Implanty zębowe – kiedy warto skorzystać z tej opcji?
POCZEKALNIA. Szepty
Fot. zdrowemiasto.pl
Z niepełnym uzębieniem można normalnie funkcjonować, ale bez wątpienia komfort życia jest w takiej sytuacji o wiele niższy. Sposobów na ukrycie ubytku stanie uzębienia jest kilka, ale to implant wydaje się tutaj najkorzystniejszym rozwiązaniem. Dlaczego?
Skąd te braki?
Połowa Polaków nie ma przynajmniej jednego zęba, a jak niedawno wykazała Najwyższa Izba Kontroli, jeśli nie zmienimy swojego nastawienia do opieki dentystycznej, już wkrótce niekompletne uzębienie u większości obywateli będzie czymś powszechnym (źródło: http://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-opiece-stomatologicznej-w-polsce.html). Profilaktyka w zakresie ochrony jamy ustnej nie jest naszą mocną stroną i nawet przy braku kilku zębów nie przejmujemy się tym, żeby warto byłoby je czymś zastąpić. Tymczasem w krajach zachodnich brak choćby jednego zęba traktowany jest jako kalectwo.
Prawie jak naturalny
Implant jest odpowiednikiem korzenia zębowego, mocowanym do kości, wykonanym najczęściej z tytanu. Implantem można zastąpić każdy ząb – jego kształt i wielkość dopasowuje się indywidualnie do szczęki pacjenta. Ryzyko odrzucenia implantu zębowego jest niewielkie, bo tytan to metal, który nie uczula i tylko w nielicznych przypadkach tkanka kostna nie chce się z nim połączyć. Implant jest w całości wkręcany w kość, a na niego nakłada się filar z koroną imitującą ząb. Taka technologia uzupełniania ubytku powoduje, że praktycznie nie odczuwamy żadnej różnicy pomiędzy zębem prawdziwym, a wstawionym. Z implantami można normalnie jeść, bez obaw, że przy mocniejszym kęsie nasz nowy ząb zostanie uszkodzony. Oczywiście implanty zębowe wymagają takiej samej pielęgnacji, jak zęby naturalne – należy je regularnie szczotkować i używać nitki dentystycznej. Kontrola stomatologiczna jest obowiązkowa dwa razy do roku.
Czy zawsze implanty są lepsze?
Przewaga implantów nad protezą jest oczywista, na korzyść tej drugiej może jednak przemawiać niższa cena. Z drugiej strony, raz wstawiony implant będzie nam służył do końca życia, jeśli tylko będziemy o niego dbać, a zabieg został wykonany w stu procentach poprawnie. Kolejny plus to brak ingerencji w sąsiednie zęby. Problemem może być słaba kość, do której nie da się przymocować sztucznego zęba, ale i na to są sposoby – technika sterowanej regeneracji kości. Przy osteoporozie dentysta może odradzić implanty, podobnie jak przy chorobach dziąseł, cukrzycy i nowotworach.
.
Skąd te braki?
Połowa Polaków nie ma przynajmniej jednego zęba, a jak niedawno wykazała Najwyższa Izba Kontroli, jeśli nie zmienimy swojego nastawienia do opieki dentystycznej, już wkrótce niekompletne uzębienie u większości obywateli będzie czymś powszechnym (źródło: http://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-opiece-stomatologicznej-w-polsce.html). Profilaktyka w zakresie ochrony jamy ustnej nie jest naszą mocną stroną i nawet przy braku kilku zębów nie przejmujemy się tym, żeby warto byłoby je czymś zastąpić. Tymczasem w krajach zachodnich brak choćby jednego zęba traktowany jest jako kalectwo.
Prawie jak naturalny
Implant jest odpowiednikiem korzenia zębowego, mocowanym do kości, wykonanym najczęściej z tytanu. Implantem można zastąpić każdy ząb – jego kształt i wielkość dopasowuje się indywidualnie do szczęki pacjenta. Ryzyko odrzucenia implantu zębowego jest niewielkie, bo tytan to metal, który nie uczula i tylko w nielicznych przypadkach tkanka kostna nie chce się z nim połączyć. Implant jest w całości wkręcany w kość, a na niego nakłada się filar z koroną imitującą ząb. Taka technologia uzupełniania ubytku powoduje, że praktycznie nie odczuwamy żadnej różnicy pomiędzy zębem prawdziwym, a wstawionym. Z implantami można normalnie jeść, bez obaw, że przy mocniejszym kęsie nasz nowy ząb zostanie uszkodzony. Oczywiście implanty zębowe wymagają takiej samej pielęgnacji, jak zęby naturalne – należy je regularnie szczotkować i używać nitki dentystycznej. Kontrola stomatologiczna jest obowiązkowa dwa razy do roku.
Czy zawsze implanty są lepsze?
Przewaga implantów nad protezą jest oczywista, na korzyść tej drugiej może jednak przemawiać niższa cena. Z drugiej strony, raz wstawiony implant będzie nam służył do końca życia, jeśli tylko będziemy o niego dbać, a zabieg został wykonany w stu procentach poprawnie. Kolejny plus to brak ingerencji w sąsiednie zęby. Problemem może być słaba kość, do której nie da się przymocować sztucznego zęba, ale i na to są sposoby – technika sterowanej regeneracji kości. Przy osteoporozie dentysta może odradzić implanty, podobnie jak przy chorobach dziąseł, cukrzycy i nowotworach.
.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Kofeina w suplementach diety i efekty jej stosowania - czy zapewnia duże pobudzenie?
- Wyposażenie gabinetu okulistycznego - jakie produkty są szczególnie ważne i gdzie je kupić?
- Odkryj potęgę peruwiańskich ziół: Uncaria ČR - tradycja i innowacja od 2001 roku.
- Branża medyczna - jak dopasować strój do profesji?
- Produkty niskobiałkowe - tabela pomocnicza dla chorych na PKU
- Chorujesz na serce? Eksperci przestrzegają, by nie brać wakacji od leków.
- Rola regularnych badań oczu w utrzymaniu zdrowego wzroku - co warto wiedzieć?
- Końcówki do skalera - rodzaje, zastosowanie
- Badania genetyczne w diagnostyce i leczeniu niepłodności: kiedy są potrzebne?
- Jak kawa wpływa na ciśnienie krwi?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA