Fot. zdrowemiasto.pl
Najnowsze badania nad tkaninami wodoodpornymi i "oddychającymi" mogą zrewolucjonizować bawełniany rynek. Indukowana promieniowaniem polimeryzacja na powierzchni bawełny, skutkuje powstaniem całkowicie wodoodpornej i zawsze czystej tkaniny.
Tak przygotowana bawełna nie traci swych właściwości nawet po 250 cyklach prania. Posiada ona cechy materiału superhydrofobowego - informuje "Advanced Materials".
Marzeniem nie tylko sportowców, motocyklistów czy turystów górskich, ale praktycznie każdego, kto chodzi po deszczu jest posiadanie całkowicie wodoodpornej i "oddychającej" bawełnianej odzieży. Takie ubrania można wyprodukować jedynie z bawełny o właściwościach superhydrofobowych, które objawiają się tym, iż woda jest odpychana od powierzchni materiału. Dzięki temu tkanina pozostaje nie tylko sucha, ale jest również zawsze czysta.
Dotychczas produkowana bawełna o superhydrofobowej powierzchni była stosunkowo nietrwała - szybko traciła swoje nadzwyczajne cechy, stając się normalnym bawełnianym materiałem.
Wyniki najnowszych badań prowadzonych przez naukowców z Chińskiej Akademii Nauk mogą zrewolucjonizować bawełniany rynek.
Naukowcy odkryli nową, bardzo skuteczną metodę modyfikacji właściwości powierzchni bawełny. Otóż, skrawek materiału zanurzony w alkoholu metylowym z odpowiednim fluorowanym monomerem wystarczy poddać reakcji zainicjowanej promieniowaniem gamma, by monomer spolimeryzował, wytwarzając na powierzchni tkaniny superhydrofobową powłokę. Co ważne, proces polimeryzacji powinien być prowadzony w obojętnej atmosferze, w komorze wypełnionej azotem.
Kropla wody na tak przygotowanej bawełnie formuje niemal idealną kulę, o kącie zwilżenia dochodzącym do 160 stopni. Dzięki temu wodę wraz z brudem z powierzchni tkaniny można po prostu strzepnąć.
Zastosowane przez naukowców promienie gamma mają na celu aktywację tkaniny, tak by na jej powierzchni mogły powstać stosunkowo silne wiązania kowalencyjne łączące włókna bawełny z modyfikującym ją polimerem. W efekcie tego, nowa bawełna pozostaje zawsze taka sama - nie traci swych pierwotnych cech ("oddycha") i jest całkowicie wodoodporna nawet po 250 cyklach prania (z użyciem dostępnych handlowo detergentów, w temperaturze 40 stopni Celsjusza).
Naukowcy testowali zmodyfikowaną bawełnę również w nieco bardziej drastycznych warunkach. Tkanina zachowywała superhydrofobowe właściwości nawet po 72 godzinach namaczania w 79 stopniach Celsjusza (w obecności butanu) oraz 3 dniowego gotowania we wrzątku.
Autorzy odkrycia mają nadzieję na szybką komercjalizację metody, przez co milionom osób zostanie znacząco zwiększony komfort życia.
Tak przygotowana bawełna nie traci swych właściwości nawet po 250 cyklach prania. Posiada ona cechy materiału superhydrofobowego - informuje "Advanced Materials".
Marzeniem nie tylko sportowców, motocyklistów czy turystów górskich, ale praktycznie każdego, kto chodzi po deszczu jest posiadanie całkowicie wodoodpornej i "oddychającej" bawełnianej odzieży. Takie ubrania można wyprodukować jedynie z bawełny o właściwościach superhydrofobowych, które objawiają się tym, iż woda jest odpychana od powierzchni materiału. Dzięki temu tkanina pozostaje nie tylko sucha, ale jest również zawsze czysta.
Dotychczas produkowana bawełna o superhydrofobowej powierzchni była stosunkowo nietrwała - szybko traciła swoje nadzwyczajne cechy, stając się normalnym bawełnianym materiałem.
Wyniki najnowszych badań prowadzonych przez naukowców z Chińskiej Akademii Nauk mogą zrewolucjonizować bawełniany rynek.
Naukowcy odkryli nową, bardzo skuteczną metodę modyfikacji właściwości powierzchni bawełny. Otóż, skrawek materiału zanurzony w alkoholu metylowym z odpowiednim fluorowanym monomerem wystarczy poddać reakcji zainicjowanej promieniowaniem gamma, by monomer spolimeryzował, wytwarzając na powierzchni tkaniny superhydrofobową powłokę. Co ważne, proces polimeryzacji powinien być prowadzony w obojętnej atmosferze, w komorze wypełnionej azotem.
Kropla wody na tak przygotowanej bawełnie formuje niemal idealną kulę, o kącie zwilżenia dochodzącym do 160 stopni. Dzięki temu wodę wraz z brudem z powierzchni tkaniny można po prostu strzepnąć.
Zastosowane przez naukowców promienie gamma mają na celu aktywację tkaniny, tak by na jej powierzchni mogły powstać stosunkowo silne wiązania kowalencyjne łączące włókna bawełny z modyfikującym ją polimerem. W efekcie tego, nowa bawełna pozostaje zawsze taka sama - nie traci swych pierwotnych cech ("oddycha") i jest całkowicie wodoodporna nawet po 250 cyklach prania (z użyciem dostępnych handlowo detergentów, w temperaturze 40 stopni Celsjusza).
Naukowcy testowali zmodyfikowaną bawełnę również w nieco bardziej drastycznych warunkach. Tkanina zachowywała superhydrofobowe właściwości nawet po 72 godzinach namaczania w 79 stopniach Celsjusza (w obecności butanu) oraz 3 dniowego gotowania we wrzątku.
Autorzy odkrycia mają nadzieję na szybką komercjalizację metody, przez co milionom osób zostanie znacząco zwiększony komfort życia.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Jaki wpływ wywiera jazda motocyklem na zdrowie psychiczne?
- Onycholiza - skąd się bierze i jak ją leczyć
- 8 mitów o implantach zębowych, w które prawdopodobnie nadal wierzysz
- Jak działa konduktometr i do czego jest wykorzystywany?
- Wady i zalety aptek internetowych
- Jak w naturalny sposób wspomagać swój układ odpornościowy?
- Suche oko - syndrom oka biurowego
- Komórki macierzyste - jakie choroby leczą?
- Elektryczne samochody wjechały do Polski
- Niealkoholowe stłuszczenie wątroby. Fosfolipidy niezbędne - czynaprawdę są niezbędne?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA