Fot. zdrowemiasto.pl
Magazyn International Journal of Social Media and Interactive Learning Environments opublikował właśnie rezultaty ankiety przeprowadzonej pośród uczniów szkół wyższych i średnich, dotyczącej konkretnie cyberprześladowania i świadomości bezpieczeństwa w internecie.
Okazuje się, że wielu uczniów doświadczyło tego rodzaju wykorzystywania, a bardzo niewielu z nich rozumie, na czym polega bezpieczeństwo w sieci.
Naukowcy z Johnson & Wales University przeprowadzili rozmowy z ponad 4 200 młodymi ludźmi na temat ich znajomości potencjalnych zagrożeń związanych z internetem, właściwego użytkowania oraz na temat ich zachowań w sieci i na portalach społecznościowych, przyglądając się przede wszystkim zachowaniom, mogącym prowadzić do cyberprześladowania i kontaktu z „internetowymi drapieżnikami”.
Okazało się, że alarmująca liczba uczniów przyznaje się do bycia prześladowanym przez rówieśników – aż 30%.
Poza tym, rodzicielski nadzór nad aktywnością internetową uczniów w tej grupie był bardzo niski (1/3 uczniów ze szkoły średniej i 15% ze szkoły wyższej przyznała, że ich rodzice monitorują internet).
W sumie, uczniowie niewiele wiedzieli na temat bezpiecznego korzystania z sieci.
Podczas gdy rodzice i opiekunowie starają się chronić swoich podopiecznych przed zagrożeniami związanymi ze światem zewnętrznym, środowisko, w którym wzrosło „cyfrowe” pokolenie, jest zupełnie inne od świata, w którym dorosłość osiągnęli teraźniejsi rodzice.
Blisko 9 na 10 uczniów ma dostęp do komputera w domu, a 93% dzisiejszych nastolatków używa internetu.
Naukowcy podkreślają: - Potrzeba monitorowania zachowania podopiecznych w internecie jest coraz bardziej paląca i trudna, wraz z coraz większą dostępnością internetu i komórek. Uczniowie nie są już bezpieczni w swoich domach i szkołach. A w rzeczywistości, groźby, które mogą nas spotkać przez internet, są bardziej niebezpieczne, gdyż w internecie często nie ma żadnych granic i hamulców.
Co więcej wiele nastolatków nie ma pojęcia, jakie są zagrożenia związane z niewłaściwym zachowaniem w internecie – uważają je za trywialne, a część z nich uważa, że nigdy im się to nie przydarzy. Niestety, takie bagatelizowanie często prowadzi do ekspozycji na prawdziwe niebezpieczeństwo w wirtualnym świecie.
Okazuje się, że wielu uczniów doświadczyło tego rodzaju wykorzystywania, a bardzo niewielu z nich rozumie, na czym polega bezpieczeństwo w sieci.
Naukowcy z Johnson & Wales University przeprowadzili rozmowy z ponad 4 200 młodymi ludźmi na temat ich znajomości potencjalnych zagrożeń związanych z internetem, właściwego użytkowania oraz na temat ich zachowań w sieci i na portalach społecznościowych, przyglądając się przede wszystkim zachowaniom, mogącym prowadzić do cyberprześladowania i kontaktu z „internetowymi drapieżnikami”.
Okazało się, że alarmująca liczba uczniów przyznaje się do bycia prześladowanym przez rówieśników – aż 30%.
Poza tym, rodzicielski nadzór nad aktywnością internetową uczniów w tej grupie był bardzo niski (1/3 uczniów ze szkoły średniej i 15% ze szkoły wyższej przyznała, że ich rodzice monitorują internet).
W sumie, uczniowie niewiele wiedzieli na temat bezpiecznego korzystania z sieci.
Podczas gdy rodzice i opiekunowie starają się chronić swoich podopiecznych przed zagrożeniami związanymi ze światem zewnętrznym, środowisko, w którym wzrosło „cyfrowe” pokolenie, jest zupełnie inne od świata, w którym dorosłość osiągnęli teraźniejsi rodzice.
Blisko 9 na 10 uczniów ma dostęp do komputera w domu, a 93% dzisiejszych nastolatków używa internetu.
Naukowcy podkreślają: - Potrzeba monitorowania zachowania podopiecznych w internecie jest coraz bardziej paląca i trudna, wraz z coraz większą dostępnością internetu i komórek. Uczniowie nie są już bezpieczni w swoich domach i szkołach. A w rzeczywistości, groźby, które mogą nas spotkać przez internet, są bardziej niebezpieczne, gdyż w internecie często nie ma żadnych granic i hamulców.
Co więcej wiele nastolatków nie ma pojęcia, jakie są zagrożenia związane z niewłaściwym zachowaniem w internecie – uważają je za trywialne, a część z nich uważa, że nigdy im się to nie przydarzy. Niestety, takie bagatelizowanie często prowadzi do ekspozycji na prawdziwe niebezpieczeństwo w wirtualnym świecie.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Podnośniki koszowe, usługi dźwigowe. Bydgoszcz REKLAMA
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ortopeda. Chirurgia ortopedyczna. Medycyna sportowa. Warszawa REKLAMA
- Wzrastająca liczba kontuzji u dzieci i młodzieży – jak zapobiegać urazom?
- Rodzice małych atopików czekają na dostęp do skutecznej terapii
- Opieka wytchnieniowa - to specjaliści są jej sercem
- Mamo, podaj dalej... i pomóż ukraińskiej mamie wejść w temat szczepień ochronnych dzieci
- Grypa atakuje dzieci. Jak zabezpieczyć najmłodszych?
- Najczęstsze objawy ADHD
- Jak zabezpieczyć mieszkanie przed ciekawskim roczniakiem?
- Problem nie tylko dorosłych, czyli wszystko, co trzeba wiedzieć o kurzajkach u dzieci
- Szczepionki przeciwko grypie dostępne w aptekach i refundowane dla dzieci
- Dylematy młodej mamy, czyli co warto wiedzieć o karmieniu noworodka piersią
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA