenie średniej ocen studentów, byłoby niesprawiedliwe.
"Jeśli nie byłoby centralnego egzaminu, lepszym rozwiązaniem, niż liczenie średniej ocen, byłoby chyba losowanie" - podkreślił. W jego ocenie ponieważ egzamin w formie testu został przez kilka lat funkcjonowania dopracowany, nie budzi zastrzeżeń lekarzy.
Rządowy projekt nowelizacji ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty likwiduje staż podyplomowy. Obecnie medycy prawo do wykonywania zawodu otrzymują po zdaniu LEP-u i LDEP-u i odbyciu stażu podyplomowego.
Nowelizacja przewiduje, że dla lekarzy praktyka zawodowa będzie się rozpoczynała na VI roku studiów, a dla dentystów - na V roku. Nowelizacja zakłada także obowiązkowe złożenie najważniejszych egzaminów końcowych - dla kierunku lekarskiego już na V roku studiów, a lekarsko-dentystycznego na IV.
Według MZ likwidacja stażu podyplomowego spowoduje szybsze wejście lekarzy i dentystów do systemu opieki zdrowotnej i zwiększy dostęp do świadczeń zdrowotnych. W ocenie MZ jest to niezbędne nie tylko ze względu na długotrwały obecnie proces kształcenia podyplomowego (od momentu uzyskania dyplomu wyższej uczelni do momentu otrzymania dyplomu lekarza specjalisty), ale również z powodu deficytu kadry lekarskiej, w tym szczególnie specjalistów. Obecnie stażysta, zanim uzyska samodzielność zawodową, przez 12-13 miesięcy pracuje pod nadzorem innego lekarza. Wynagrodzenia są pokrywane ze środków budżetu państwa.
Zgodnie z nowelą wprowadzony ma zostać modułowy system specjalizacji z jednoczesną zmianą dotychczasowego podziału specjalizacji na podstawowe i szczegółowe oraz zasad uznawania dorobku zawodowego i naukowego.
Projekt nowelizacji ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty należy do pakietu ustaw zdrowotnych, który ma poprawić sytuację służby zdrowia. Projekty wprowadzają duże zmiany m.in. w przepisach dotyczących funkcjonowania szpitali oraz w zasadach refundacji leków.
Likwidacja Lekarskiego Egzaminu Państwowego (LEP), Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Państwowego (LDEP) oraz stażu podyplomowego - co przewiduje rządowy projekt nowelizacji ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty - od początku budziła kontrowersje w środowisku lekarzy.
W ubiegłym tygodniu podkomisja zdrowia przychyliła się do postulatów lekarzy i zaproponowała, by studenci medycyny zdawali Lekarski Egzamin Końcowy (LEK), który miałby formę testu i był przeprowadzany centralnie. Po jego zdaniu lekarz uzyskiwałby prawo do wykonywania zawodu. Studenci stomatologii mieliby zdawać Lekarsko-Dentystyczny Egzamin Końcowy (LDEK). Podkomisja poparła propozycję likwidacji stażu.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz powiedział PAP, że egzamin centralny przeprowadzany w tym samym czasie na wszystkich uczelniach pozwala utrzymać jakość kształcenia. W przypadku lekarzy spoza Unii Europejskiej, którzy chcą leczyć w Polsce - w jego ocenie - stanowi kryterium weryfikujące ich wiedzę. "Bardzo się cieszymy, że głos samorządu lekarskiego przekonał minister zdrowia Ewę Kopacz, że warto utrzymać egzamin na koniec studiów medycznych" - podkreślił.
Dodał, że egzamin końcowy sprawdza wiedzę studentów i "nie pozwala się prześlizgnąć przez system edukacji". Zaznaczył, że w Stanach Zjednoczonych takie testy zdaje się cyklicznie.
Także Grzegorz Napiórkowski ze Stowarzyszenia Młodego Lekarza pozytywnie ocenił odejście od pomysłu likwidacji egzaminu na koniec studiów medycznych. Jego zdaniem centralny egzamin końcowy to najlepsze kryterium kwalifikacji studentów kierunków medycznych na specjalizacje. Napiórkowski uważa, że inne kryterium, np. liczenie średniej ocen studentów, byłoby niesprawiedliwe.
"Jeśli nie byłoby centralnego egzaminu, lepszym rozwiązaniem, niż liczenie średniej ocen, byłoby chyba losowanie" - podkreślił. W jego ocenie ponieważ egzamin w formie testu został przez kilka lat funkcjonowania dopracowany, nie budzi zastrzeżeń lekarzy.
Rządowy projekt nowelizacji ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty likwiduje staż podyplomowy. Obecnie medycy prawo do wykonywania zawodu otrzymują po zdaniu LEP-u i LDEP-u i odbyciu stażu podyplomowego.
Nowelizacja przewiduje, że dla lekarzy praktyka zawodowa będzie się rozpoczynała na VI roku studiów, a dla dentystów - na V roku. Nowelizacja zakłada także obowiązkowe złożenie najważniejszych egzaminów końcowych - dla kierunku lekarskiego już na V roku studiów, a lekarsko-dentystycznego na IV.
Według MZ likwidacja stażu podyplomowego spowoduje szybsze wejście lekarzy i dentystów do systemu opieki zdrowotnej i zwiększy dostęp do świadczeń zdrowotnych. W ocenie MZ jest to niezbędne nie tylko ze względu na długotrwały obecnie proces kształcenia podyplomowego (od momentu uzyskania dyplomu wyższej uczelni do momentu otrzymania dyplomu lekarza specjalisty), ale również z powodu deficytu kadry lekarskiej, w tym szczególnie specjalistów. Obecnie stażysta, zanim uzyska samodzielność zawodową, przez 12-13 miesięcy pracuje pod nadzorem innego lekarza. Wynagrodzenia są pokrywane ze środków budżetu państwa.
Zgodnie z nowelą wprowadzony ma zostać modułowy system specjalizacji z jednoczesną zmianą dotychczasowego podziału specjalizacji na podstawowe i szczegółowe oraz zasad uznawania dorobku zawodowego i naukowego.
Projekt nowelizacji ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty należy do pakietu ustaw zdrowotnych, który ma poprawić sytuację służby zdrowia. Projekty wprowadzają duże zmiany m.in. w przepisach dotyczących funkcjonowania szpitali oraz w zasadach refundacji leków.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Osteopatia jako dziedzina medycyny: Co warto wiedzieć przed rozpoczęciem studiów
- Uczelnia Łazarskiego pracuje nad modelem kompleksowej, koordynowanej opieki onkohematologicznej
- Dni psychologii sportu we Wrocławiu
- Bydgoszcz. Kursy specjalistyczne przeznaczone dla położnych, pielęgniarek i pielęgniarzy
- Zadbaj o kondycję swojego mózgu
- Oni mają wyjątkowe serca. Zespół Placówek Edukacyjnych dla dzieci z autyzmem i niepełnosprawnościami sprzężonymi z autyzmem
- Neurogra - narzędzie do trenowania umysłu
- Collegium Medicum UJ ma laboratorium do sekwencjonowania genomu
- Języki obce są nam obce?
- Coraz więcej niepełnosprawnych podejmuje studia wyższe
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA