Zaburzenia rytmu serca – to warto wiedzieć o diagnostyce i terapii
POCZEKALNIA. Rozmowy

dr hab. n. med. Ewa Jędrzejczyk-Patej
Czy każda arytmia wymaga leczenia? Jeśli terapia jest konieczna, co przesądza o wyborze konkretnej metody? Na pytania odpowiada dr hab. n. med. Ewa Jędrzejczyk-Patej z I Oddziału Klinicznego Kardiologii i Angiologii Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.
Pani Profesor, co to jest arytmia?
Zaburzenia rytmu serca, czyli arytmie (z greki: a-rhythmos - brak rytmu) to schorzenia polegające na tym, że serce bije w sposób nieprawidłowy, to jest:
U podłoża zaburzeń rytmu serca leży nieprawidłowe powstawanie i przekazywanie impulsów elektrycznych z przedsionków do komór. W przypadku tachyarytmii serce bije w spoczynku powyżej 100 uderzeń na minutę, natomiast w bradyarytmii poniżej 60 uderzeń na minutę. Należy jednakże zaznaczyć, że nie każda akcja serca powyżej 100/min czy poniżej 60/min jest nieprawidłowością (na przykład w trakcie wysiłku czy gorączki nasza akcja serca może przekraczać 100/min, a podczas snu i u sportowców spotyka się często akcję serca poniżej 60/min). Jeśli chodzi natomiast o nieregularne bicie serca, to tego rodzaju zaburzenia rytmu serca możemy podzielić na arytmie nadkomorowe (gdy nieprawidłowe pobudzenia powstają w przedsionkach) i komorowe (gdy źródłem patologicznych pobudzeń są komory).
Czy każda arytmia wymaga leczenia?
Nie, nie każde zaburzenie rytmu serca wymaga leczenia. Podstawą do podjęcia decyzji o leczeniu jest dokładna diagnostyka, polegająca na określeniu z jakim rodzajem arytmii mamy do czynienia, jakie są jej przyczyny, objawy oraz ryzyko powikłań. Są takie arytmie, które określamy mianem łagodnych,na przykład sporadycznie występujące skurcze dodatkowe, które nie wpływają w groźny sposób na funkcję serca i całego organizmu. Są jednakże również i takie arytmie, które niosą ze sobą ryzyko udaru mózgu, niewydolności serca czy wreszcie grożą zatrzymaniem krążenia - te bezwzględnie wymagają specjalistycznego leczenia. Różnego rodzaju leczenie podejmujemy także w przypadku arytmii objawowych, obniżających jakość życia naszych pacjentów.
Jeśli trzeba wdrożyć terapię, jakie są możliwości i od czego zależy ich wybór?
Leczenie zależy od rodzaju arytmii, jej nasilenia i objawów, przyczyny oraz ogólnego stanu zdrowia pacjenta. Podstawą leczenia, szczególnie łagodnych arytmii, często bywa modyfikacja stylu życia to jest: zdrowa dieta, unikanie używek, redukcja stresu i regularna aktywność fizyczna. Ważne jest również leczenie chorób współistniejących, takich jak nadciśnienie tętnicze, choroba wieńcowa czy cukrzyca, ponieważ nieleczone schorzenia mogą wpływać na nasilanie się zaburzeń rytmu serca.
Leczenie arytmii wymagających terapii obejmuje farmakoterapię oraz elektroterapię. Lekami stosowanymi w zaburzeniach rytmu serca są leki antyarytmiczne, takie jak beta-blokery, propafenon, amiodaron czy flekainid. Ponadto, leczenie farmakologiczne w niektórych arytmiach,na przykład w migotaniu przedsionków, może obejmować u wybranych pacjentów także leki przeciwkrzepliwe zapobiegające udarowi mózgu.

Metodami elektroterapii, czyli leczenia inwazyjnego arytmii, w zależności od rodzaju arytmii, są zabiegi ablacji, czyli zniszczenia ogniska odpowiedzialnego za arytmię za pomocą prądu RF lub krioterapii, a także implantacja kardiologicznych urządzeń wszczepialnych, takich jak rozruszniki serca czy kardiowertery-defibrylatory (ICD).
Czy bywa, że zaordynowane leczenie będzie wymagało modyfikacji lub powtórzenia zabiegu? Czy to normalne?
Tak. Zarówno w zakresie leczenia farmakologicznego, jak i elektroterapii arytmie mogą wymagać modyfikacji metod leczenia i wykorzystania różnych technik bądź procedur. Leki i zabiegi inwazyjne uzupełniają się w leczeniu zaburzeń rytmu serca. Leczenie za pomocą ablacji nie ma 100-procentowej skuteczności i u niektórych pacjentów zabieg trzeba wykonać ponownie, ponieważ arytmia nawróciła lub podczas pierwszego zabiegu nie udało się zniszczyć wszystkich jej ognisk.
Czy leki antyarytmiczne są skuteczne? Stosuje się je jako samodzielną metodę terapii czy w połączeniu z innymi metodami?
Stosowanie leków antyarytmicznych, podobnie jak innych form leczenia zaburzeń rytmu serca, jest indywidualne i zależy od rodzaju arytmii, jej objawów, nasilenia oraz schorzeń współistniejących. Mogą one być jedyną metodą terapii, na przykład w arytmiach łagodnych; o małym nasileniu epizodów zaburzeń rytmu. Zwykle leczenie farmakologiczne jest pierwszą metodą terapii, a dopiero w przypadku jej nieskuteczności bądź nietolerancji pacjent jest kwalifikowany do ablacji.
Ponadto, nawet po zabiegu ablacji, w przypadku niektórych arytmii, nadal wspomagająco stosuje się leki antyarytmiczne. Niestety, skuteczność tych leków jest ograniczona i leczenie zabiegowe za pomocą ablacji jest rozwiązaniem skuteczniejszym.
Dziękuję za rozmowę.
Wysłuchała Marta Sułkowska
Pani Profesor, co to jest arytmia?
Zaburzenia rytmu serca, czyli arytmie (z greki: a-rhythmos - brak rytmu) to schorzenia polegające na tym, że serce bije w sposób nieprawidłowy, to jest:
- zbyt wolno, co nazywamy bradyarytmią;
- zbyt szybko, co nazywamy tachyarytmią lub
- nieregularnie.
U podłoża zaburzeń rytmu serca leży nieprawidłowe powstawanie i przekazywanie impulsów elektrycznych z przedsionków do komór. W przypadku tachyarytmii serce bije w spoczynku powyżej 100 uderzeń na minutę, natomiast w bradyarytmii poniżej 60 uderzeń na minutę. Należy jednakże zaznaczyć, że nie każda akcja serca powyżej 100/min czy poniżej 60/min jest nieprawidłowością (na przykład w trakcie wysiłku czy gorączki nasza akcja serca może przekraczać 100/min, a podczas snu i u sportowców spotyka się często akcję serca poniżej 60/min). Jeśli chodzi natomiast o nieregularne bicie serca, to tego rodzaju zaburzenia rytmu serca możemy podzielić na arytmie nadkomorowe (gdy nieprawidłowe pobudzenia powstają w przedsionkach) i komorowe (gdy źródłem patologicznych pobudzeń są komory).
Czy każda arytmia wymaga leczenia?
Nie, nie każde zaburzenie rytmu serca wymaga leczenia. Podstawą do podjęcia decyzji o leczeniu jest dokładna diagnostyka, polegająca na określeniu z jakim rodzajem arytmii mamy do czynienia, jakie są jej przyczyny, objawy oraz ryzyko powikłań. Są takie arytmie, które określamy mianem łagodnych,na przykład sporadycznie występujące skurcze dodatkowe, które nie wpływają w groźny sposób na funkcję serca i całego organizmu. Są jednakże również i takie arytmie, które niosą ze sobą ryzyko udaru mózgu, niewydolności serca czy wreszcie grożą zatrzymaniem krążenia - te bezwzględnie wymagają specjalistycznego leczenia. Różnego rodzaju leczenie podejmujemy także w przypadku arytmii objawowych, obniżających jakość życia naszych pacjentów.
Jeśli trzeba wdrożyć terapię, jakie są możliwości i od czego zależy ich wybór?
Leczenie zależy od rodzaju arytmii, jej nasilenia i objawów, przyczyny oraz ogólnego stanu zdrowia pacjenta. Podstawą leczenia, szczególnie łagodnych arytmii, często bywa modyfikacja stylu życia to jest: zdrowa dieta, unikanie używek, redukcja stresu i regularna aktywność fizyczna. Ważne jest również leczenie chorób współistniejących, takich jak nadciśnienie tętnicze, choroba wieńcowa czy cukrzyca, ponieważ nieleczone schorzenia mogą wpływać na nasilanie się zaburzeń rytmu serca.
Leczenie arytmii wymagających terapii obejmuje farmakoterapię oraz elektroterapię. Lekami stosowanymi w zaburzeniach rytmu serca są leki antyarytmiczne, takie jak beta-blokery, propafenon, amiodaron czy flekainid. Ponadto, leczenie farmakologiczne w niektórych arytmiach,na przykład w migotaniu przedsionków, może obejmować u wybranych pacjentów także leki przeciwkrzepliwe zapobiegające udarowi mózgu.
Metodami elektroterapii, czyli leczenia inwazyjnego arytmii, w zależności od rodzaju arytmii, są zabiegi ablacji, czyli zniszczenia ogniska odpowiedzialnego za arytmię za pomocą prądu RF lub krioterapii, a także implantacja kardiologicznych urządzeń wszczepialnych, takich jak rozruszniki serca czy kardiowertery-defibrylatory (ICD).
Czy bywa, że zaordynowane leczenie będzie wymagało modyfikacji lub powtórzenia zabiegu? Czy to normalne?
Tak. Zarówno w zakresie leczenia farmakologicznego, jak i elektroterapii arytmie mogą wymagać modyfikacji metod leczenia i wykorzystania różnych technik bądź procedur. Leki i zabiegi inwazyjne uzupełniają się w leczeniu zaburzeń rytmu serca. Leczenie za pomocą ablacji nie ma 100-procentowej skuteczności i u niektórych pacjentów zabieg trzeba wykonać ponownie, ponieważ arytmia nawróciła lub podczas pierwszego zabiegu nie udało się zniszczyć wszystkich jej ognisk.
Czy leki antyarytmiczne są skuteczne? Stosuje się je jako samodzielną metodę terapii czy w połączeniu z innymi metodami?
Stosowanie leków antyarytmicznych, podobnie jak innych form leczenia zaburzeń rytmu serca, jest indywidualne i zależy od rodzaju arytmii, jej objawów, nasilenia oraz schorzeń współistniejących. Mogą one być jedyną metodą terapii, na przykład w arytmiach łagodnych; o małym nasileniu epizodów zaburzeń rytmu. Zwykle leczenie farmakologiczne jest pierwszą metodą terapii, a dopiero w przypadku jej nieskuteczności bądź nietolerancji pacjent jest kwalifikowany do ablacji.
Ponadto, nawet po zabiegu ablacji, w przypadku niektórych arytmii, nadal wspomagająco stosuje się leki antyarytmiczne. Niestety, skuteczność tych leków jest ograniczona i leczenie zabiegowe za pomocą ablacji jest rozwiązaniem skuteczniejszym.
Dziękuję za rozmowę.
Wysłuchała Marta Sułkowska
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ablacja, czyli zabiegowe leczenie arytmii – to warto wiedzieć
- Dziedziczna amyloidozatranstyretynowa – jedna z chorób ultra rzadkich
- Startuje część kliniczna europejskiego projektu przeciwdziałania otępieniu. Lubelska grupa naukowa opracowała autorski protokół badania
- Zatrzymać tsunami chorób neurologicznych, utrzymać postęp w dostępie do leczenia
- Dla neurologa choroby rzadkie to codzienność
- Arytmia uwarunkowana genetycznie może dawać niespecyficzne objawy
- Ablacja zaburzeń rytmu serca u dzieci – o tym warto wiedzieć
- Potrzeby chorych na miastenię zostały dostrzeżone. Od stycznia pacjenci mają faktyczny dostęp do leczenia.
- Na amyloidozę choruje nie tylko pacjent, ale także cała jego rodzina
- Prof. Katarzyna Bieganowska: większość dzieci nie czuje arytmii, diagnoza często jest zaskoczeniem
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |