Astma. Gruźlica a ciąża
DONIESIENIA LISTONOSZA. ALERGOLOG, PULMONOLOG
Dr hab. n. med. Joanna Domagała-Kulawik
Zwracam się z prośbą o udzielenie mi informacji dotyczących problemu z gruźlicą w czasie ciąży. Dwa dni temu dowiedziałam się, że moja mama jest chora na gruźlicę, nasze kontakty są raczej sporadyczne, ale w ostatnim czasie widziałyśmy się kilkakrotnie. Ja jestem w ciąży (13 tygodni). Obawiam się, że mogłam się zarazić. Jaki to może mieć wpływ na dziecko? Do kogo mam się zgłosić, jakie badania wykonać, żeby nie było wątpliwości, czy nie doszło do zarażenia? A jeśli, niestety, się zaraziłam, czy mogę podjąć leczenie w czasie ciąży bez ryzyka dla dziecka? Magda, lat 34, Włocławek
Zarażenie jest oczywiście prawdopodobne, ważne jest, czy mama prątkuje, to znaczy, czy miała stwierdzone prątki w badaniu bezpośrednim plwociny. Pani powinna się zgłosić jak najszybciej do poradni przeciwgruźliczej, a o adres najlepiej dowiadywać się przez Pani przychodnię rejonową lub ośrodek, w którym leczy się mama. Powinna być przebadana cała rodzina! W Pani przypadku trudno o badania, bo należałoby wykonać rtg klatki piersiowej, co w ciąży jest niebezpieczne. Wszystko zależy od stanu zdrowia mamy i Pani. Proszę potraktować moje porady jako orientacyjne.
Obecnie zaczęłam korzystać z pomocy nowego lekarza, który zaczął stosować terapię lekiem o nazwie sandimmun neoral w ciężkim AZS. Terapia przynosi poprawę, ale lekarz twierdzi, że NFZ zerwał z nim umowę z powodu częstego wypisywania tego leku swoim pacjentom. Czy to możliwe, żeby lekarz nie miał prawa wypisywania recept refundowanych na wszystkie leki? Basia, lat 44, woj. mazowieckie
Tak, lekarz może nie mieć prawa do wypisywania leku refundowanego.
Na początku lipca zmarł ktoś w mojej rodzinie. Ciało leżało w chłodni. Dziś, po przewozie ciała do zakładu pogrzebowego, mój mąż ubierał nieboszczyka. Podczas ubierania zaczęła z ust lecieć krew. Czy jest to normalne w czwartej dobie po zgonie? Danka, lat 34, Lublin
Nie wiem, ale wydaje się, że jest to możliwe.
Piszę, ponieważ dziś otrzymałam wynik z tomografii komputerowej, na którą zostałam skierowana przez lekarza pulmonologa. Podczas robienia badań okresowych do pracy moje zdjęcie RTG wykazało zmiany podejrzane jako zwapnienia. Lekarz podpisujący badania skierował mnie do lekarza rodzinnego, od którego trafiłam do pulmonologa. Pulmonolog z kolei zalecił mi wykonanie tomografii komputerowej. Wynik jest następujący: "Badanie wykazuje w płucu prawym cztery guzki: podopłucnowy w okolicy segmentu 6 śr. 4,2 cm, w segmencie 4 śr. 3,5 mm, w segmencie 2 i 3 śr. 3 mm. Gęstość średnia tych ognisk wynosi 200-300 jH. Zmian naciekowych płuca nie wykazują. Powiększonych węzłów chłonnych w śródpiersiu i wnękach płucnych nie stwierdza się. Wskazana kontrola KT za ok. 6 miesięcy (ziarniaki)". Proszę o informacje, w jaki sposób można to leczyć, czy niezbędne jest leczenie szpitalne lub czy jest możliwość leczenia tych zmian w warunkach domowych? Gorąco proszę o możliwie szybką odpowiedź, bo strasznie się martwię a mój lekarz jest na urlopie. Z tą tomografią, jak mi powiedziano, muszę iść tylko do lekarza, który zlecił mi to badanie. Alina, lat 36, Szczecin
Droga Pani, naprawdę nie wiem, co to może być i jakie leczenia należy zalecić. Nie widzę obrazu tomografii, nie znam Pani historii. Może to są zmiany nowotworowe, może pozapalne, doprawdy postępowanie obejmuje od szybkiej interwencji po spokojne wyczekiwanie. Jeśli napisano, że wskazane powtórne badanie za 6 miesięcy, to widocznie obraz TK nie jest niepokojący, ale ja mam zbyt mało danych nie widząc pacjenta i zdjęć, żeby dać wiarygodną odpowiedź. Jeśli ma Pani informacje, że lekarz wróci w ciągu 2-3 tygodni, można spokojnie zaczekać.
Zarażenie jest oczywiście prawdopodobne, ważne jest, czy mama prątkuje, to znaczy, czy miała stwierdzone prątki w badaniu bezpośrednim plwociny. Pani powinna się zgłosić jak najszybciej do poradni przeciwgruźliczej, a o adres najlepiej dowiadywać się przez Pani przychodnię rejonową lub ośrodek, w którym leczy się mama. Powinna być przebadana cała rodzina! W Pani przypadku trudno o badania, bo należałoby wykonać rtg klatki piersiowej, co w ciąży jest niebezpieczne. Wszystko zależy od stanu zdrowia mamy i Pani. Proszę potraktować moje porady jako orientacyjne.
Obecnie zaczęłam korzystać z pomocy nowego lekarza, który zaczął stosować terapię lekiem o nazwie sandimmun neoral w ciężkim AZS. Terapia przynosi poprawę, ale lekarz twierdzi, że NFZ zerwał z nim umowę z powodu częstego wypisywania tego leku swoim pacjentom. Czy to możliwe, żeby lekarz nie miał prawa wypisywania recept refundowanych na wszystkie leki? Basia, lat 44, woj. mazowieckie
Tak, lekarz może nie mieć prawa do wypisywania leku refundowanego.
Na początku lipca zmarł ktoś w mojej rodzinie. Ciało leżało w chłodni. Dziś, po przewozie ciała do zakładu pogrzebowego, mój mąż ubierał nieboszczyka. Podczas ubierania zaczęła z ust lecieć krew. Czy jest to normalne w czwartej dobie po zgonie? Danka, lat 34, Lublin
Nie wiem, ale wydaje się, że jest to możliwe.
Piszę, ponieważ dziś otrzymałam wynik z tomografii komputerowej, na którą zostałam skierowana przez lekarza pulmonologa. Podczas robienia badań okresowych do pracy moje zdjęcie RTG wykazało zmiany podejrzane jako zwapnienia. Lekarz podpisujący badania skierował mnie do lekarza rodzinnego, od którego trafiłam do pulmonologa. Pulmonolog z kolei zalecił mi wykonanie tomografii komputerowej. Wynik jest następujący: "Badanie wykazuje w płucu prawym cztery guzki: podopłucnowy w okolicy segmentu 6 śr. 4,2 cm, w segmencie 4 śr. 3,5 mm, w segmencie 2 i 3 śr. 3 mm. Gęstość średnia tych ognisk wynosi 200-300 jH. Zmian naciekowych płuca nie wykazują. Powiększonych węzłów chłonnych w śródpiersiu i wnękach płucnych nie stwierdza się. Wskazana kontrola KT za ok. 6 miesięcy (ziarniaki)". Proszę o informacje, w jaki sposób można to leczyć, czy niezbędne jest leczenie szpitalne lub czy jest możliwość leczenia tych zmian w warunkach domowych? Gorąco proszę o możliwie szybką odpowiedź, bo strasznie się martwię a mój lekarz jest na urlopie. Z tą tomografią, jak mi powiedziano, muszę iść tylko do lekarza, który zlecił mi to badanie. Alina, lat 36, Szczecin
Droga Pani, naprawdę nie wiem, co to może być i jakie leczenia należy zalecić. Nie widzę obrazu tomografii, nie znam Pani historii. Może to są zmiany nowotworowe, może pozapalne, doprawdy postępowanie obejmuje od szybkiej interwencji po spokojne wyczekiwanie. Jeśli napisano, że wskazane powtórne badanie za 6 miesięcy, to widocznie obraz TK nie jest niepokojący, ale ja mam zbyt mało danych nie widząc pacjenta i zdjęć, żeby dać wiarygodną odpowiedź. Jeśli ma Pani informacje, że lekarz wróci w ciągu 2-3 tygodni, można spokojnie zaczekać.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Wirusowe zapalenie skóry. Sepsa. Niedodma płuc. AZS u dziecka
- Choruję na astmę, mam również alergię pokarmową i wziewną. Badanie PEF
- Mam problemy w czasie oddychania, często mocno łapie oddech lub ziewam, aby ten oddech złapać
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA