• Informator
•  | Poczekalnia
•  | Zdrowy Mieszczanin
•  | Doniesienia Listonosza

JEDZENIE CZĘŚCIĄ FILOZOFII ŻYCIA

„Nie dajmy się zwariować. Zdrowemu człowiekowi pojedynczy epizod przejedzenia nie zaszkodzi, a liczenie kalorii popsułoby Boże Narodzenie. Świętujmy tak, jak lubimy. Rozsądne jedzenie zostawmy na pozostałe, nieświąteczne, dni w roku” – uspokaja prof. dr hab. med. Andrzej Grzybowski, kierownik Katedry Higieny i Epidemiologii oraz Konsultacyjnej Poradni Żywienia Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Zdaniem profesora, rozsądne odżywianie powinno być nie okazjonalnym, akcyjnym umartwianiem się, ale filozofią życia. Powinniśmy jeść tyle, ile potrzebujemy (a ściślej, ile potrzebuje nasz organizm) - i ani grama więcej.

Nawet niewielki, ale regularny nadmiar pokarmu, prowadzi do nadwagi i otyłości. A otyłość to już choroba, powikłana nadciśnieniem, sprzyjająca nowotworom, przeciążająca układ ruchu.

„Otyłości trzeba usilnie zapobiegać. Jeśli już jest, należy ją leczyć. Uzależnienie od jedzenia można porównać z uzależnieniem od  narkotyków. Większa masa ciała wymusza procesy łaknienia; im jest większa, tym bardziej czujemy głód. Zerwanie z tym „nałogiem” utrudnia fakt, że z jedzenia nie można zrezygnować" - podkreśla prof. Grzybowski.

"Święta i zbliżający się Nowy Rok powinny zawierać także chwile sprzyjające refleksji nad sposobem naszego żywienia i stylem życia. To dobry moment na podejmowanie decyzji, choćby tych dotyczących racjonalizacji diety” – zachęca profesor. Odchudzanie, zdaniem eksperta, ułatwić mogą poradnie dietetyczne. Niestety zainteresowanie tego rodzaju pomocą jest ciągle zbyt małe. W Konsultacyjnej Poradni  Żywienia przy łódzkiej Katedrze Higieny Żywienia i Epidemiologii UM – jak formułuje  – „tłumów brak”. Podobnie jest w innych tego typu placówkach.

„Ludzie wolą wierzyć w drogie „diety cud” i zabiegi rzekomo odchudzające; nie chcą się męczyć „zrzucając tłuszczyk”. Ale prawda jest taka, że przywrócić pożądaną (to znaczy prozdrowotną i estetyczną) masę ciała można tylko wtedy, gdy dostosujemy konsumpcję do zapotrzebowania naszego organizmu, zmienimy rodzaj pokarmów i będziemy się ruszać” – podsumowuje profesor.



6 SPOSOBÓW NA SZCZUPŁĄ SYLWETKĘ
Radzi prof. dr hab. med. Andrzej Grzybowski:

1. Należy ustalić należną (czyli zalecaną) masę ciała, porównać ją z aktualną i stwierdzić, czy rzeczywiście odchudzanie jest konieczne. Warto skonsultować się z lekarzem specjalistą od żywienia.
2. Nie można przyspieszyć racjonalnego odchudzania. Ten proces wymaga systematyczności i konsekwencji oraz pewnego zasobu wiedzy zdrowotnej. Większość 2-3-tygodniowych kuracji odchudzających jest nieskuteczna, a nawet szkodliwa (powoduje efekt „jojo”).
3. Należy dostarczać organizmowi tylko tyle pokarmu, ile wynosi dobowe zapotrzebowanie dla należnej (sic!) masy ciała, ewentualnie odrobinę mniej. Radykalne głodówki nie sprzyjają ani stabilnemu i trwałemu odchudzaniu, ani zdrowiu.
4. Należy pamiętać, że dieta, która ma nam przywrócić zdrową sylwetkę, powinna być dietą racjonalną. To znaczy taką, która zaspokaja potrzeby organizmu zarówno na energię, jak i podstawowe składniki pokarmowe, oraz makroelementy, mikro-elementy i witaminy. Te potrzeby warto uzgodnić ze specjalistą
5. Wiedzę o znaczeniu sposobu żywienia dla utrzymania zdrowia należy poszerzać od najmłodszych lat i utrwalać poprzez wzorce osobowe (rodziny, placówki oświatowe). Temat, choć kluczowy dla zdrowia, pomijany jest niestety w programach szkolnych.
6. Dbać, by dieta, była nie tylko zdrowa, ale i smaczna. Jedzenie to przecież jedna z większych przyjemności. Powinna się ona przekładać się na zachowanie dobrego zdrowia w każdym jego wymiarze.

Michał Henzler, 23-12-2009, naukawpolsce.pl

Informator | Rozmaitości | Kraj | Świat | Ciekawostki | Edukacja | Spotkania | Eko | Wypoczynek