Palenie w ciąży zwiększa ryzyko problemów psychicznych u dziecka
INFORMATOR. Ciekawostki
naukawpolsce.pl | dodane 07-05-2010
Fot. zdrowemiasto.pl
Palenie w ciąży zwiększa ryzyko zaburzeń psychicznych u potomstwa, wymagających zastosowania leków psychiatrycznych już w okresie młodości - wykazali naukowcy z Finlandii. Informację na ten temat podaje serwis internetowy EurekAlert.
W dotychczasowych badaniach udało się dobrze udokumentować, że palenie tytoniu w ciąży może mieć długotrwały, negatywny wpływ na fizyczne zdrowie dzieci, gdyż zwiększa u nich m.in. ryzyko infekcji ucha oraz schorzeń układu oddechowego, w tym astmy. Ostatnio pojawiły się też dowody, że ekspozycja płodu na dym tytoniowy może zakłócać rozwój jego mózgu, a to z kolei zwiększa ryzyko zaburzeń psychicznych w przyszłości.
Naukowcy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Turku przeanalizowali dane medyczne na temat wszystkich dzieci urodzonych w Finlandii w latach 1987-89, z wyjątkiem tych, które pochodziły z ciąży mnogiej lub miały poważne wady wrodzone. Informacje dotyczyły różnych czynników, które mogą mieć wpływ na ryzyko zaburzeń natury psychiatrycznej, jak masa ciała dziecka po przyjściu na świat, jego wiek liczony w tygodniach oraz stan zdrowia oceniany w skali Apgar. Zebrano też informacje na temat tego, czy matki paliły w okresie ciąży i czy w latach 1969-89 leczyły się psychiatrycznie oraz czy ich dzieci w wieku od 7 do 20 roku życia stosowały jakieś leki psychiatryczne.
Jak wyliczyli badacze, młode osoby, których mamy paliły będąc w ciąży, częściej zażywały leki psychiatryczne niż rówieśnicy nienarażeni na dym papierosowy. Najwyższy odsetek przyjmujących te leki - niemal 17 proc. stwierdzono w grupie młodych ludzi, których matki wypalały w ciąży ponad 10 papierosów dziennie. W grupie osób, których matki wypalały ich mniej odsetek ten wynosił niemal 15 proc., a w grupie osób nienarażonych na dym papierosowy w łonie matki - niemal 12 proc.
Ekspozycja na dym tytoniowy w życiu płodowym zwiększała głównie ryzyko zażywania leków na depresję, leków stymulujących wykorzystywanych w terapii ADHD (tj. zespół nadpobudliwości psychoruchowej z zaburzeniami koncentracji uwagi) oraz leków stosowanych w terapii uzależnień.
"Nasze badania sugerują, że unikając palenia w ciąży można zapobiec wielu problemom psychiatrycznym u młodzieży" - komentuje główny autor pracy Mikael Ekblad z Uniwersyteckiego Szpitala w Turku. Badacz podkreśla zarazem, że mimo twardych dowodów na temat szkodliwego wpływu dymu tytoniowego na płód, palenie ciągle jest nałogiem dość rozpowszechnionym wśród ciężarnych.
Naukowcy zaprezentowali wyniki swoich badań we wtorek 4 maja na dorocznym spotkaniu Akademickich Towarzystw Pediatrycznych, które odbywa się w Vancouver w Kanadzie.
W dotychczasowych badaniach udało się dobrze udokumentować, że palenie tytoniu w ciąży może mieć długotrwały, negatywny wpływ na fizyczne zdrowie dzieci, gdyż zwiększa u nich m.in. ryzyko infekcji ucha oraz schorzeń układu oddechowego, w tym astmy. Ostatnio pojawiły się też dowody, że ekspozycja płodu na dym tytoniowy może zakłócać rozwój jego mózgu, a to z kolei zwiększa ryzyko zaburzeń psychicznych w przyszłości.
Naukowcy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Turku przeanalizowali dane medyczne na temat wszystkich dzieci urodzonych w Finlandii w latach 1987-89, z wyjątkiem tych, które pochodziły z ciąży mnogiej lub miały poważne wady wrodzone. Informacje dotyczyły różnych czynników, które mogą mieć wpływ na ryzyko zaburzeń natury psychiatrycznej, jak masa ciała dziecka po przyjściu na świat, jego wiek liczony w tygodniach oraz stan zdrowia oceniany w skali Apgar. Zebrano też informacje na temat tego, czy matki paliły w okresie ciąży i czy w latach 1969-89 leczyły się psychiatrycznie oraz czy ich dzieci w wieku od 7 do 20 roku życia stosowały jakieś leki psychiatryczne.
Jak wyliczyli badacze, młode osoby, których mamy paliły będąc w ciąży, częściej zażywały leki psychiatryczne niż rówieśnicy nienarażeni na dym papierosowy. Najwyższy odsetek przyjmujących te leki - niemal 17 proc. stwierdzono w grupie młodych ludzi, których matki wypalały w ciąży ponad 10 papierosów dziennie. W grupie osób, których matki wypalały ich mniej odsetek ten wynosił niemal 15 proc., a w grupie osób nienarażonych na dym papierosowy w łonie matki - niemal 12 proc.
Ekspozycja na dym tytoniowy w życiu płodowym zwiększała głównie ryzyko zażywania leków na depresję, leków stymulujących wykorzystywanych w terapii ADHD (tj. zespół nadpobudliwości psychoruchowej z zaburzeniami koncentracji uwagi) oraz leków stosowanych w terapii uzależnień.
"Nasze badania sugerują, że unikając palenia w ciąży można zapobiec wielu problemom psychiatrycznym u młodzieży" - komentuje główny autor pracy Mikael Ekblad z Uniwersyteckiego Szpitala w Turku. Badacz podkreśla zarazem, że mimo twardych dowodów na temat szkodliwego wpływu dymu tytoniowego na płód, palenie ciągle jest nałogiem dość rozpowszechnionym wśród ciężarnych.
Naukowcy zaprezentowali wyniki swoich badań we wtorek 4 maja na dorocznym spotkaniu Akademickich Towarzystw Pediatrycznych, które odbywa się w Vancouver w Kanadzie.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
REKLAMA
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Jaki wpływ wywiera jazda motocyklem na zdrowie psychiczne?
- Onycholiza - skąd się bierze i jak ją leczyć
- 8 mitów o implantach zębowych, w które prawdopodobnie nadal wierzysz
- Jak działa konduktometr i do czego jest wykorzystywany?
- Wady i zalety aptek internetowych
- Jak w naturalny sposób wspomagać swój układ odpornościowy?
- Suche oko - syndrom oka biurowego
- Komórki macierzyste - jakie choroby leczą?
- Elektryczne samochody wjechały do Polski
- Niealkoholowe stłuszczenie wątroby. Fosfolipidy niezbędne - czynaprawdę są niezbędne?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
