Iniekcja, ból kolan, koślawe paluchy, łokieć tenisisty, fałd błony maziowej, trzaskanie biodra
DONIESIENIA LISTONOSZA. ORTOPEDA
Lek. med. Jarosław Kabuła, ortopeda, traumatolog
Chodzi o psa, który obecnie ma ponad 2 lata. Pies kuleje od roku na lewą przednią łapę. Szukałem pomocy u wielu lekarzy, ponieważ są stawiane przeróżne diagnozy. Lekarz, do którego mam największe przekonanie, naciągając poszczególne stawy łapy jest na 100% przekonany, że ból pokazuje się w stawie barkowym, proponuje blokadę stawu barkowego. Jeśli to nie pomoże, zaproponował artroskopię, co w Polsce ponoć nie jest osiągalne, jeżeli chodzi o zwierzaki. Samo kulenie prawdopodobnie spowodowane jest nadwagą, kulawizna praktycznie trwa cały czas, wyraźne nasilenie po zwiększonej aktywności ruchowej poprzedniego wieczora, jak i przy spadku ciśnienia atmosferycznego, choć tutaj nasilenie zdecydowanie mniejsze. Zdjęcia rtg od roku podobne - nie można wykluczyć myszek, przestrzeń stawu pomiędzy kośćmi nie jest wyraźna. Czy blokada jest na tyle bezpieczna, że nie pogorszy sytuacji? Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedź. Krzysztof z Łodzi, lat 27
Tzw "blokada" to iniekcja (zastrzyk) bezpośrednio do stawu. Związane z takim leczeniem jest następujące ryzyko: 1. Problem trafienia igłą iniekcyjną do stawu - kwestia doświadczenia lekarza wykonującego zabieg, możliwość zniwelowania zagrożenia dzięki kontroli USG. 2. Ewentualne działania uboczne leku podawanego w takiej iniekcji - o to proszę zapytać lekarza, który proponował zabieg (nie wiem, jakiego leku zamierza użyć).
Mam 18 lat i już od drugiego roku życia borykałam się z bólem kolan. W późniejszych etapach miałam ograniczenia ruchowe: nie mogłam kucać, nie mogłam klęczeć. Ból pojawiał się po obu stronach kolan. Przypadkiem dostałam adres pewnej kliniki w Bielsku-Białej i już po pięciu minutach pobytu w gabinecie dowiedziałam się, że trzeba otworzyć mi kolano i zobaczyć, co się w nim dzieje konkretnie, na zdjęciach nie było jasne wszystko. Na taki zabieg w tej klinice czeka się jakieś trzy miesiące, ale ja miałam już po tygodniu. Okazało się, że mam "konflikt rzepkowo-udowy, chondromalację i zespół fałdu przedniego". Obecnie chodzę na rehabilitację i muszę powiedzieć, że jeśliby porównać ból w kolanie jeszcze nieoperowanym a tym zoperowanym, to nie ma porównania - ból jest znacznie mniejszy. Mam pytanie: czy, jeśli już wiadomo, co mi jest w kolanie, po otwarciu go, to czy takie schorzenia da się leczyć inną drogą, w inny sposób? Może zastrzykami? Czy potrzebna będzie druga artroskopia na drugie kolano? Nie ukrywam, że drugie kolano boli strasznie... Szczególnie, że przez długi czas było obciążone ciężarem ciała, gdy nie mogłam chodzić na to operowane. Byłabym wdzięczna za odpowiedź. Nina, lat 18
Mimo podobnych dolegliwości nie ma pewności, że wynikają one z tych samych przyczyn. Nino, niestety, nie można "w ciemno" zakładać, że drugie kolano ma takie same choroby. Jednakowoż istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo rozstrzygnięcia tego w badaniu rezonansem magnetycznym. Co do metod terapeutycznych:
- konflikt rzepkowo-udowy można próbować wyeliminować poprzez wzrost masy mięśnia czworogłowego czyli zwiększenie dystansu pomiędzy rzepką a kłykciami uda;
- chondromalacja rzepki została podzielona (na podstawie badań MRI oraz wyglądu chrząstki stawowej w czasie artroskopii) na cztery stadia; pierwsze dwa leczy się zachowawczo (chondroprotekcja = np. glukozamina; wiskosuplementacja = kwas hialuronowy w postaci iniekcji dostawowych), kolejne dwa raczej operacyjnie;
- zespół fałdu przedniego to defekt typu mechanicznego, można spróbować fizykoterapii (raczej łagodzi objawy niż leczy).
Od dawna mam problemy z koślawością palców. Bardzo mi to przeszka w życiu prywatnym. Stosowałam już wszystkie sposoby na to, ale i tak nic nie pomagało. Pomyślałam, że warto poddać się operacji, ale doszły do mnie plotki, że to się może cofnąć. Trochę się przeraziłam tym, ale postanowiłam znaleźć poradnie, gdzie robią takie zabiegi. Jest to bardzo ważne dla mnie. Chciałabym abyście napisali, co mi grozi i czy może to się cofnać. Proszę o szybką odpowiedź. Aneta z Płocka
Pani Aneto, domyślam się, że problem dotyczy paluchów czyli dużych palców stóp. Powikłania takiego zabiegu mogą być rozmaite, po części wynikają z metody leczenia. Proponuję znalezienie Ośrodka, w którym chciałaby się Pani operować i tam szczegółowo wypytać lekarza. O tym schorzeniu znajdzie Pani sporo informacji m.in. w innych odpowiedziach na listy.
Ortopeda stwierdził u mnie plicę obu kolan oraz łokieć tenisisty. Na kolana zaproponował artroskopię. Nie wiem, czy jest to jedyne wyjście z sytuacji, czy można spróbować czegoś innego? Czy taki zabieg jest bezpieczny, jak długo trzeba być na zwolnieniu i jak szybko powraca się do pełnej sprawności? Czy jednocześnie wykonuje się artroskopię na obu kolnach czy pojedynczo? Na łokieć tenisisty lekarz zaproponował rehabilitację i powiedział, że na to schorzenie nic więcej nie da się zrobić. Jest to dość uciążliwe, gdyż jestem nauczycielem i prawa ręka jest przeze mnie dosyć często wykorzystywana - pisanie na tablicy. Bardzo proszę o pomoc i rozwianie moich wątpliwości. Basia z Płocka, lat 38
Fałd (plica) błony maziowej zazwyczaj należy leczyć operacyjnie, albowiem jest to defekt typu mechanicznego, natomiast tzw. łokieć tenisisty leczony bywa etapowo (przechodzenie do kolejnego przy niepowodzeniu etapu wcześniejszego, aczkolwiek można się "cofać" w terapii): niesterydowe leki przeciwzapalne (NLPZ) stosowane miejscowo i ogólnie oraz leczenie rehabilitacyjne; unieruchomienie gipsowe; miejscowe iniekcje ze sterydów lub własnej krwi; w ostateczności - leczenie operacyjne.
Długotrwałe dolegliwości bólowe doprowadziły do tego, iż jestem po dwóch zabiegach operacyjnych. Pierwszy miałam w 2004 r. w wyniku trzaskającego biodra lewego. Po zabiegu odczułam zaledwie miesięczną poprawę. Po około dwóch miesiącach od zabiegu nawróciły bóle i obrzęki biodra. Przez rok czasu zbywano mnie coraz to nowszymi lekami przeciwbólowymi i przeciwzapalnymi (w tym diprofos 3 razy dostawowo). Pierwsze badanie usg (19.03.2005) wykazało cechy wysięku wzdłuż zarysu krętarza większego lewej kości udowej, tworzącego jakby "czapę" na krętarzu. Drugi wynik usg (15.10.2005) wykazał, tak jak w badaniu poprzednim, utrzymujący się wysięk wzdłuż krętarza większego kości udowej lewej. Ślad wysięku w lewym stawie biodrowym. Doprowadziło to do kolejnego zabiegu, który wykonano 27.03.2006. z rozpoznaniem zapalenia kaletki okolic krętarza większego kości udowej lewej i uwolnienie zrostów tkanek miękkich. Pomimo długotrwałej rehabilitacji, którą zakończyłam w sierpniu tego roku, od miesiąca odczuwam bóle i sztywnienie stawu. Powróciło również strzelanie. Czasami mam wrażenie niedowładu nogi i mrowienia. Zdarza się również, że moja kostka chwilowo staje się jakby gumowa, co przeważnie kończy się upadkiem na płaskiej powierzchni. Czy może to mieć związek z zwyrodnieniem lewego stawu biodrowego i kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego oraz niespojeniem łuku kręgowego? Nie wiem, do jakiego specjalisty powinnam się ewentualnie zgłosić, więc proszę o poradę, jak mam postępować? Będę bardzo wdzięczna za wytłumaczenie mi tych dolegliwości. Mam nadzieję, że podałam wystarczające informacje. Pozdrawiam serecznie i czekam na pomocną odpowiedź. Ewelina, lat 23
Pani Ewelino, nawrót "trzaskania" biodra po zabiegu operacyjnym nie jest rzeczą częstą, tym bardziej po dwóch zabiegach. Być może ma Pani jakąś tendencję do nadmiernego bliznowacenia tkanek - ew. kontrola w Poradni Chorób Tkanki Łącznej. Niektóre wymieniane przez Panią objawy mogą mieć związek z kręgosłupem. Proponuję zasięgnąć opinii neurologa.
16-11-2006
Tzw "blokada" to iniekcja (zastrzyk) bezpośrednio do stawu. Związane z takim leczeniem jest następujące ryzyko: 1. Problem trafienia igłą iniekcyjną do stawu - kwestia doświadczenia lekarza wykonującego zabieg, możliwość zniwelowania zagrożenia dzięki kontroli USG. 2. Ewentualne działania uboczne leku podawanego w takiej iniekcji - o to proszę zapytać lekarza, który proponował zabieg (nie wiem, jakiego leku zamierza użyć).
Mam 18 lat i już od drugiego roku życia borykałam się z bólem kolan. W późniejszych etapach miałam ograniczenia ruchowe: nie mogłam kucać, nie mogłam klęczeć. Ból pojawiał się po obu stronach kolan. Przypadkiem dostałam adres pewnej kliniki w Bielsku-Białej i już po pięciu minutach pobytu w gabinecie dowiedziałam się, że trzeba otworzyć mi kolano i zobaczyć, co się w nim dzieje konkretnie, na zdjęciach nie było jasne wszystko. Na taki zabieg w tej klinice czeka się jakieś trzy miesiące, ale ja miałam już po tygodniu. Okazało się, że mam "konflikt rzepkowo-udowy, chondromalację i zespół fałdu przedniego". Obecnie chodzę na rehabilitację i muszę powiedzieć, że jeśliby porównać ból w kolanie jeszcze nieoperowanym a tym zoperowanym, to nie ma porównania - ból jest znacznie mniejszy. Mam pytanie: czy, jeśli już wiadomo, co mi jest w kolanie, po otwarciu go, to czy takie schorzenia da się leczyć inną drogą, w inny sposób? Może zastrzykami? Czy potrzebna będzie druga artroskopia na drugie kolano? Nie ukrywam, że drugie kolano boli strasznie... Szczególnie, że przez długi czas było obciążone ciężarem ciała, gdy nie mogłam chodzić na to operowane. Byłabym wdzięczna za odpowiedź. Nina, lat 18
Mimo podobnych dolegliwości nie ma pewności, że wynikają one z tych samych przyczyn. Nino, niestety, nie można "w ciemno" zakładać, że drugie kolano ma takie same choroby. Jednakowoż istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo rozstrzygnięcia tego w badaniu rezonansem magnetycznym. Co do metod terapeutycznych:
- konflikt rzepkowo-udowy można próbować wyeliminować poprzez wzrost masy mięśnia czworogłowego czyli zwiększenie dystansu pomiędzy rzepką a kłykciami uda;
- chondromalacja rzepki została podzielona (na podstawie badań MRI oraz wyglądu chrząstki stawowej w czasie artroskopii) na cztery stadia; pierwsze dwa leczy się zachowawczo (chondroprotekcja = np. glukozamina; wiskosuplementacja = kwas hialuronowy w postaci iniekcji dostawowych), kolejne dwa raczej operacyjnie;
- zespół fałdu przedniego to defekt typu mechanicznego, można spróbować fizykoterapii (raczej łagodzi objawy niż leczy).
Od dawna mam problemy z koślawością palców. Bardzo mi to przeszka w życiu prywatnym. Stosowałam już wszystkie sposoby na to, ale i tak nic nie pomagało. Pomyślałam, że warto poddać się operacji, ale doszły do mnie plotki, że to się może cofnąć. Trochę się przeraziłam tym, ale postanowiłam znaleźć poradnie, gdzie robią takie zabiegi. Jest to bardzo ważne dla mnie. Chciałabym abyście napisali, co mi grozi i czy może to się cofnać. Proszę o szybką odpowiedź. Aneta z Płocka
Pani Aneto, domyślam się, że problem dotyczy paluchów czyli dużych palców stóp. Powikłania takiego zabiegu mogą być rozmaite, po części wynikają z metody leczenia. Proponuję znalezienie Ośrodka, w którym chciałaby się Pani operować i tam szczegółowo wypytać lekarza. O tym schorzeniu znajdzie Pani sporo informacji m.in. w innych odpowiedziach na listy.
Ortopeda stwierdził u mnie plicę obu kolan oraz łokieć tenisisty. Na kolana zaproponował artroskopię. Nie wiem, czy jest to jedyne wyjście z sytuacji, czy można spróbować czegoś innego? Czy taki zabieg jest bezpieczny, jak długo trzeba być na zwolnieniu i jak szybko powraca się do pełnej sprawności? Czy jednocześnie wykonuje się artroskopię na obu kolnach czy pojedynczo? Na łokieć tenisisty lekarz zaproponował rehabilitację i powiedział, że na to schorzenie nic więcej nie da się zrobić. Jest to dość uciążliwe, gdyż jestem nauczycielem i prawa ręka jest przeze mnie dosyć często wykorzystywana - pisanie na tablicy. Bardzo proszę o pomoc i rozwianie moich wątpliwości. Basia z Płocka, lat 38
Fałd (plica) błony maziowej zazwyczaj należy leczyć operacyjnie, albowiem jest to defekt typu mechanicznego, natomiast tzw. łokieć tenisisty leczony bywa etapowo (przechodzenie do kolejnego przy niepowodzeniu etapu wcześniejszego, aczkolwiek można się "cofać" w terapii): niesterydowe leki przeciwzapalne (NLPZ) stosowane miejscowo i ogólnie oraz leczenie rehabilitacyjne; unieruchomienie gipsowe; miejscowe iniekcje ze sterydów lub własnej krwi; w ostateczności - leczenie operacyjne.
Długotrwałe dolegliwości bólowe doprowadziły do tego, iż jestem po dwóch zabiegach operacyjnych. Pierwszy miałam w 2004 r. w wyniku trzaskającego biodra lewego. Po zabiegu odczułam zaledwie miesięczną poprawę. Po około dwóch miesiącach od zabiegu nawróciły bóle i obrzęki biodra. Przez rok czasu zbywano mnie coraz to nowszymi lekami przeciwbólowymi i przeciwzapalnymi (w tym diprofos 3 razy dostawowo). Pierwsze badanie usg (19.03.2005) wykazało cechy wysięku wzdłuż zarysu krętarza większego lewej kości udowej, tworzącego jakby "czapę" na krętarzu. Drugi wynik usg (15.10.2005) wykazał, tak jak w badaniu poprzednim, utrzymujący się wysięk wzdłuż krętarza większego kości udowej lewej. Ślad wysięku w lewym stawie biodrowym. Doprowadziło to do kolejnego zabiegu, który wykonano 27.03.2006. z rozpoznaniem zapalenia kaletki okolic krętarza większego kości udowej lewej i uwolnienie zrostów tkanek miękkich. Pomimo długotrwałej rehabilitacji, którą zakończyłam w sierpniu tego roku, od miesiąca odczuwam bóle i sztywnienie stawu. Powróciło również strzelanie. Czasami mam wrażenie niedowładu nogi i mrowienia. Zdarza się również, że moja kostka chwilowo staje się jakby gumowa, co przeważnie kończy się upadkiem na płaskiej powierzchni. Czy może to mieć związek z zwyrodnieniem lewego stawu biodrowego i kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego oraz niespojeniem łuku kręgowego? Nie wiem, do jakiego specjalisty powinnam się ewentualnie zgłosić, więc proszę o poradę, jak mam postępować? Będę bardzo wdzięczna za wytłumaczenie mi tych dolegliwości. Mam nadzieję, że podałam wystarczające informacje. Pozdrawiam serecznie i czekam na pomocną odpowiedź. Ewelina, lat 23
Pani Ewelino, nawrót "trzaskania" biodra po zabiegu operacyjnym nie jest rzeczą częstą, tym bardziej po dwóch zabiegach. Być może ma Pani jakąś tendencję do nadmiernego bliznowacenia tkanek - ew. kontrola w Poradni Chorób Tkanki Łącznej. Niektóre wymieniane przez Panią objawy mogą mieć związek z kręgosłupem. Proponuję zasięgnąć opinii neurologa.
16-11-2006
Poinformuj znajomych o tym artykule:
REKLAMA
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Uszkodzenie więzadeł krzyżowych. Szpotawość kolana. Problemy z kręgosłupem. Boli go lewy bark.. Dziecko przewraca się...
- Koślawość nóg, Bieganie i bóle kolana. Kość ogonowa i ból okolic miednicy
- Złamałam V kość śródstopia. Zwichnęłam rzepkę prawą
- Ponad rok temu doznałem kontuzji kolana. Całkowicie uszkodzone więzadło poboczne kolana lewego i więzadło krzyżowe
- Palcozrost u dziecka. Dysplazja stawu biodrowego u dziecka.
- Czy ten paznokieć mi zejdzie? Obrzęk, zesztywnienie oraz dolegliwości bólowe okolicy skręconego stawu
- Artroskopia kolana prawego. Wystające łopatki u dziecka
- Zwężenie krążka międzykręgowego. Urodził się z wadą wrodzoną obu dłoni. Dziecko krzywo stawia stopy
- Usg stawu kolanowego. Uraz kostek podudzia prawego - złamanie trójkostkowe z przemieszczeniem odłamów.
- Uraz kolana. Jestem po artroskopii, miałem usuniętą łąkotkę.
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
