Fot. Photos8.com
Spacerowanie może zahamować lub spowolnić utratę pamięci u osób z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi, u chorych na alzheimera oraz zdrowych dorosłych ludzi - uważają naukowcy z Pensylwanii.
Wyniki swoich badań przedstawili podczas tegorocznego spotkania "Radiological Society of North America (RSNA)". Informację publikuje serwis EurekAlert.
Naukowcy przekonują, że spacerowanie około 8 km tygodniowo zabezpiecza struktury mózgu odpowiedzialne za uczenie się i zapamiętywanie na 5 do 10 lat - dotyczy to chorych na alzheimera, łagodne zaburzenia poznawcze i zdrowych dorosłych ludzi.
Choroba Alzheimera jest nieodwracalną, postępującą chorobą mózgu, która prowadzi do powolnej utraty pamięci i zdolności poznawczych. Dotychczas nie opracowano jeszcze skutecznego leku hamującego rozwój choroby. Łagodne zaburzenia poznawcze często poprzedzają rozwój alzheimera (u około 50 proc. osób), a charakteryzują się problemami z zapamiętywaniem - bardziej dokuczliwymi niż te, typowe dla zdrowych osób w podeszłym wieku, ale łagodniejszymi niż u chorych na alzheimera.
Podczas trwającego 20 lat projektu badawczego naukowcy analizowali związek między aktywnością fizyczną (mierzono dystans pokonany przez uczestników każdego tygodnia) i strukturą mózgu (ocenianą podczas trójwymiarowego skanowania rezonansem magnetycznym) u 299 zdrowych dorosłych (średnia wieku 78 lat) i 127 osób z zaburzeniami poznawczymi - w tym u 83 osób cierpiących na łagodne zaburzenia poznawcze i 44 pacjentów chorych na alzheimera.
Przy pomocy rezonansu magnetycznego naukowcy sprawdzali objętość mózgu uczestników badania - spadek objętości oznacza, że komórki w mózgu obumierają, wysoka objętość mózgu świadczy o jego dobrym zdrowiu.
Poza tym, uczestników projektu badano metodą MMSE (ang. mini-mental state exam), która pozwala ocenić stan pamięci i możliwości poznawczych pacjenta.
Naukowcy zaobserwowali pozytywny związek aktywności fizycznej z objętością mózgu i wynikami MMSE.
Osoby z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi, żeby utrzymać wysoką objętość mózgu i spowolnić utratę pamięci musiały spacerować około 8 km tygodniowo, osoby zdrowe w tym samym celu powinny spacerować przynajmniej 9,5 km.
Po 5 latach (trwania badania) wyniki testu MMSE spadały średnio o 5 punktów u osób z zaburzeniami poznawczymi, które nie były wystarczająco aktywne fizycznie, natomiast u osób spacerujących spadały średnio o 1 punkt.
"Choroba Alzheimera wyniszcza mózg i niestety spacerowanie nie jest tutaj lekarstwem.() Może ono jednak poprawić odporność mózgu na rozwój choroby i złagodzić utratę pamięci na dłuższy czas" - podsumowują badacze.
Wyniki swoich badań przedstawili podczas tegorocznego spotkania "Radiological Society of North America (RSNA)". Informację publikuje serwis EurekAlert.
Naukowcy przekonują, że spacerowanie około 8 km tygodniowo zabezpiecza struktury mózgu odpowiedzialne za uczenie się i zapamiętywanie na 5 do 10 lat - dotyczy to chorych na alzheimera, łagodne zaburzenia poznawcze i zdrowych dorosłych ludzi.
Choroba Alzheimera jest nieodwracalną, postępującą chorobą mózgu, która prowadzi do powolnej utraty pamięci i zdolności poznawczych. Dotychczas nie opracowano jeszcze skutecznego leku hamującego rozwój choroby. Łagodne zaburzenia poznawcze często poprzedzają rozwój alzheimera (u około 50 proc. osób), a charakteryzują się problemami z zapamiętywaniem - bardziej dokuczliwymi niż te, typowe dla zdrowych osób w podeszłym wieku, ale łagodniejszymi niż u chorych na alzheimera.
Podczas trwającego 20 lat projektu badawczego naukowcy analizowali związek między aktywnością fizyczną (mierzono dystans pokonany przez uczestników każdego tygodnia) i strukturą mózgu (ocenianą podczas trójwymiarowego skanowania rezonansem magnetycznym) u 299 zdrowych dorosłych (średnia wieku 78 lat) i 127 osób z zaburzeniami poznawczymi - w tym u 83 osób cierpiących na łagodne zaburzenia poznawcze i 44 pacjentów chorych na alzheimera.
Przy pomocy rezonansu magnetycznego naukowcy sprawdzali objętość mózgu uczestników badania - spadek objętości oznacza, że komórki w mózgu obumierają, wysoka objętość mózgu świadczy o jego dobrym zdrowiu.
Poza tym, uczestników projektu badano metodą MMSE (ang. mini-mental state exam), która pozwala ocenić stan pamięci i możliwości poznawczych pacjenta.
Naukowcy zaobserwowali pozytywny związek aktywności fizycznej z objętością mózgu i wynikami MMSE.
Osoby z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi, żeby utrzymać wysoką objętość mózgu i spowolnić utratę pamięci musiały spacerować około 8 km tygodniowo, osoby zdrowe w tym samym celu powinny spacerować przynajmniej 9,5 km.
Po 5 latach (trwania badania) wyniki testu MMSE spadały średnio o 5 punktów u osób z zaburzeniami poznawczymi, które nie były wystarczająco aktywne fizycznie, natomiast u osób spacerujących spadały średnio o 1 punkt.
"Choroba Alzheimera wyniszcza mózg i niestety spacerowanie nie jest tutaj lekarstwem.() Może ono jednak poprawić odporność mózgu na rozwój choroby i złagodzić utratę pamięci na dłuższy czas" - podsumowują badacze.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Jaki wpływ wywiera jazda motocyklem na zdrowie psychiczne?
- Onycholiza - skąd się bierze i jak ją leczyć
- 8 mitów o implantach zębowych, w które prawdopodobnie nadal wierzysz
- Jak działa konduktometr i do czego jest wykorzystywany?
- Wady i zalety aptek internetowych
- Jak w naturalny sposób wspomagać swój układ odpornościowy?
- Suche oko - syndrom oka biurowego
- Komórki macierzyste - jakie choroby leczą?
- Elektryczne samochody wjechały do Polski
- Niealkoholowe stłuszczenie wątroby. Fosfolipidy niezbędne - czynaprawdę są niezbędne?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA