Anna Przybysz - uczennica Williama Hannibala Meansa, posiada dyplom Praktyka NLP, w Stowarzyszeniu Vox Humana koordynuję program „Śpiew Uwalnia”, prowadzi Chór „Be Free Gospel Family”, a prywatnie jest mamą dwóch córek Natalii i Pauliny z zespołu SISTARS, z którymi czasem występuje na koncertach charytatywnych.
Z Anną Przybysz, wokalistką, mamą Natalii i Pauliny z zespołu SISTARS, o astmie oraz warsztatach wokalnych rozmawia Katarzyna Radzikowska.
Aniu, czy śpiewać każdy może?
Oczywiście, każdy może śpiewać. Każdy ma ku temu warunki fizyczne - aparat mowy, tu śpiewu, przeponę, płuca itd. Warunki natury emocjonalnej, czyli, kiedy trzeba się choć trochę otworzyć, mogą być jedynie mniejszym lub większym wyzwaniem, ale też są do opanowania.
Dlaczego zgodziłaś się wziąć udział w akcji CO TCHU?
Są dwie podstawowe przyczyny, dla których zgodziłam się wziąć udział w akcji CO TCHU. Pierwsza – podzielenie się z ludźmi mającymi trudności w oddychaniu przekonaniem, że jest szansa na pełen oddech, czego dowodem jest możliwość śpiewania pełną piersią. Po drugie, choroba sama w sobie jest także częścią życia, która nas uczy wielu nowych, zdrowych nawyków, szacunku do siebie, uwrażliwia na innych i często podarowuje czas, którego zawsze brak. Można wtedy wrócić do pasji z dzieciństwa i rozwijać je, co znakomicie wpłynie na zdrowienie.
Jak sądzisz, skąd mylne przekonanie, że chorzy na astmę nie mogą śpiewać?
Ze śpiewaniem najpierw kojarzy się oddech, potem barwa i wysokość dźwięków, później ogólny wyraz i otwarta postawa wykonawcy. Tutaj nie bardzo pasuje obraz skulonego, mającego stale duszności astmatyka. Chory na astmę kojarzy się generalnie z osobą delikatną, która stale musi uważać na każdy ostrzejszy podmuch wiatru, aby się nie przeziębić, ni nie zacząć kaszleć. Także mocniejsze wzruszenia mogą stać się powodem ataku duszności. Rzeczywiście, taki obraz zupełnie nie pasuje do śpiewaka.
Aniu, czy śpiewać każdy może?
Oczywiście, każdy może śpiewać. Każdy ma ku temu warunki fizyczne - aparat mowy, tu śpiewu, przeponę, płuca itd. Warunki natury emocjonalnej, czyli, kiedy trzeba się choć trochę otworzyć, mogą być jedynie mniejszym lub większym wyzwaniem, ale też są do opanowania.
Dlaczego zgodziłaś się wziąć udział w akcji CO TCHU?
Są dwie podstawowe przyczyny, dla których zgodziłam się wziąć udział w akcji CO TCHU. Pierwsza – podzielenie się z ludźmi mającymi trudności w oddychaniu przekonaniem, że jest szansa na pełen oddech, czego dowodem jest możliwość śpiewania pełną piersią. Po drugie, choroba sama w sobie jest także częścią życia, która nas uczy wielu nowych, zdrowych nawyków, szacunku do siebie, uwrażliwia na innych i często podarowuje czas, którego zawsze brak. Można wtedy wrócić do pasji z dzieciństwa i rozwijać je, co znakomicie wpłynie na zdrowienie.
Jak sądzisz, skąd mylne przekonanie, że chorzy na astmę nie mogą śpiewać?
Ze śpiewaniem najpierw kojarzy się oddech, potem barwa i wysokość dźwięków, później ogólny wyraz i otwarta postawa wykonawcy. Tutaj nie bardzo pasuje obraz skulonego, mającego stale duszności astmatyka. Chory na astmę kojarzy się generalnie z osobą delikatną, która stale musi uważać na każdy ostrzejszy podmuch wiatru, aby się nie przeziębić, ni nie zacząć kaszleć. Także mocniejsze wzruszenia mogą stać się powodem ataku duszności. Rzeczywiście, taki obraz zupełnie nie pasuje do śpiewaka.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- ICE ablation: wyższa wiarygodność anatomii serca to większe bezpieczeństwo ablacji
- 5 pytań o wady wrodzone serca - to warto wiedzieć!
- Znajdź słońce zimą - maksymalne wsparcie odporności organizmu dziecka
- Mięśniaki macicy – dlaczego wstydzimy się o nich mówić?
- Badania kontrolne w chorobie nowotworowej
- Leczenie dopasowane do indywidualnych potrzeb przywraca chorych na SMA do społeczeństwa
- Prof. Piotr Dobrowolski: skuteczna prewencja niewydolności serca jest holistyczna
- Skuteczne leczenie najcięższej postaci rdzeniowego zaniku mięśni
- Prof. Marek Ruchała: Medycyna nuklearna to fundament nowoczesnej endokrynologii
- Dr hab. med. Janusz Kochman: angioplastyka wieńcowa w bifurkacjach – (nie) tylko dla orłów
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA