Rak a ciąża. Nowotwór a ciąża i dziecko. Ciężarna kobieta może przekazać swój nowotwór dziecku
Strona główna » Informator » Ciekawostki » Ciężarna kobieta może przekazać swój nowotwór dzie…

Ciężarna kobieta może przekazać swój nowotwór dziecku

INFORMATOR. Ciekawostki

JJJ

naukawpolsce.plnaukawpolsce.pl | dodane 16-10-2009
W bardzo rzadkich przypadkach komórki nowotworowe mogą przedostawać się przez łożysko ciężarnej kobiety do płodu - ustalili naukowcy japońscy i brytyjscy badający przypadek Japonki z białaczką, której córka zachorowała na nowotwór układu odporności.

c_ze_640v3.jpg

Autorzy pracy, która ukazała się na łamach tygodnika "Proceedings of the National Academy of Science", uspokajają jednak, że ryzyko przejścia nowotworu z ciężarnej kobiety na płód jest bardzo niewielkie.

Od ponad 100 lat naukowcy obserwują rzadkie przypadki nowotworów u dzieci (głównie czerniaków, białaczek i chłoniaków), które mogły zostać nabyte od matki w życiu płodowym. Dotychczas nie było jednak niezbitych dowodów potwierdzających te przypuszczenia. Wiadomo bowiem, że matczyne komórki nowotworowe przedostające się przez łożysko do płodu powinny być rozpoznawane i niszczone przez układ odporności dziecka.

Naukowcy brytyjscy i japońscy przeanalizowali przypadek 28-letniej Japonki, u której dopiero w półtora miesiąca po porodzie stwierdzono białaczkę w zaawansowanym stadium rozwoju. Kobieta zmarła. Jej córeczka w wieku 11 miesięcy została przywieziona do szpitala ze spuchniętym prawym policzkiem. W badaniu przy pomocy rezonansu magnetycznego stwierdzono guz w szczęce oraz płyn w opłucnej.

Ponieważ dziewczynka urodziła się bez powikłań, a podczas ciąży nie stwierdzono żadnych zaburzeń w jej rozwoju, lekarze japońscy podjęli szczegółowe testy diagnostyczne, które wykazały, że mała pacjentka cierpi na chłoniaka.

Aby sprawdzić, czy wywodzi się on z komórek nowotworowych matki, badacze z Instytutu Badań nad Rakiem w Sutton oraz z Uniwersytetu Southampton w Salisbury zastosowali technikę tzw. genetycznych odcisków palców (DNA fingerprinting), która polega na poszukiwaniu cech DNA unikalnych dla komórek danej osoby.

Udało im się wykazać, że w komórkach nowotworowych dziewczynki obecny jest gen fuzyjny BCR-ABL1 o takiej samej unikalnej sekwencji jak w komórkach białaczki matki. Podobnie było w przypadku tzw. krótkich tandemowych powtórzeń DNA (mikrosatelitów), które powinny być dziedziczone od obojga rodziców.

Badania krwi pobranej od dziewczynki tuż po porodzie dowiodły, że klon komórek nowotworowych był u niej obecny już wtedy.

Jednak, aby przekroczyć barierę łożyska i przetrwać w organizmie płodu, komórki białaczki musiałyby być tolerowane przez jego układ odporności.

Dalsze testy dowiodły, że było to możliwe, gdyż komórkom nowotworowym matki brakowało dużego fragmentu DNA w jednym z chromosomów 6. Znajdowały się na nim geny głównego układu zgodności tkankowej (u ludzi określany jako HLA), których dziecko nie odziedziczyło, choć ten sam ubytek DNA stwierdzono w komórkach chłoniaka dziewczynki.

Innymi słowy, brak tych genów sprawił, że komórki nowotworowe matki mogły przedostać się przez łożysko do płodu i nie były rozpoznawane przez jego układ odporności jako obce.

Badacze uspokajają, że ryzyko przekazania nowotworu z ciężarnej na dziecko jest minimalne.

Obecnie u dziewczynki udało się uzyskać stadium remisji choroby.

JJJ, 16-10-2009, naukawpolsce.pl

Poinformuj znajomych o tym artykule:

REKLAMA
hemoroidy Krakow
Leczymy urazy sportowe
hemoroidy szczelina odbytu przetoki zylaki konczyn dolnych
------------

REKLAMA
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
REKLAMA
Leczymy urazy sportowe