Stan nieważkości może zmniejszać płodność
INFORMATOR. Ciekawostki

Źródło: wikipedia.org
Seks w kosmosie? Brzmi całkiem zachęcająco, jednak naukowcy odkryli negatywne skutki takiej przyjemności - informuje "Physorg".
Grawitacja na orbicie ziemskiej jest bliska zeru. Biolodzy z University of Kansas Medical Center odkryli jednak, że może to mieć szkodliwy wpływ na męskie i żeńskie układy rozrodcze. Przeprowadzone przez nich badania udowodniły spadek liczby nasienia u mężczyzn.
Brak grawitacji wpływa również negatywnie na produkcję żeńskich komórek jajowych. Tak przynajmniej wykazały jedne badania laboratoryjne i drugie, przeprowadzone na gryzoniach odbywających kosmiczną podróż. Konieczne jest jednak przeprowadzenie dalszych badań, które udowodnią szkodliwy wpływ, długotrwałego przebywania w stanie nieważkości, na ludzki układ rozrodczy.
Obecnie naukowcy wiedzą już o innych negatywnych skutkach zbyt długiego przebywania w takich warunkach. Stan nieważkości utrudnia gojenie się ran i osłabia układ immunologiczny. Powoduje również zanik mięśni i utratę wapnia w kościach. W celu spowolnienia tych negatywnych skutków została opracowana seria ćwiczeń, pozwalających astronautom utrzymać sprawność.
Teraz naukowcy muszą pomyśleć o tym, jakie środki zaradcze mogliby zastosować w celu ochrony układu rozrodczego.
"Ludzki układ rozrodczy pozostaje ostatnią granicą do przekroczenia, jeśli chodzi o badania biologiczne w kosmosie. Naukowcy wciąż jednak nie zbliżyli się do niej. Istnieje powszechna niechęć wejścia w tę dziedzinę zdrowia. To niepoprawne politycznie" - powiedział Joe Tash, autor badań.
Z kolei Ken Souza, biolog pracujący w NASA's Ames Research Center, w Kalifornii, uważa, że badania Tasha przyniosą więcej korzyści niż tylko pomoc w ochronie zdrowia astronautów.
Gwałtowne pogorszenie się stanu kości i mięśni w warunkach mikrograwitacyjnych naśladuje proces starzenia się zachodzący na Ziemi. Dlatego też badania Tasha będą mogły przybliżyć, jak wyglądają zmiany zachodzące podczas starzenia się układu rozrodczego. Być może pomoże to naukowcom odnaleźć sposób na utrzymanie sprawności seksualnej bądź zminimalizowanie objawów menopauzy.
Tash, który do tej pory przeprowadził eksperymenty tylko na zwierzętach, planuje rozszerzenie badań na ludzi. NASA jednak, jak na razie, odmówiła mu udostępnienia danych dotyczących nasienia astronautów. Twierdzą, że zabraniają im tego zasady prywatności. Souza ma jednak nadzieję, że agencja kosmiczna zmieni niebawem swoją politykę.
Grawitacja na orbicie ziemskiej jest bliska zeru. Biolodzy z University of Kansas Medical Center odkryli jednak, że może to mieć szkodliwy wpływ na męskie i żeńskie układy rozrodcze. Przeprowadzone przez nich badania udowodniły spadek liczby nasienia u mężczyzn.
Brak grawitacji wpływa również negatywnie na produkcję żeńskich komórek jajowych. Tak przynajmniej wykazały jedne badania laboratoryjne i drugie, przeprowadzone na gryzoniach odbywających kosmiczną podróż. Konieczne jest jednak przeprowadzenie dalszych badań, które udowodnią szkodliwy wpływ, długotrwałego przebywania w stanie nieważkości, na ludzki układ rozrodczy.
Obecnie naukowcy wiedzą już o innych negatywnych skutkach zbyt długiego przebywania w takich warunkach. Stan nieważkości utrudnia gojenie się ran i osłabia układ immunologiczny. Powoduje również zanik mięśni i utratę wapnia w kościach. W celu spowolnienia tych negatywnych skutków została opracowana seria ćwiczeń, pozwalających astronautom utrzymać sprawność.
Teraz naukowcy muszą pomyśleć o tym, jakie środki zaradcze mogliby zastosować w celu ochrony układu rozrodczego.
"Ludzki układ rozrodczy pozostaje ostatnią granicą do przekroczenia, jeśli chodzi o badania biologiczne w kosmosie. Naukowcy wciąż jednak nie zbliżyli się do niej. Istnieje powszechna niechęć wejścia w tę dziedzinę zdrowia. To niepoprawne politycznie" - powiedział Joe Tash, autor badań.
Z kolei Ken Souza, biolog pracujący w NASA's Ames Research Center, w Kalifornii, uważa, że badania Tasha przyniosą więcej korzyści niż tylko pomoc w ochronie zdrowia astronautów.
Gwałtowne pogorszenie się stanu kości i mięśni w warunkach mikrograwitacyjnych naśladuje proces starzenia się zachodzący na Ziemi. Dlatego też badania Tasha będą mogły przybliżyć, jak wyglądają zmiany zachodzące podczas starzenia się układu rozrodczego. Być może pomoże to naukowcom odnaleźć sposób na utrzymanie sprawności seksualnej bądź zminimalizowanie objawów menopauzy.
Tash, który do tej pory przeprowadził eksperymenty tylko na zwierzętach, planuje rozszerzenie badań na ludzi. NASA jednak, jak na razie, odmówiła mu udostępnienia danych dotyczących nasienia astronautów. Twierdzą, że zabraniają im tego zasady prywatności. Souza ma jednak nadzieję, że agencja kosmiczna zmieni niebawem swoją politykę.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Jaki wpływ wywiera jazda motocyklem na zdrowie psychiczne?
- Onycholiza - skąd się bierze i jak ją leczyć
- 8 mitów o implantach zębowych, w które prawdopodobnie nadal wierzysz
- Jak działa konduktometr i do czego jest wykorzystywany?
- Wady i zalety aptek internetowych
- Jak w naturalny sposób wspomagać swój układ odpornościowy?
- Suche oko - syndrom oka biurowego
- Komórki macierzyste - jakie choroby leczą?
- Elektryczne samochody wjechały do Polski
- Niealkoholowe stłuszczenie wątroby. Fosfolipidy niezbędne - czynaprawdę są niezbędne?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |