Collegium Medicum UJ ma laboratorium do sekwencjonowania genomu
INFORMATOR. Edukacja
Fot. NCI
Laboratorium, w którym prowadzone będą badania naukowe nad dziedzicznym materiałem genetycznym DNA, w tym sekwencjonowanie genomu, otwarto w poniedziałek w Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Inwestycję dofinansowano z funduszy unijnych.
Jak wyjaśnił dziennikarzom kierownik projektu prof. Maciej Małecki, nowoczesne laboratorium badań genetycznych OMICRON powstało w Katedrze Biochemii Lekarskiej CM UJ. Jest ono częścią projektu, który ma za zadanie zwiększenie potencjału krakowskiej uczelni w zakresie badań nad podłożem molekularnym chorób.
Całkowita wartość projektu wynosi około 23 mln zł, z czego blisko 16 mln zł stanowi dofinansowanie Komisji Europejskiej z przeznaczeniem na wyposażenie laboratorium w najnowocześniejszą aparaturę badawczą. Pozostałe środki pochodziły z dotacji Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Dr Paweł Wołkow poinformował, że nowe laboratorium będzie prowadzić badania naukowe nad dziedzicznym materiałem genetycznym (genomem) oraz cząsteczkami kodowanymi w genomie (niosącym informację mRNA oraz białkami).
„Po raz pierwszy w Collegium Medicum UJ możliwe będzie spojrzenie całościowe, lub bliskie całościowemu, na informacje ukryte w genomie – od informacji o wzroście czy kolorze oczu po możliwość oceny podatności na różne choroby cywilizacyjne: np. cukrzycę, nadciśnienie, choroby nowotworowe” - zaznaczył.
Najnowszą techniką, która staje się dostępna dzięki krakowskiemu laboratorium jest tak zwane sekwencjonowanie następnej generacji. Sekwencjonowanie – wyjaśnił dr Wołkow - oznacza poznanie kolejności literek odpowiadających związkom chemicznym w naszym kodzie DNA.
„Mówimy, że jest ono następnej generacji, gdyż możemy obecnie sekwencjonować tysiące a nawet miliony razy więcej niż jeszcze kilka lat temu. Wiąże się to z ogromnym zmniejszeniem kosztów tego procesu - ten sam eksperyment, który kosztował 12 lat temu 100 mln dolarów obecnie kosztuje 6 tys. dolarów” - podkreślił naukowiec.
Zaznaczył, że to wciąż zbyt dużo, aby zaoferować sekwencjonowanie każdemu pacjentowi w ramach rutynowego badania. „Jeśli jednak koszty będą nadal spadać w podobnym tempie, być może już wkrótce badanie genomiczne będzie w cenie oznaczenia glukozy we krwi. My chcemy być na to gotowi” - dodał dr Wołkow.
Posiadany sprzęt pozwala badać nie tylko materiał dziedziczny (DNA), ale także informację w postaci RNA i białka, które mogą być różne w różnych tkankach (np. zmienionych chorobowo).
Jak wyjaśnił dziennikarzom kierownik projektu prof. Maciej Małecki, nowoczesne laboratorium badań genetycznych OMICRON powstało w Katedrze Biochemii Lekarskiej CM UJ. Jest ono częścią projektu, który ma za zadanie zwiększenie potencjału krakowskiej uczelni w zakresie badań nad podłożem molekularnym chorób.
Całkowita wartość projektu wynosi około 23 mln zł, z czego blisko 16 mln zł stanowi dofinansowanie Komisji Europejskiej z przeznaczeniem na wyposażenie laboratorium w najnowocześniejszą aparaturę badawczą. Pozostałe środki pochodziły z dotacji Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Dr Paweł Wołkow poinformował, że nowe laboratorium będzie prowadzić badania naukowe nad dziedzicznym materiałem genetycznym (genomem) oraz cząsteczkami kodowanymi w genomie (niosącym informację mRNA oraz białkami).
„Po raz pierwszy w Collegium Medicum UJ możliwe będzie spojrzenie całościowe, lub bliskie całościowemu, na informacje ukryte w genomie – od informacji o wzroście czy kolorze oczu po możliwość oceny podatności na różne choroby cywilizacyjne: np. cukrzycę, nadciśnienie, choroby nowotworowe” - zaznaczył.
Najnowszą techniką, która staje się dostępna dzięki krakowskiemu laboratorium jest tak zwane sekwencjonowanie następnej generacji. Sekwencjonowanie – wyjaśnił dr Wołkow - oznacza poznanie kolejności literek odpowiadających związkom chemicznym w naszym kodzie DNA.
„Mówimy, że jest ono następnej generacji, gdyż możemy obecnie sekwencjonować tysiące a nawet miliony razy więcej niż jeszcze kilka lat temu. Wiąże się to z ogromnym zmniejszeniem kosztów tego procesu - ten sam eksperyment, który kosztował 12 lat temu 100 mln dolarów obecnie kosztuje 6 tys. dolarów” - podkreślił naukowiec.
Zaznaczył, że to wciąż zbyt dużo, aby zaoferować sekwencjonowanie każdemu pacjentowi w ramach rutynowego badania. „Jeśli jednak koszty będą nadal spadać w podobnym tempie, być może już wkrótce badanie genomiczne będzie w cenie oznaczenia glukozy we krwi. My chcemy być na to gotowi” - dodał dr Wołkow.
Posiadany sprzęt pozwala badać nie tylko materiał dziedziczny (DNA), ale także informację w postaci RNA i białka, które mogą być różne w różnych tkankach (np. zmienionych chorobowo).
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Osteopatia jako dziedzina medycyny: Co warto wiedzieć przed rozpoczęciem studiów
- Uczelnia Łazarskiego pracuje nad modelem kompleksowej, koordynowanej opieki onkohematologicznej
- Dni psychologii sportu we Wrocławiu
- Bydgoszcz. Kursy specjalistyczne przeznaczone dla położnych, pielęgniarek i pielęgniarzy
- Zadbaj o kondycję swojego mózgu
- Oni mają wyjątkowe serca. Zespół Placówek Edukacyjnych dla dzieci z autyzmem i niepełnosprawnościami sprzężonymi z autyzmem
- Neurogra - narzędzie do trenowania umysłu
- Języki obce są nam obce?
- Coraz więcej niepełnosprawnych podejmuje studia wyższe
- Droga na Harvard otwarta po raz czwarty
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA