Trzy kawy dziennie chronią przed zawałem
INFORMATOR. Ciekawostki
Fot. zdrowemiasto.pl
Trzy filiżanki kawy dziennie chronią przed zawałem - twierdzą izraelscy naukowcy z Centrum Medycznego Szeba.
Zdaniem badaczy, spożycie takiej ilości kofeiny, jaką zawierają trzy filiżanki kawy, jest dobre dla systemu krążenia i chroni przed zawałem serca. Dowodzące tej tezy wyniki badań zamieścili w ostatnim numerze pisma "American Journal of Cardiology".
Tymczasem obecnie kardiolodzy na ogół radzą pacjentom, by ograniczyli picie kawy argumentując, że podwyższa ono ciśnienie i przyspiesza puls, co powoduje, że serce potrzebuje więcej tlenu, by normalnie funkcjonować.
Zespół pod kierunkiem prof. Michaela Szechtera, dyrektora oddziału badań klinicznych w Instytucie Serca w Centrum Medycznym Szeba, zbadał skutki spożycia kofeiny dla układu sercowo-naczyniowego. Przebadano 80 dorosłych osób, z czego połowa była zdrowa, a drugą połowę stanowili pacjenci z problemami kardiologicznymi.
Uczestnicy eksperymentu przychodzili dwukrotnie, w odstępie tygodnia, do położonego w obrębie telawiwskiej metropolii instytutu, gdzie aplikowano im za każdym razem 200-miligramową pigułkę. Raz było to placebo, a następnie kofeinowy ekwiwalent trzech filiżanek kawy lub odwrotnie. Ani lekarze, ani pacjenci nie wiedzieli jednak, która pigułka jest aplikowana danego dnia.
Godzinę po zażyciu przez pacjenta tabletki, pobierano od niego próbki krwi oraz badano metodą dopplerowską przepływ krwi w naczyniach ręki, by stwierdzić, jak funkcjonuje wyścielający ją śródbłonek. "Gdy ta warstwa jest uszkodzona, rozwija się arterioskleroza" - wyjaśnił Szechter.
Eksperyment dowiódł, że spożycie kofeiny poprawia funkcjonowanie śródbłonka o 30 proc. oraz zmniejsza o 40 proc. poziom białka C-reaktywnego (CRP), którego wysokie stężenie może wskazywać na ryzyko zawałów i udarów. Zwiększa też o 25 proc. ilość adiponektyny, mającej m.in. działanie przeciwmiażdżycowe i przeciwzapalne.
Korzystny wpływ kofeiny zauważono u obu grup pacjentów - zdrowych i chorych.
"Kawa czasami zawiera mleko, cukier lub sztuczne słodziki, a także sztuczne barwniki i smaki, ale my badaliśmy wyłącznie skutki działania kofeiny. Odkryliśmy, że korzystnie oddziałuje ona na układ naczyniowy" - podsumował prof. Szechter.
Podkreślił, że nie wiadomo, jakie mogą być długofalowe skutki spożywania kawy, ale nie ma wątpliwości, że efekty zaobserwowane kilka godzin po jej wypiciu są pozytywne. "Nie zakazywałbym pacjentom kardiologicznym picia rozsądnej ilości kawy, powiedzmy trzech filiżanek dziennie" - oświadczył Szechter.
Zespół planuje teraz badanie długofalowych skutków picia kawy.
Zdaniem badaczy, spożycie takiej ilości kofeiny, jaką zawierają trzy filiżanki kawy, jest dobre dla systemu krążenia i chroni przed zawałem serca. Dowodzące tej tezy wyniki badań zamieścili w ostatnim numerze pisma "American Journal of Cardiology".
Tymczasem obecnie kardiolodzy na ogół radzą pacjentom, by ograniczyli picie kawy argumentując, że podwyższa ono ciśnienie i przyspiesza puls, co powoduje, że serce potrzebuje więcej tlenu, by normalnie funkcjonować.
Zespół pod kierunkiem prof. Michaela Szechtera, dyrektora oddziału badań klinicznych w Instytucie Serca w Centrum Medycznym Szeba, zbadał skutki spożycia kofeiny dla układu sercowo-naczyniowego. Przebadano 80 dorosłych osób, z czego połowa była zdrowa, a drugą połowę stanowili pacjenci z problemami kardiologicznymi.
Uczestnicy eksperymentu przychodzili dwukrotnie, w odstępie tygodnia, do położonego w obrębie telawiwskiej metropolii instytutu, gdzie aplikowano im za każdym razem 200-miligramową pigułkę. Raz było to placebo, a następnie kofeinowy ekwiwalent trzech filiżanek kawy lub odwrotnie. Ani lekarze, ani pacjenci nie wiedzieli jednak, która pigułka jest aplikowana danego dnia.
Godzinę po zażyciu przez pacjenta tabletki, pobierano od niego próbki krwi oraz badano metodą dopplerowską przepływ krwi w naczyniach ręki, by stwierdzić, jak funkcjonuje wyścielający ją śródbłonek. "Gdy ta warstwa jest uszkodzona, rozwija się arterioskleroza" - wyjaśnił Szechter.
Eksperyment dowiódł, że spożycie kofeiny poprawia funkcjonowanie śródbłonka o 30 proc. oraz zmniejsza o 40 proc. poziom białka C-reaktywnego (CRP), którego wysokie stężenie może wskazywać na ryzyko zawałów i udarów. Zwiększa też o 25 proc. ilość adiponektyny, mającej m.in. działanie przeciwmiażdżycowe i przeciwzapalne.
Korzystny wpływ kofeiny zauważono u obu grup pacjentów - zdrowych i chorych.
"Kawa czasami zawiera mleko, cukier lub sztuczne słodziki, a także sztuczne barwniki i smaki, ale my badaliśmy wyłącznie skutki działania kofeiny. Odkryliśmy, że korzystnie oddziałuje ona na układ naczyniowy" - podsumował prof. Szechter.
Podkreślił, że nie wiadomo, jakie mogą być długofalowe skutki spożywania kawy, ale nie ma wątpliwości, że efekty zaobserwowane kilka godzin po jej wypiciu są pozytywne. "Nie zakazywałbym pacjentom kardiologicznym picia rozsądnej ilości kawy, powiedzmy trzech filiżanek dziennie" - oświadczył Szechter.
Zespół planuje teraz badanie długofalowych skutków picia kawy.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Jaki wpływ wywiera jazda motocyklem na zdrowie psychiczne?
- Onycholiza - skąd się bierze i jak ją leczyć
- 8 mitów o implantach zębowych, w które prawdopodobnie nadal wierzysz
- Jak działa konduktometr i do czego jest wykorzystywany?
- Wady i zalety aptek internetowych
- Jak w naturalny sposób wspomagać swój układ odpornościowy?
- Suche oko - syndrom oka biurowego
- Komórki macierzyste - jakie choroby leczą?
- Elektryczne samochody wjechały do Polski
- Niealkoholowe stłuszczenie wątroby. Fosfolipidy niezbędne - czynaprawdę są niezbędne?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA