naukawpolsce.pl | dodane 19-03-2010
Fot. zdrowemiasto.pl
Brytyjski żołnierz, który stracił wzrok po wybuchu granatu w Iraku, dzięki nowoczesnej technologii "widzi" teraz jezykiem - informuje serwis "BBC News/Health"
24-letni starszy szeregowy Craig Lundberg został wyznaczony przez władze do udziału w eksperymentalnej terapii. Teraz może czytać, rozpoznawać kształty i samodzielnie spacerować dzięki urządzeniu BrainPort.
Przetwarza ono obrazy, rejestrowane kamerą, na serie impulsów elektrycznych odbieranych językiem. Umieszczona na okularach kamera video zastępuje oczy, a do przekazywania sygnałów służy plastikowy "lizak", umieszczany w ustach.
Jak mówi Lundberg, impulsy odczuwane są jako ukłucia - pacjent czuje się, jakby lizał baterię 9V. Może w ten sposób odczytywać zarysy przedmiotów, co wystarcza, by na przykład sięgnąć wprost po coś przed sobą, zamiast mozolnie obmacywać otoczenie rękami.
Niestety, nie da się jednocześnie "patrzeć" i mówić czy jeść. Być może ostateczna wersja będzie działać na dziąsła lub podniebienie.
BrainPort i szkolenie w jego użyciu kosztowały około 18 000 funtów. Mimo zadowolenia z technologicznej nowinki, Lundberg nie zrezygnuje ze swojego psa-przewodnika o imieniu Hugo.
24-letni starszy szeregowy Craig Lundberg został wyznaczony przez władze do udziału w eksperymentalnej terapii. Teraz może czytać, rozpoznawać kształty i samodzielnie spacerować dzięki urządzeniu BrainPort.
Przetwarza ono obrazy, rejestrowane kamerą, na serie impulsów elektrycznych odbieranych językiem. Umieszczona na okularach kamera video zastępuje oczy, a do przekazywania sygnałów służy plastikowy "lizak", umieszczany w ustach.
Jak mówi Lundberg, impulsy odczuwane są jako ukłucia - pacjent czuje się, jakby lizał baterię 9V. Może w ten sposób odczytywać zarysy przedmiotów, co wystarcza, by na przykład sięgnąć wprost po coś przed sobą, zamiast mozolnie obmacywać otoczenie rękami.
Niestety, nie da się jednocześnie "patrzeć" i mówić czy jeść. Być może ostateczna wersja będzie działać na dziąsła lub podniebienie.
BrainPort i szkolenie w jego użyciu kosztowały około 18 000 funtów. Mimo zadowolenia z technologicznej nowinki, Lundberg nie zrezygnuje ze swojego psa-przewodnika o imieniu Hugo.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
REKLAMA
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Jaki wpływ wywiera jazda motocyklem na zdrowie psychiczne?
- Onycholiza - skąd się bierze i jak ją leczyć
- 8 mitów o implantach zębowych, w które prawdopodobnie nadal wierzysz
- Jak działa konduktometr i do czego jest wykorzystywany?
- Wady i zalety aptek internetowych
- Jak w naturalny sposób wspomagać swój układ odpornościowy?
- Suche oko - syndrom oka biurowego
- Komórki macierzyste - jakie choroby leczą?
- Elektryczne samochody wjechały do Polski
- Niealkoholowe stłuszczenie wątroby. Fosfolipidy niezbędne - czynaprawdę są niezbędne?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
