Fot. NCI
Gdy w kalendarzu kwiecień, czas puścić w niepamięć zimowe lenistwo. Właściwa dieta i aktywność fizyczna pomogą nam w skutecznym pokonaniu wiosennego przesilenia. A naturalne sposoby walki z infekcjami sprawdzą się w przypadku wiosennego przeziębienia – częstego u progu nowej pory roku.
Jak to możliwe, że w okresie wiosny, kiedy temperatury za oknem są coraz wyższe, dzień coraz dłuższy, a słońce coraz intensywniejsze, nasz organizm zachowuje się jak w czasie jesienno-zimowego przesilenia? Dlaczego towarzyszy nam nadmierna senność, bóle głowy, przeziębienie i ogólne rozdrażnienie? Wszystkiemu winne są różnice temperatur, ciśnienia i wilgotności powietrza. Odczuwają je zwłaszcza meteopaci – osoby wrażliwe na zmiany pogody. Pod koniec lutego, w marcu i na początku kwietnia jesteśmy na nie szczególnie narażeni, a co za tym idzie – nasz organizm słabnie w walce z wirusami i bakteriami, zmniejszając moc układu odpornościowego. Co robić w takich sytuacjach? Niezbędne jest wzmocnienie organizmu i zmiana nawyków.
Dieta i ruch – gwarancja silnego organizmu
Warto zacząć od diety – odpowiednio zbilansowane pokarmy pozwolą nam nie tylko pozbyć się zimowych kilogramów, ale też dostarczą energii na cały dzień i wpłyną na lepsze samopoczucie. Wiosną powinniśmy jeść od trzech do pięciu posiłków dziennie, niezbyt obfitych, by nie odczuwać przeciążenia żołądka. W naszej diecie powinny dominować ryby, chude mięso, owoce i warzywa, nabiał, kasze oraz pełnoziarniste pieczywo. Słodycze mogą zastąpić podjadane w ciągu dnia suszone owoce, orzechy czy pestki dyni.
Dopełnieniem właściwej diety powinien być w walce z wiosennym przesileniem ruch. Warto zacząć od spokojnych spacerów, zamiast od razu forsować uśpione mięśnie nadmiernym wysiłkiem w siłowni. Na rozruch dobra będzie gimnastyka wykonywana zawsze przy otwartym oknie – wietrzenie pomieszczeń to bowiem najlepszy sposób na pozbycie się przynajmniej części krążących w powietrzu wirusów i bakterii, a dodatkowo – szansa na dotlenienie i zahartowanie organizmu. Im więcej czasu będziemy spędzać na świeżym powietrzu, tym większe prawdopodobieństwo, że dostarczymy sobie odpowiednią ilość witaminy D – naturalnego antydepresantu pochodzącego ze słońca. Ważne jednak, aby udając się na dwór odpowiednio się ubrać – u progu wiosny sprawdza się metoda na tzw. „cebulkę”, która chroni nas zarówno przed przegrzaniem, jak i wychłodzeniem organizmu. Dobrze też, zwłaszcza na początku wiosny, unikać tłumów – gęste skupiska ludzi są największym siedliskiem wirusów i bakterii, od których prosta droga do przeziębienia czy grypy.
Naturą w infekcję
Jeśli jednak nie udało nam się uniknąć zainfekowania pozimowym wirusem, możemy w naturalny sposób podjąć walkę z bólem gardła, głowy, katarem czy kaszlem. Przeziębienie można wyleczyć domowymi sposobami, stawiając na napoje z miodem i cytryną, napary z ziół (tymianku czy lipy), płukanki z soli lub sody oraz odpoczynek w ciepłym miejscu (1-2 dni w łóżku). Naturalne rozwiązania w walce z objawami przeziębienia sprawdzają się zwłaszcza w przypadku infekcji górnych dróg oddechowych. Zwiększona ilość płynów, napary z szałwii i rumianku, ciepłe mleko z czosnkiem pomogą w stanach zaczerwienionego i suchego gardła oraz przy problemach z przełykaniem śliny. Warto pamiętać, że gotowe preparaty do ssania, dostępne w aptece bez recepty, to również dobry sposób na ból gardła. Jego dolegliwości łagodzą najlepiej te środki lecznicze, które zostały wytworzone na bazie naturalnych składników..
Jeśli jednak po upływie maksymalnie 10 dni od pojawienia się pierwszych objawów mamy problemy z przełykaniem śliny i płynów, odczuwamy trudności w oddychaniu, pojawia się gorączka oraz gdy inne symptomy przeziębienia (jak katar czy ból głowy) odpuściły, konieczna jest wizyta u lekarza. Gdy zbagatelizujemy te objawy, niegroźna infekcja może zamienić się w anginę, zapalenie ucha, a nawet w zapalenie płuc.
Jak to możliwe, że w okresie wiosny, kiedy temperatury za oknem są coraz wyższe, dzień coraz dłuższy, a słońce coraz intensywniejsze, nasz organizm zachowuje się jak w czasie jesienno-zimowego przesilenia? Dlaczego towarzyszy nam nadmierna senność, bóle głowy, przeziębienie i ogólne rozdrażnienie? Wszystkiemu winne są różnice temperatur, ciśnienia i wilgotności powietrza. Odczuwają je zwłaszcza meteopaci – osoby wrażliwe na zmiany pogody. Pod koniec lutego, w marcu i na początku kwietnia jesteśmy na nie szczególnie narażeni, a co za tym idzie – nasz organizm słabnie w walce z wirusami i bakteriami, zmniejszając moc układu odpornościowego. Co robić w takich sytuacjach? Niezbędne jest wzmocnienie organizmu i zmiana nawyków.
Dieta i ruch – gwarancja silnego organizmu
Warto zacząć od diety – odpowiednio zbilansowane pokarmy pozwolą nam nie tylko pozbyć się zimowych kilogramów, ale też dostarczą energii na cały dzień i wpłyną na lepsze samopoczucie. Wiosną powinniśmy jeść od trzech do pięciu posiłków dziennie, niezbyt obfitych, by nie odczuwać przeciążenia żołądka. W naszej diecie powinny dominować ryby, chude mięso, owoce i warzywa, nabiał, kasze oraz pełnoziarniste pieczywo. Słodycze mogą zastąpić podjadane w ciągu dnia suszone owoce, orzechy czy pestki dyni.
Dopełnieniem właściwej diety powinien być w walce z wiosennym przesileniem ruch. Warto zacząć od spokojnych spacerów, zamiast od razu forsować uśpione mięśnie nadmiernym wysiłkiem w siłowni. Na rozruch dobra będzie gimnastyka wykonywana zawsze przy otwartym oknie – wietrzenie pomieszczeń to bowiem najlepszy sposób na pozbycie się przynajmniej części krążących w powietrzu wirusów i bakterii, a dodatkowo – szansa na dotlenienie i zahartowanie organizmu. Im więcej czasu będziemy spędzać na świeżym powietrzu, tym większe prawdopodobieństwo, że dostarczymy sobie odpowiednią ilość witaminy D – naturalnego antydepresantu pochodzącego ze słońca. Ważne jednak, aby udając się na dwór odpowiednio się ubrać – u progu wiosny sprawdza się metoda na tzw. „cebulkę”, która chroni nas zarówno przed przegrzaniem, jak i wychłodzeniem organizmu. Dobrze też, zwłaszcza na początku wiosny, unikać tłumów – gęste skupiska ludzi są największym siedliskiem wirusów i bakterii, od których prosta droga do przeziębienia czy grypy.
Naturą w infekcję
Jeśli jednak nie udało nam się uniknąć zainfekowania pozimowym wirusem, możemy w naturalny sposób podjąć walkę z bólem gardła, głowy, katarem czy kaszlem. Przeziębienie można wyleczyć domowymi sposobami, stawiając na napoje z miodem i cytryną, napary z ziół (tymianku czy lipy), płukanki z soli lub sody oraz odpoczynek w ciepłym miejscu (1-2 dni w łóżku). Naturalne rozwiązania w walce z objawami przeziębienia sprawdzają się zwłaszcza w przypadku infekcji górnych dróg oddechowych. Zwiększona ilość płynów, napary z szałwii i rumianku, ciepłe mleko z czosnkiem pomogą w stanach zaczerwienionego i suchego gardła oraz przy problemach z przełykaniem śliny. Warto pamiętać, że gotowe preparaty do ssania, dostępne w aptece bez recepty, to również dobry sposób na ból gardła. Jego dolegliwości łagodzą najlepiej te środki lecznicze, które zostały wytworzone na bazie naturalnych składników..
Jeśli jednak po upływie maksymalnie 10 dni od pojawienia się pierwszych objawów mamy problemy z przełykaniem śliny i płynów, odczuwamy trudności w oddychaniu, pojawia się gorączka oraz gdy inne symptomy przeziębienia (jak katar czy ból głowy) odpuściły, konieczna jest wizyta u lekarza. Gdy zbagatelizujemy te objawy, niegroźna infekcja może zamienić się w anginę, zapalenie ucha, a nawet w zapalenie płuc.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Kofeina w suplementach diety i efekty jej stosowania - czy zapewnia duże pobudzenie?
- Wyposażenie gabinetu okulistycznego - jakie produkty są szczególnie ważne i gdzie je kupić?
- Odkryj potęgę peruwiańskich ziół: Uncaria ČR - tradycja i innowacja od 2001 roku.
- Branża medyczna - jak dopasować strój do profesji?
- Produkty niskobiałkowe - tabela pomocnicza dla chorych na PKU
- Chorujesz na serce? Eksperci przestrzegają, by nie brać wakacji od leków.
- Rola regularnych badań oczu w utrzymaniu zdrowego wzroku - co warto wiedzieć?
- Końcówki do skalera - rodzaje, zastosowanie
- Badania genetyczne w diagnostyce i leczeniu niepłodności: kiedy są potrzebne?
- Jak kawa wpływa na ciśnienie krwi?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA