Geny mogą mieć wpływ na postępy w nauce
INFORMATOR. Ciekawostki

Fot. zdrowemiasto.pl
Nastolatki, które mają specyficzne warianty trzech genów, mogą uzyskiwać gorsze stopnie z języka, historii, matematyki i nauk przyrodniczych - wynika z amerykańskich badań, o których informuje pismo "Intelligence".
Do takich wniosków doszedł znany kryminolog Kevin M. Beaver z Uniwersytetu Stanowego Florydy, który razem ze współpracownikami przeanalizował DNA, wyniki w nauce oraz zachowania 2.500 uczniów z gimnazjum i szkoły średniej. Była to część prowadzonego w latach 1994-2008 długoterminowego studium na temat zdrowia młodzieży w USA.
Naukowcy skupili się na wariantach trzech genów regulujących w organizmie poziom i działanie dopaminy - neuroprzekaźnika, który reguluje nie tylko funkcje ruchowe, emocje, ale też procesy uczenia się oraz zapamiętywania. Chodzi o gen DAT1, który koduje transporter dopaminy, wychwytujący ten neuroprzekaźnik w mózgu i ograniczający jego działanie oraz dwa geny - DRD2 i DRD4 - kodujące receptory, poprzez które dopamina oddziałuje na komórki nerwowe.
Okazało się, że pewne warianty tych trzech genów wyraźnie wpływały na niższe oceny w nauce. Na przykład, posiadacze specyficznego wariantu genu DAT1 mieli minimalnie gorsze wyniki z angielskiego niż rówieśnicy z innymi wariantami. Nie wpływał on jednak na stopnie z matematyki, historii i nauk przyrodniczych. Natomiast, konkretny wariant genu DRD2 był związany ze znacznie gorszymi wynikami ze wszystkich tych przedmiotów. Z kolei, posiadacze specyficznej wersji genu DRD4 uzyskiwali wyraźnie niższe stopnie z języka angielskiego oraz z matematyki i tylko nieznacznie gorsze wyniki z historii i nauk przyrodniczych.
"Zaobserwowaliśmy, że im więcej tych specyficznych wariantów posiadał dany uczeń, tym jego średnia ocen była niższa, a różnice te były istotne statystycznie" - komentuje Beaver. Na przykład, nastolatki posiadające konkretne warianty wszystkich trzech genów miały średnią 2,8, podczas gdy średnia ich rówieśników z innymi wariantami wynosiła ok. 3,3. To może być różnica, która nie pozwoli uczniowi dostać się na wyższą uczelnię, zaznaczają autorzy pracy.
Jak tłumaczą, geny związane z działaniem dopaminy mogą wpływać na wyniki w nauce w sposób pośredni - wcześniej powiązano je bowiem z różnymi zdolnościami intelektualnymi nastolatków, jak np. pamięć krótkotrwała, a nawet ze skłonnością do ADHD, czyli zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z zaburzeniami uwagi oraz ze skłonnością do zachowań przestępczych.
"Niestety, wiemy, że uczniowie z niższą średnią ocen są ogólnie bardziej skłonni do uczestnictwa w aktywnościach aspołecznych lub kryminalnych i rzadziej idą na studia, a w rezultacie mniej zarabiają" - wyjaśnia Beaver.
Jak przypomina badacz, wcześniejsze prace wykazały, że w rozwoju skłonności do zachowań przestępczych ważną rolę odgrywają oddziaływania między genami a czynnikami środowiska.
Jego zdaniem, podobnie może być również w przypadku wyników w nauce - pewne geny mogą dawać namacalny efekt dopiero w połączeniu z konkretnymi czynnikami środowiska, jak zachowanie grupy rówieśniczej, umiejętności nauczycieli czy warunki w szkole.
"Jeśli to prawda, to odkrycia podobne do naszego mogą stać się pomocne w opracowaniu skuteczniejszych, innowacyjnych metod poprawy wyników w nauce poszczególnych uczniów" - podsumowuje Beaver.
Do takich wniosków doszedł znany kryminolog Kevin M. Beaver z Uniwersytetu Stanowego Florydy, który razem ze współpracownikami przeanalizował DNA, wyniki w nauce oraz zachowania 2.500 uczniów z gimnazjum i szkoły średniej. Była to część prowadzonego w latach 1994-2008 długoterminowego studium na temat zdrowia młodzieży w USA.
Naukowcy skupili się na wariantach trzech genów regulujących w organizmie poziom i działanie dopaminy - neuroprzekaźnika, który reguluje nie tylko funkcje ruchowe, emocje, ale też procesy uczenia się oraz zapamiętywania. Chodzi o gen DAT1, który koduje transporter dopaminy, wychwytujący ten neuroprzekaźnik w mózgu i ograniczający jego działanie oraz dwa geny - DRD2 i DRD4 - kodujące receptory, poprzez które dopamina oddziałuje na komórki nerwowe.
Okazało się, że pewne warianty tych trzech genów wyraźnie wpływały na niższe oceny w nauce. Na przykład, posiadacze specyficznego wariantu genu DAT1 mieli minimalnie gorsze wyniki z angielskiego niż rówieśnicy z innymi wariantami. Nie wpływał on jednak na stopnie z matematyki, historii i nauk przyrodniczych. Natomiast, konkretny wariant genu DRD2 był związany ze znacznie gorszymi wynikami ze wszystkich tych przedmiotów. Z kolei, posiadacze specyficznej wersji genu DRD4 uzyskiwali wyraźnie niższe stopnie z języka angielskiego oraz z matematyki i tylko nieznacznie gorsze wyniki z historii i nauk przyrodniczych.
"Zaobserwowaliśmy, że im więcej tych specyficznych wariantów posiadał dany uczeń, tym jego średnia ocen była niższa, a różnice te były istotne statystycznie" - komentuje Beaver. Na przykład, nastolatki posiadające konkretne warianty wszystkich trzech genów miały średnią 2,8, podczas gdy średnia ich rówieśników z innymi wariantami wynosiła ok. 3,3. To może być różnica, która nie pozwoli uczniowi dostać się na wyższą uczelnię, zaznaczają autorzy pracy.
Jak tłumaczą, geny związane z działaniem dopaminy mogą wpływać na wyniki w nauce w sposób pośredni - wcześniej powiązano je bowiem z różnymi zdolnościami intelektualnymi nastolatków, jak np. pamięć krótkotrwała, a nawet ze skłonnością do ADHD, czyli zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z zaburzeniami uwagi oraz ze skłonnością do zachowań przestępczych.
"Niestety, wiemy, że uczniowie z niższą średnią ocen są ogólnie bardziej skłonni do uczestnictwa w aktywnościach aspołecznych lub kryminalnych i rzadziej idą na studia, a w rezultacie mniej zarabiają" - wyjaśnia Beaver.
Jak przypomina badacz, wcześniejsze prace wykazały, że w rozwoju skłonności do zachowań przestępczych ważną rolę odgrywają oddziaływania między genami a czynnikami środowiska.
Jego zdaniem, podobnie może być również w przypadku wyników w nauce - pewne geny mogą dawać namacalny efekt dopiero w połączeniu z konkretnymi czynnikami środowiska, jak zachowanie grupy rówieśniczej, umiejętności nauczycieli czy warunki w szkole.
"Jeśli to prawda, to odkrycia podobne do naszego mogą stać się pomocne w opracowaniu skuteczniejszych, innowacyjnych metod poprawy wyników w nauce poszczególnych uczniów" - podsumowuje Beaver.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Jaki wpływ wywiera jazda motocyklem na zdrowie psychiczne?
- Onycholiza - skąd się bierze i jak ją leczyć
- 8 mitów o implantach zębowych, w które prawdopodobnie nadal wierzysz
- Jak działa konduktometr i do czego jest wykorzystywany?
- Wady i zalety aptek internetowych
- Jak w naturalny sposób wspomagać swój układ odpornościowy?
- Suche oko - syndrom oka biurowego
- Komórki macierzyste - jakie choroby leczą?
- Elektryczne samochody wjechały do Polski
- Niealkoholowe stłuszczenie wątroby. Fosfolipidy niezbędne - czynaprawdę są niezbędne?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |