Fot. NCI
Godziny spędzone w pozycji siedzącej na krześle stanowią zaproszenie do rozwoju chorób serca - wynika z amerykańskich badań opisanych w piśmie medycznym "Circulation", wydawanym przez American Heart Association. Piszą o nich anglojęzyczna prasa i portale.
Mężczyźni, którzy spędzają w pozycji siedzącej 23 godziny w tygodniu, mają o 64 procent większe szanse na zgon z powodu chorób sercowo-naczyniowych niż ci, którzy w ciągu tygodnia przesiedzą tylko 11 godzin.
Ryzyko śmierci z różnych przyczyn rośnie o 11 procent z każdą dodatkową godziną przesiedzianą przed telewizorem - przestrzega brytyjski dziennik "The Daily Mail".
Amerykańscy naukowcy odkryli, że cząsteczki lipazy lipoproteinowej - enzymu, który bierze udział w metabolizmie tłuszczów - są uwalniane tylko podczas napinania mięśni, tak jak dzieje się to podczas stania lub chodzenia. Podczas siedzenia dochodzi natomiast do spowolnienia istotnej części przemiany materii - wyjaśnia "The Times of India".
"Nawet jeśli ktoś zachowuje zdrową wagę, siedzenie przez długi czas wciąż wywiera niekorzystny wpływ na przemiany cukru i tłuszczu we krwi" - tłumaczy profesor David Dunstan, autor badań opisanych w dzienniku "Circulation".
Oznacza to, że nawet jeśli przez godzinę z rana uprawia się bieganie, ale spędza resztę dnia zgarbionym na krześle, przepada część z korzyści zdobytych podczas porannego wysiłku.
Jeszcze gorzej wygląda to u kobiet: u tych pań, które spędzają w ciągu dnia w pozycji siedzącej ponad 6 godzin dziennie, ryzyko zgonu jest o 37 procent wyższe niż u tych, które siedzą krócej niż trzy godziny, i to niezależnie od uprawiania aktywności fizycznej.
Każde przedłużone zachowanie pozycji siedzącej wydaje się stanowić zagrożenie dla zdrowia. W rezultacie - pisze "The Times of India" - część lekarzy apeluje o dodanie nowej rekomendacji: aby częściej wstawać i ćwiczyć.
"Jeśli wstaniesz, jest większe prawdopodobieństwo, że zrobisz parę kroków" - mówi profesor medycyny ze znanego amerykańskiego szpitala Mayo Clinic, James Levine.
Samo stanie wymaga napięcia mięśni nóg i grzbietu - spala się wtedy o 10-20 procent więcej energii niż podczas siedzenia.
Mężczyźni, którzy spędzają w pozycji siedzącej 23 godziny w tygodniu, mają o 64 procent większe szanse na zgon z powodu chorób sercowo-naczyniowych niż ci, którzy w ciągu tygodnia przesiedzą tylko 11 godzin.
Ryzyko śmierci z różnych przyczyn rośnie o 11 procent z każdą dodatkową godziną przesiedzianą przed telewizorem - przestrzega brytyjski dziennik "The Daily Mail".
Amerykańscy naukowcy odkryli, że cząsteczki lipazy lipoproteinowej - enzymu, który bierze udział w metabolizmie tłuszczów - są uwalniane tylko podczas napinania mięśni, tak jak dzieje się to podczas stania lub chodzenia. Podczas siedzenia dochodzi natomiast do spowolnienia istotnej części przemiany materii - wyjaśnia "The Times of India".
"Nawet jeśli ktoś zachowuje zdrową wagę, siedzenie przez długi czas wciąż wywiera niekorzystny wpływ na przemiany cukru i tłuszczu we krwi" - tłumaczy profesor David Dunstan, autor badań opisanych w dzienniku "Circulation".
Oznacza to, że nawet jeśli przez godzinę z rana uprawia się bieganie, ale spędza resztę dnia zgarbionym na krześle, przepada część z korzyści zdobytych podczas porannego wysiłku.
Jeszcze gorzej wygląda to u kobiet: u tych pań, które spędzają w ciągu dnia w pozycji siedzącej ponad 6 godzin dziennie, ryzyko zgonu jest o 37 procent wyższe niż u tych, które siedzą krócej niż trzy godziny, i to niezależnie od uprawiania aktywności fizycznej.
Każde przedłużone zachowanie pozycji siedzącej wydaje się stanowić zagrożenie dla zdrowia. W rezultacie - pisze "The Times of India" - część lekarzy apeluje o dodanie nowej rekomendacji: aby częściej wstawać i ćwiczyć.
"Jeśli wstaniesz, jest większe prawdopodobieństwo, że zrobisz parę kroków" - mówi profesor medycyny ze znanego amerykańskiego szpitala Mayo Clinic, James Levine.
Samo stanie wymaga napięcia mięśni nóg i grzbietu - spala się wtedy o 10-20 procent więcej energii niż podczas siedzenia.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Jaki wpływ wywiera jazda motocyklem na zdrowie psychiczne?
- Onycholiza - skąd się bierze i jak ją leczyć
- 8 mitów o implantach zębowych, w które prawdopodobnie nadal wierzysz
- Jak działa konduktometr i do czego jest wykorzystywany?
- Wady i zalety aptek internetowych
- Jak w naturalny sposób wspomagać swój układ odpornościowy?
- Suche oko - syndrom oka biurowego
- Komórki macierzyste - jakie choroby leczą?
- Elektryczne samochody wjechały do Polski
- Niealkoholowe stłuszczenie wątroby. Fosfolipidy niezbędne - czynaprawdę są niezbędne?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA