Wózek inwalidzki sterowany dmuchaniem przez nos
INFORMATOR. Ciekawostki
Wciągając w odpowiedni sposób i wypuszczając powietrze przez nos, osoby całkowicie sparaliżowane mogłyby pisać na komputerze, korzystać z Internetu czy kierować wózkiem inwalidzkim - informuje "New Scientist".
Noam Sobel, neurobiolog z Weizmann Institute of Science w Rehovot (Izrael) połączył czujniki z rurką wprowadzoną do nosa, aby móc rejestrować ruch powietrza wciąganego i wydmuchiwanego przez nos. Jak zauważył, precyzyjna kontrola nad ruchem powietrza w nosie bywa zachowana pomimo poważnych urazów.
W ten sposób można zarówno obsługiwać odpowiednio oprogramowany komputer, jak i kierować napędem wózka inwalidzkiego. W przypadku komputera można zatrzymać przewijane opcji na ekranie jednym ruchem powietrza w nosie, sterowanie wózkiem wymaga bardziej złożonych "kodów", by nie dochodziło do przypadkowego uruchomienia wózka.
Na razie dwie na trzy całkowicie sparaliżowane osoby były w stanie pisać listy po krótkim przeszkoleniu. W przypadku 11 osób z porażeniem czterokończynowym, wszystkie nauczyły się pisać emaile i surfować w internecie.
System sterowany nosem jest znacznie tańszy niż obecnie używane metody, wykorzystujące ruchy oczu. Technologia mogłaby się przydać także osobom w pełni sprawnym, dając "trzecią rękę" na przykład chirurgom.
Noam Sobel, neurobiolog z Weizmann Institute of Science w Rehovot (Izrael) połączył czujniki z rurką wprowadzoną do nosa, aby móc rejestrować ruch powietrza wciąganego i wydmuchiwanego przez nos. Jak zauważył, precyzyjna kontrola nad ruchem powietrza w nosie bywa zachowana pomimo poważnych urazów.
W ten sposób można zarówno obsługiwać odpowiednio oprogramowany komputer, jak i kierować napędem wózka inwalidzkiego. W przypadku komputera można zatrzymać przewijane opcji na ekranie jednym ruchem powietrza w nosie, sterowanie wózkiem wymaga bardziej złożonych "kodów", by nie dochodziło do przypadkowego uruchomienia wózka.
Na razie dwie na trzy całkowicie sparaliżowane osoby były w stanie pisać listy po krótkim przeszkoleniu. W przypadku 11 osób z porażeniem czterokończynowym, wszystkie nauczyły się pisać emaile i surfować w internecie.
System sterowany nosem jest znacznie tańszy niż obecnie używane metody, wykorzystujące ruchy oczu. Technologia mogłaby się przydać także osobom w pełni sprawnym, dając "trzecią rękę" na przykład chirurgom.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Jaki wpływ wywiera jazda motocyklem na zdrowie psychiczne?
- Onycholiza - skąd się bierze i jak ją leczyć
- 8 mitów o implantach zębowych, w które prawdopodobnie nadal wierzysz
- Jak działa konduktometr i do czego jest wykorzystywany?
- Wady i zalety aptek internetowych
- Jak w naturalny sposób wspomagać swój układ odpornościowy?
- Suche oko - syndrom oka biurowego
- Komórki macierzyste - jakie choroby leczą?
- Elektryczne samochody wjechały do Polski
- Niealkoholowe stłuszczenie wątroby. Fosfolipidy niezbędne - czynaprawdę są niezbędne?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA