Bakterie w moczu są stale obecne i nie zawsze muszą oznaczać zapalenie układu moczowego – niewielka ilość bakterii (w granicach normy) nie wywołuje bowiem zmian zapalnych. Jeżeli jednak odczuwamy ból podbrzusza i pieczenie w trakcie oddawania moczu (objawy nie muszą występować równocześnie, wystarczy jeden z nich) – należy skontrolować mocz pod kątem obecności w nim bakterii. Jak to zrobić?
Mocz do kontroli
Badanie ogólne moczu to jedno z rutynowych badań, które powinniśmy profilaktycznie wykonywać minimum raz w roku. Za darmo wykonamy je dzięki zleceniu od internisty, a odpłatnie – bez skierowania, oddając mocz do analizy do jednego z ogólnodostępnych laboratoriów diagnostycznych. Wynik będzie miarodajny, jeżeli próbka moczu zostanie prawidłowo pobrana. Prawidłowo, czyli jak? Próbkę należy pobrać rano, podczas pierwszego oddawania moczu, z tzw. środkowego strumienia, bezpośrednio do sterylnego pojemnika – wcześniej konieczna jest dokładna toaleta narządów płciowych. Możemy również skorzystać z testu, który służy do samokontroli w warunkach domowych - UROintima Test ZUM to przykład takiego właśnie wyrobu medycznego. Test ma formę paska, który po zanurzeniu w próbce moczu (pobranej identycznie jak w przypadku oddawania moczu do analizy w laboratorium) podlega reakcjom biochemicznym w obrębie określonych pól reakcyjnych. Porównanie indywidualnych wyników (kolorów) z załączoną do produktu barwną skalą pozwala zdiagnozować ewentualne infekcje układu moczowego dzięki dwóm parametrom: zawartości azotynów i zawartości leukocytów w próbce moczu poddanej badaniu. Więcej informacji na temat produktu: https://www.mojaintima.pl/ulotka-urointima-test-zum.html.
Przyczyny infekcji dróg moczowych
Umownie przyjmuje się, że obecność ponad 100 tysięcy komórek drobnoustrojów w 1 ml moczu to stan nieprawidłowy, wymagający najczęściej dalszej diagnozy i wdrożenia odpowiedniego leczenia. Ze względu na krótszą cewkę moczową oraz bliskość jej zewnętrznego ujścia z pochwą i odbytem – zdecydowanie częściej na infekcje dróg moczowych narażone są kobiety (ryzyko dodatkowo się zwiększa w okresie ciąży). Infekcjom sprzyjają stany zapalne dróg rodnych oraz wychłodzenie organizmu. Do namnażania się bakterii w układzie moczowym mogą również przyczynić się m.in. przetrzymywanie moczu oraz jego zaleganie w pęcherzu. Każdorazowo po zbliżeniu z partnerem, a także po skorzystaniu z kąpieli w publicznych zbiornikach wodnych (przede wszystkim w basenach i jacuzzi, ale również innych kąpieliskach, jeziorach, rzekach, czy morzu) – należy jak najszybciej oddać mocz, bo w ten sposób oczyszczamy drogi moczowe. Zdecydowanie rzadziej bakteriomocz jest krwiopochodny – zdarza się to m.in. przy niektórych chorobach zakaźnych i kamicy nerkowej. Zakażenia infekcji dróg moczowych wywoływane są przez bakterie Gram–ujemne (najczęściej Escherichia coli) oraz Gram-dodatnie (gronkowce i paciorkowce).
Parametry moczu
Mocz składa się w ponad 90% z wody, ale znajdować się w nim mogą setki substancji będących efektem końcowym procesu przemiany materii. Odchylenia od normy najczęściej wskazują na infekcję toczącą się w naszym organizmie. Podczas badania ogólnego moczu sprawdza się różne parametry: fizyczne, biochemiczne i morfologiczne. Ocenie podlegają m.in. kolor moczu oraz jego przejrzystość, ciężar właściwy i pH. W moczu zdrowej osoby nie powinno być białka (jego obecność może być wynikiem np. gorączki, ciąży, czy dużego wysiłku fizycznego) ani cukru. Bilirubina i urobilinogen mogą znajdować się w moczu zdrowej osoby, ale w niewielkich, ściśle określonych ilościach (granice normy zawsze znajdują się na wyniku badania moczu). Azotyny w moczu mogą świadczyć o zakażeniu dróg moczowych, bo powstają one w reakcji na bakterie obecne w moczu właśnie – przede wszystkim pałeczki E.coli, ale również paciorkowce i gronkowce. O infekcji mogą również świadczyć białe krwinki, czyli leukocyty w moczu. Prawidłowa ilość leukocytów wynosi do 3-5 krwinek w polu widzenia – przekroczenie tej normy wymaga dalszej diagnozy, bo może świadczyć zarówno o zwykłym zakażeniu (najczęściej) jak i o chorobach nerek, czy też być wynikiem przyjmowania niektórych leków. Podobne normy są dla krwinek czerwonych, czyli erytrocytów.
Badanie ogólne moczu jest jednym z najtańszych i szeroko dostępnych (również dzięki jego domowej wersji), a jednocześnie wyniki analizy moczu dużo mówią o stanie naszego organizmu. Warto więc regularnie kontrolować mocz i badać go każdorazowo przy objawach sugerujących infekcję. Im szybciej wdrożymy właściwe leczenie – tym lepiej dla nas.
Mocz do kontroli
Badanie ogólne moczu to jedno z rutynowych badań, które powinniśmy profilaktycznie wykonywać minimum raz w roku. Za darmo wykonamy je dzięki zleceniu od internisty, a odpłatnie – bez skierowania, oddając mocz do analizy do jednego z ogólnodostępnych laboratoriów diagnostycznych. Wynik będzie miarodajny, jeżeli próbka moczu zostanie prawidłowo pobrana. Prawidłowo, czyli jak? Próbkę należy pobrać rano, podczas pierwszego oddawania moczu, z tzw. środkowego strumienia, bezpośrednio do sterylnego pojemnika – wcześniej konieczna jest dokładna toaleta narządów płciowych. Możemy również skorzystać z testu, który służy do samokontroli w warunkach domowych - UROintima Test ZUM to przykład takiego właśnie wyrobu medycznego. Test ma formę paska, który po zanurzeniu w próbce moczu (pobranej identycznie jak w przypadku oddawania moczu do analizy w laboratorium) podlega reakcjom biochemicznym w obrębie określonych pól reakcyjnych. Porównanie indywidualnych wyników (kolorów) z załączoną do produktu barwną skalą pozwala zdiagnozować ewentualne infekcje układu moczowego dzięki dwóm parametrom: zawartości azotynów i zawartości leukocytów w próbce moczu poddanej badaniu. Więcej informacji na temat produktu: https://www.mojaintima.pl/ulotka-urointima-test-zum.html.
Przyczyny infekcji dróg moczowych
Umownie przyjmuje się, że obecność ponad 100 tysięcy komórek drobnoustrojów w 1 ml moczu to stan nieprawidłowy, wymagający najczęściej dalszej diagnozy i wdrożenia odpowiedniego leczenia. Ze względu na krótszą cewkę moczową oraz bliskość jej zewnętrznego ujścia z pochwą i odbytem – zdecydowanie częściej na infekcje dróg moczowych narażone są kobiety (ryzyko dodatkowo się zwiększa w okresie ciąży). Infekcjom sprzyjają stany zapalne dróg rodnych oraz wychłodzenie organizmu. Do namnażania się bakterii w układzie moczowym mogą również przyczynić się m.in. przetrzymywanie moczu oraz jego zaleganie w pęcherzu. Każdorazowo po zbliżeniu z partnerem, a także po skorzystaniu z kąpieli w publicznych zbiornikach wodnych (przede wszystkim w basenach i jacuzzi, ale również innych kąpieliskach, jeziorach, rzekach, czy morzu) – należy jak najszybciej oddać mocz, bo w ten sposób oczyszczamy drogi moczowe. Zdecydowanie rzadziej bakteriomocz jest krwiopochodny – zdarza się to m.in. przy niektórych chorobach zakaźnych i kamicy nerkowej. Zakażenia infekcji dróg moczowych wywoływane są przez bakterie Gram–ujemne (najczęściej Escherichia coli) oraz Gram-dodatnie (gronkowce i paciorkowce).
Parametry moczu
Mocz składa się w ponad 90% z wody, ale znajdować się w nim mogą setki substancji będących efektem końcowym procesu przemiany materii. Odchylenia od normy najczęściej wskazują na infekcję toczącą się w naszym organizmie. Podczas badania ogólnego moczu sprawdza się różne parametry: fizyczne, biochemiczne i morfologiczne. Ocenie podlegają m.in. kolor moczu oraz jego przejrzystość, ciężar właściwy i pH. W moczu zdrowej osoby nie powinno być białka (jego obecność może być wynikiem np. gorączki, ciąży, czy dużego wysiłku fizycznego) ani cukru. Bilirubina i urobilinogen mogą znajdować się w moczu zdrowej osoby, ale w niewielkich, ściśle określonych ilościach (granice normy zawsze znajdują się na wyniku badania moczu). Azotyny w moczu mogą świadczyć o zakażeniu dróg moczowych, bo powstają one w reakcji na bakterie obecne w moczu właśnie – przede wszystkim pałeczki E.coli, ale również paciorkowce i gronkowce. O infekcji mogą również świadczyć białe krwinki, czyli leukocyty w moczu. Prawidłowa ilość leukocytów wynosi do 3-5 krwinek w polu widzenia – przekroczenie tej normy wymaga dalszej diagnozy, bo może świadczyć zarówno o zwykłym zakażeniu (najczęściej) jak i o chorobach nerek, czy też być wynikiem przyjmowania niektórych leków. Podobne normy są dla krwinek czerwonych, czyli erytrocytów.
Badanie ogólne moczu jest jednym z najtańszych i szeroko dostępnych (również dzięki jego domowej wersji), a jednocześnie wyniki analizy moczu dużo mówią o stanie naszego organizmu. Warto więc regularnie kontrolować mocz i badać go każdorazowo przy objawach sugerujących infekcję. Im szybciej wdrożymy właściwe leczenie – tym lepiej dla nas.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Kofeina w suplementach diety i efekty jej stosowania - czy zapewnia duże pobudzenie?
- Wyposażenie gabinetu okulistycznego - jakie produkty są szczególnie ważne i gdzie je kupić?
- Odkryj potęgę peruwiańskich ziół: Uncaria ČR - tradycja i innowacja od 2001 roku.
- Branża medyczna - jak dopasować strój do profesji?
- Produkty niskobiałkowe - tabela pomocnicza dla chorych na PKU
- Chorujesz na serce? Eksperci przestrzegają, by nie brać wakacji od leków.
- Rola regularnych badań oczu w utrzymaniu zdrowego wzroku - co warto wiedzieć?
- Końcówki do skalera - rodzaje, zastosowanie
- Badania genetyczne w diagnostyce i leczeniu niepłodności: kiedy są potrzebne?
- Jak kawa wpływa na ciśnienie krwi?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA