naukawpolsce.pl | dodane 10-01-2010Najnowsze badania wskazują, iż metody stosowne do określenia stopnia zanieczyszczenia ścieków substancjami organicznymi mogą fałszować wyniki, przez co rzeczywista ilość substancji zanieczyszczających wodę spływająca do oczyszczalni ścieków może być znacznie wyższa, donosi "Journal of Environmental Monitoring".
Znajomość zarówno składu chemicznego, jak i stężenia substancji, jakie znaleźć można w ściekach jest kluczowa nie tylko dla odpowiednich służb zajmujących się tworzeniem regulacji prawnych związanych z ochroną środowiska naturalnego, ale również dla inżynierów konstruujących urządzenia stosowane w oczyszczalniach ścieków.
Badania przeprowadzone przez naukowców współpracujących z profesorem R. Halden'em z Arizona State University (USA) odkryły dość nieciekawą prawdę o metodach analitycznych stosowanych podczas określania stopnia zanieczyszczenia wody trafiającej do oczyszczalni ścieków.
Ponieważ urządzenia analityczne używane w trakcie analiz ścieków są bardzo czułe, konieczne jest odpowiednie przygotowanie badanej próbki brudnej wody. Jednym z etapów jest usuwanie stałych cząstek zawartych w ściekach, których obecności uniemożliwiłaby poprawne wykonanie wielu skomplikowanych badań.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez prof. Halden'a, wraz z odfiltrowanymi stałymi cząstkami usuwane jest nawet 50 procent substancji organicznych zanieczyszczających wodę!
W wielu wypadkach, w raportach wykonywanych po analizach ścieków nie uwzględniany jest błąd pomiaru wynikający z usunięcia przeważającej ilości substancji ze ścieków podczas przygotowywania do analiz (w laboratorium) próbek ścieków.
Naukowcy przeprowadzili symulację warunków, jakie panują podczas analizy ścieków komunalnych - przebadano zawiesiny 33 związków organicznych. We wszystkich przypadkach rzeczywista ilość substancji zawarta w modelowych ściekach, różniła się od tej uzyskiwanej podczas dokładnych badań analitycznych. Różnice te wahały się od 16 do 60 procent masy badanej substancji chemicznej. W sytuacji wyższego pH badanego roztworu, obserwowano większe różnice w uzyskiwanych wynikach.
Według autora badań, konieczne jest zweryfikowanie zarówno metodologii stosowanej podczas analiz ścieków (by uwzględniać w końcowych wynikach substancje chemiczne, które zaadsorbowane zostały na powierzchni odfiltrowywanych cząstek stałych), jak i stosownych regulacji prawnych.
Znajomość zarówno składu chemicznego, jak i stężenia substancji, jakie znaleźć można w ściekach jest kluczowa nie tylko dla odpowiednich służb zajmujących się tworzeniem regulacji prawnych związanych z ochroną środowiska naturalnego, ale również dla inżynierów konstruujących urządzenia stosowane w oczyszczalniach ścieków.
Badania przeprowadzone przez naukowców współpracujących z profesorem R. Halden'em z Arizona State University (USA) odkryły dość nieciekawą prawdę o metodach analitycznych stosowanych podczas określania stopnia zanieczyszczenia wody trafiającej do oczyszczalni ścieków.
Ponieważ urządzenia analityczne używane w trakcie analiz ścieków są bardzo czułe, konieczne jest odpowiednie przygotowanie badanej próbki brudnej wody. Jednym z etapów jest usuwanie stałych cząstek zawartych w ściekach, których obecności uniemożliwiłaby poprawne wykonanie wielu skomplikowanych badań.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez prof. Halden'a, wraz z odfiltrowanymi stałymi cząstkami usuwane jest nawet 50 procent substancji organicznych zanieczyszczających wodę!
W wielu wypadkach, w raportach wykonywanych po analizach ścieków nie uwzględniany jest błąd pomiaru wynikający z usunięcia przeważającej ilości substancji ze ścieków podczas przygotowywania do analiz (w laboratorium) próbek ścieków.
Naukowcy przeprowadzili symulację warunków, jakie panują podczas analizy ścieków komunalnych - przebadano zawiesiny 33 związków organicznych. We wszystkich przypadkach rzeczywista ilość substancji zawarta w modelowych ściekach, różniła się od tej uzyskiwanej podczas dokładnych badań analitycznych. Różnice te wahały się od 16 do 60 procent masy badanej substancji chemicznej. W sytuacji wyższego pH badanego roztworu, obserwowano większe różnice w uzyskiwanych wynikach.
Według autora badań, konieczne jest zweryfikowanie zarówno metodologii stosowanej podczas analiz ścieków (by uwzględniać w końcowych wynikach substancje chemiczne, które zaadsorbowane zostały na powierzchni odfiltrowywanych cząstek stałych), jak i stosownych regulacji prawnych.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
REKLAMA
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Jaki wpływ wywiera jazda motocyklem na zdrowie psychiczne?
- Onycholiza - skąd się bierze i jak ją leczyć
- 8 mitów o implantach zębowych, w które prawdopodobnie nadal wierzysz
- Jak działa konduktometr i do czego jest wykorzystywany?
- Wady i zalety aptek internetowych
- Jak w naturalny sposób wspomagać swój układ odpornościowy?
- Suche oko - syndrom oka biurowego
- Komórki macierzyste - jakie choroby leczą?
- Elektryczne samochody wjechały do Polski
- Niealkoholowe stłuszczenie wątroby. Fosfolipidy niezbędne - czynaprawdę są niezbędne?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
