Impulsywnych zakupów można łatwo uniknąć
INFORMATOR. Ciekawostki
Fot. zdrowemiasto.pl
Wiele osób poprawia sobie nastrój, objadając się niezdrowym jedzeniem w fast foodzie czy kupując niepotrzebne przedmioty. W najnowszym numerze "Journal of Consumer Research" naukowcy doradzają, jak łatwo można uniknąć takich sytuacji.
Jak piszą autorzy z uniwersytetów w Chicago i Michigan, niektórzy ludzie działają impulsywnie w chwilach euforii, inni w nastroju depresyjnym. Ogarnia ich wtedy szał zakupów, potem zaś okazuje się, że kupiły same niepotrzebne rzeczy. Działają kierowani potrzebą doraźnej przyjemności, a nie długoterminowej korzyści.
Zdaniem autorów, ludzie czują impuls do samopobłażania, jeśli uważają, że muszą coś zrobić, żeby wzmocnić lub utrzymać swój obecny pozytywny nastrój lub osłabić negatywny.
W jednym z eksperymentów badacze prosili ochotników, którzy byli na diecie, o pokolorowanie narysowanych na kartkach twarzy. Twarze były uśmiechnięte lub groźne. Po wykonaniu zadania badani mieli wybrać w nagrodę jabłko lub czekoladę.
"Wystarczyło, że pokolorowanie uśmiechniętej twarzy zajęło więcej wysiłku (trzeba to było zrobić cienkopisem, a nie szerokim markerem), żeby badani zaczynali myśleć długoterminowo o swoich potrzebach i wybierać jabłko zamiast czekolady" - piszą autorzy.
Następnym razem, kiedy sięgniemy po słodycze, zastanówmy się przez chwilę, w jaki sposób nasze emocje mogą minąć. "Rada jest prosta. Jeśli czujemy się szczęśliwi, koncentrujmy się na przyczynach, dzięki którym uczucie to będzie długotrwałe. Jeśli czujemy się nieszczęśliwi, koncentrujmy się na przyczynach, dzięki którym uczucie to minie" - konkludują badacze.psycholog
Jak piszą autorzy z uniwersytetów w Chicago i Michigan, niektórzy ludzie działają impulsywnie w chwilach euforii, inni w nastroju depresyjnym. Ogarnia ich wtedy szał zakupów, potem zaś okazuje się, że kupiły same niepotrzebne rzeczy. Działają kierowani potrzebą doraźnej przyjemności, a nie długoterminowej korzyści.
Zdaniem autorów, ludzie czują impuls do samopobłażania, jeśli uważają, że muszą coś zrobić, żeby wzmocnić lub utrzymać swój obecny pozytywny nastrój lub osłabić negatywny.
W jednym z eksperymentów badacze prosili ochotników, którzy byli na diecie, o pokolorowanie narysowanych na kartkach twarzy. Twarze były uśmiechnięte lub groźne. Po wykonaniu zadania badani mieli wybrać w nagrodę jabłko lub czekoladę.
"Wystarczyło, że pokolorowanie uśmiechniętej twarzy zajęło więcej wysiłku (trzeba to było zrobić cienkopisem, a nie szerokim markerem), żeby badani zaczynali myśleć długoterminowo o swoich potrzebach i wybierać jabłko zamiast czekolady" - piszą autorzy.
Następnym razem, kiedy sięgniemy po słodycze, zastanówmy się przez chwilę, w jaki sposób nasze emocje mogą minąć. "Rada jest prosta. Jeśli czujemy się szczęśliwi, koncentrujmy się na przyczynach, dzięki którym uczucie to będzie długotrwałe. Jeśli czujemy się nieszczęśliwi, koncentrujmy się na przyczynach, dzięki którym uczucie to minie" - konkludują badacze.psycholog
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Jaki wpływ wywiera jazda motocyklem na zdrowie psychiczne?
- Onycholiza - skąd się bierze i jak ją leczyć
- 8 mitów o implantach zębowych, w które prawdopodobnie nadal wierzysz
- Jak działa konduktometr i do czego jest wykorzystywany?
- Wady i zalety aptek internetowych
- Jak w naturalny sposób wspomagać swój układ odpornościowy?
- Suche oko - syndrom oka biurowego
- Komórki macierzyste - jakie choroby leczą?
- Elektryczne samochody wjechały do Polski
- Niealkoholowe stłuszczenie wątroby. Fosfolipidy niezbędne - czynaprawdę są niezbędne?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA