• Informator
•  | Poczekalnia
•  | Zdrowy Mieszczanin
•  | Doniesienia Listonosza

Korzystając z możliwości otrzymania porady drogą elektroniczną (gratuluję pomysłu!) pragnę zapytać o przyczyny i prosić o ewentualną diagnozę. Jestem mężczyzną w wieku 50 lat. Ostatnio, choć zdarzało się to również wcześniej, ale nie w takim stopniu i krócej, odczuwam od kilku miesięcy swędzenie i pieczenie otworu odbytu. Jest to zwłaszcza dokuczliwe i nasila się, gdy nie ruszam się, przede wszystkim w czasie snu lub rano. Bywa to tak intensywne, że się budzę. Oczywiście po podrapaniu miejsc swędzenia ustaje to na kilka, kilkanaście godzin. Zaznaczam, że utrzymuję stałą higienę i nie jest to spowodowane jej brakiem. Podejrzewałem również, że przyczyną tego stanu może być niewłaściwy papier toaletowy bądź skład chemiczny wody. No, ale próbowałem różnych zmian, lecz wszystko bez skutku. O ile jest to wystarczająca informacja, to bardzo proszę o poradę. Z poważaniem, Tadeusz

Panie Tadeuszu! Przyczyny świądu odbytu mogą być miejscowe (np. stany zapalne, hemoroidy, pasożyty), ale też i ogólne (np. cukrzyca, nerwica, dieta). Bywa i tak, że nie możemy określić przyczyny i mówimy wówczas o tzw. świądzie idiopatycznym. Na temat świądu proszę poczytać w serwisie (najprościej skorzystać z wyszukiwarki). Proponuję na wstępie zgłosić się do chirurga - proktologa w celu wykluczenia zmian miejscowych. (an)

Jestem 42-letnią kobietą. Od kilku lat znoszę cierpienia związane ze swędzeniem odbytu i jego okolic. Wszelkie badania nie wykazały u mnie choroby ginekologicznej. Swędzenie nasila się w godzinach wieczornych. Mam wrażenie jednak, że w czasie menstruacji jest łagodniejsze. Stosowałam różne maści, również te na hemoroidy, ale nic mi nie pomaga. Bardzo proszę o pomoc, jeśli na podstawie moich informacji można coś wywnioskować. Dziękuję! Irena

Szanowna Pani Ireno! Świąd odbytu może być spowodowany wieloma chorobami, ale jest również tzw. idiopatyczny, czyli występujący bez konkretnej przyczyny (już o tym wspominałem). Najczęstszą przyczyną świądu są hemoroidy. Na temat wszystkich tych dolegliwości znajdzie Pani wiele wypowiedzi w licznych artykułach w serwisie. Proszę poczytać w wolnej chwili. Badanie proktologiczne wydaje się być w tym przypadku konieczne. (an)

Od kilku lat mam brodawkę twarzy, która umiejscowiona jest w okolicy 2 cm od kąta oka przy skrzydle nosa. Ostatnio zauważyłam, że brodawka trochę się powiększyła po wcześniejszym podrażnieniu (wycisnęłam mały pryszczyk znajdujący się przy samej brodawce). W tej chwili jest lekko zaczerwieniona i trochę swędzi. Czy w takim wypadku należy brodawkę usunąć? Jak to wykonać? Czy potrzebne będzie badanie histopatologiczne? Czy można zastosować zabieg kriochirurgiczny? Pozdrawiam! Patrycja

Szanowna Pani! Można w tym przypadku zastosować kriochirurgię (wymrażanie), natomiast o konieczności wykonania badania histopatologicznego zadecyduje lekarz wykonujący zabieg. (an)

Co to jest angiomyolipoma nerki lub nadnercza? Prawdopodobnie taki twór o wymiarach 65x50x50 mm wykryto u mnie. Czy to jest groźne? Michalina

Szanowna Pani! Naczyniakomięśniakotłuszczak (angiomyolipoma) jest nowotworem łagodnym. Ze względu na umiejscowienie i wielkość może być niekiedy leczony chirurgicznie. Rokowanie u chorych leczonych operacyjnie z powodu guzów łagodnych jest dobre.
Nowotwory łagodne wywodzące się z przewodów żółciowych: adenoma cholangiocellulare (gruczolak z przewodów żółciowych), cystadenoma biliare hepatis (torbielakogruczolak z przewodów żółciowych), papilloma intraductale (brodawczak wewnątrzprzewodowy). Nowotwory łagodne wywodzące się z tkanek mezenchymalnych: haemangioma cavernosum (naczyniak jamisty), lipoma (tłuszczak), leiomyoma (mięśniak gładkokomórkowy), angiomyolipoma (wspomniany), myelolipoma.
Istnieje wiele innych zmian o charakterze nienowotworowym. Należy dodać, że w niektórych przypadkach istnieje możliwość wznowień oraz transformacji złośliwej (np. cystadenoma biliare hepatis, papilloma intraductale wystepujący najczęściej pod postacią brodawczakowatości - papillomatosis). Nowotwory łagodne wywodzące się z tkanki nabłonkowej: brodawczaki, gruczolaki jam nosa i zatok przynosowych (trzy formy występowania: monomorficzna - adenoma monomorficum, pleomorficzna - adenoma pleomorficum i kwasochłonna - adenoma oxyphilicum, oncocytoma). Nowotwory łagodne pochodzenia nienabłonkowego: włókniaki, nerwiakowłókniak, nerwiak osłonkowy, chrzęstniaki, kostniaki, tłuszczaki (lipoma), śluzaki (myxoma), szkliwiak, naczyniaki (haemangioma), glejaki (glioma), ziarniniaki naczyniowe (granuloma pyogenicum).
W większości przypadków leczenie polega na operacyjnym ich usunięciu. Dostęp zależny od ich umiejscowienia. Może to być trudne np. w przypadku dużych rozlanych naczyniaków, w przypadku dużych guzów. To w dużym skrócie i pośpiechu.
Jak już powiedziałem zmiany łagodne rokują dobrze, ale w niektórych przypadkach wskazana jest obserwacja i pozostawanie pod okresową kontrolą. Proszę podawać w listach swój wiek. (an) 140404

Dr hab. n. med. Andrzej Nowicki, 25-01-2010, zdrowemiasto.pl

Doniesienia Listonosza | Ortopeda | Chirurg naczyniowy | Ginekolog | Internista, Hematolog | Alergolog, Pulmonolog | Dermatolog | Chirurg onkolog | Urolog