„Rozstrojone umysły”
Autor: Douwe Draaisma
Wydawnictwo: PIW
Kiedy mówimy o chorobie Alzheimera lub o chorobie Parkinsona, nie zastanawiamy się nad tym, że za ich nazwami kryją się jacyś realni badacze. To im zawdzięczamy, że ludzkie cierpienia zostały zdefiniowane i przestały być bliżej nieokreślonym zaburzeniem ludzkiego zachowania. Holenderski historyk psychologii Douwe Draaisma rekonstruuje życie dwunastu lekarzy i psychiatrów, badaczy mózgu i umysłu, którzy użyczyli swych nazwisk rozmaitym zespołom chorobowym. James Parkinson, Alois Alzheimer, Sergiusz Korsakow, Hans Asperger, Charles Bonnet - to niektóre z postaci przywoływanych przez autora w książce „Rozstrojone umysły. Historie chorych i dzieje chorób”. Publikacja ukazała się nakładem Państwowego Instytutu Wydawniczego w serii „Biblioteka myśli współczesnej”.
„Z językowego punktu widzenia sformułowanie +zespół Bonneta+ to eponim, nazwa pochodząca od osoby, której nazwisko wykorzystano jako nazwę ogólną. Wobec bardziej znanych eponimów – Alzheimer, Parkinson, Korsakow, Asperger – nie jest nawet konieczne dodawanie przed nazwiskiem określenia +choroba+ lub +zespół+. Niegdyś w nazewnictwie używano pierwszych imion odkrywców, jednak zaniechano tego zwyczaju. Po pewnym czasie zatarła się reszta: wspomnienia dotyczące życia tych osób oraz okoliczności, w jakich dokonały swoich odkryć” – pisze Douwe Draaisma.
Jak podkreśla autor, celem tworzenia medycznej terminologii odimiennej jest przede wszystkim uhonorowanie pierwszeństwa: tego, kto opracował nowatorski sposób operowania, wynalazł użyteczny instrument, pierwszy opisał którąś część ciała, odkrył nową chorobę.
Większość wybranych przez autora nazw odimiennych dotyczy odkryć dokonanych w XIX wieku. „Prace wszystkich naukowców są bardzo różnorodne, lecz każdą nich cechuje wykorzystywanie przypadków indywidualnych pacjentów oraz opisywanie rozwoju danej choroby” – pisze Draaisma. „Jeśli w dwunastu portretach odkrywców udało się z imion stworzyć od nowa osoby z krwi i kości, to między innymi dlatego, że opisane przez badaczy historie przypadków chorobowych również dotyczyły ludzi z krwi i kości” – dodaje.
***
Douwe Draaisma (ur. 1953) jest profesorem historii psychologii Uniwersytetu w Groningen, w Holandii. Jego najważniejsze prace naukowe są poświęcone metaforycznej naturze pamięci (De Metaforenmachine, 1993), dziejom pojęcia precyzji we wczesnej psychologii eksperymentalnej (The Age of Precision. F.C. Donders and the Measurement of Mind, 2002), a także zagadnieniu pomiaru czasu w psychologii, historii neurologii oraz filozofii i psychologii Gerarda Heymansa i Wiliama Jamesa. Międzynarodowe uznanie zdobyła jego książka o pamięci autobiograficznej, „Dlaczego życie płynie szybciej, gdy się starzejemy” (PIW, 2006).
Douwe Draaisma jest laureatem nagrody Holenderskiego Towarzystwa Psychologicznego za pracę w dziedzinie historii psychologii.
„Z językowego punktu widzenia sformułowanie +zespół Bonneta+ to eponim, nazwa pochodząca od osoby, której nazwisko wykorzystano jako nazwę ogólną. Wobec bardziej znanych eponimów – Alzheimer, Parkinson, Korsakow, Asperger – nie jest nawet konieczne dodawanie przed nazwiskiem określenia +choroba+ lub +zespół+. Niegdyś w nazewnictwie używano pierwszych imion odkrywców, jednak zaniechano tego zwyczaju. Po pewnym czasie zatarła się reszta: wspomnienia dotyczące życia tych osób oraz okoliczności, w jakich dokonały swoich odkryć” – pisze Douwe Draaisma.
Jak podkreśla autor, celem tworzenia medycznej terminologii odimiennej jest przede wszystkim uhonorowanie pierwszeństwa: tego, kto opracował nowatorski sposób operowania, wynalazł użyteczny instrument, pierwszy opisał którąś część ciała, odkrył nową chorobę.
Większość wybranych przez autora nazw odimiennych dotyczy odkryć dokonanych w XIX wieku. „Prace wszystkich naukowców są bardzo różnorodne, lecz każdą nich cechuje wykorzystywanie przypadków indywidualnych pacjentów oraz opisywanie rozwoju danej choroby” – pisze Draaisma. „Jeśli w dwunastu portretach odkrywców udało się z imion stworzyć od nowa osoby z krwi i kości, to między innymi dlatego, że opisane przez badaczy historie przypadków chorobowych również dotyczyły ludzi z krwi i kości” – dodaje.
***
Douwe Draaisma (ur. 1953) jest profesorem historii psychologii Uniwersytetu w Groningen, w Holandii. Jego najważniejsze prace naukowe są poświęcone metaforycznej naturze pamięci (De Metaforenmachine, 1993), dziejom pojęcia precyzji we wczesnej psychologii eksperymentalnej (The Age of Precision. F.C. Donders and the Measurement of Mind, 2002), a także zagadnieniu pomiaru czasu w psychologii, historii neurologii oraz filozofii i psychologii Gerarda Heymansa i Wiliama Jamesa. Międzynarodowe uznanie zdobyła jego książka o pamięci autobiograficznej, „Dlaczego życie płynie szybciej, gdy się starzejemy” (PIW, 2006).
Douwe Draaisma jest laureatem nagrody Holenderskiego Towarzystwa Psychologicznego za pracę w dziedzinie historii psychologii.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Słownik medyczny angielsko-polski polsko-angielski
- Anatomia miłości - nowe spojrzenie. Co nowego znajdziecie w tym wydaniu?
- Nowa autorska książka mistrza wywierania wpływu
- Najlepiej sprzedająca się książka do psychologii w Stanach Zjednoczonych
- Nowe wydanie najlepiej sprzedającego się podręcznika biologii na świecie
- Koncentracja. Skuteczny trening skupiania uwagi
- Szkolne wyzwania. Jak mądrze wspierać dziecko w dorastaniu?
- Dziesięć rozmów, które musisz przeprowadzić ze swoim synem
- Autoterapia. Pokonaj problemy, stres i lęki
- Św. Hildegarda leczy alergie
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA