Psycholog. Nie potrafię okazywać swoich uczuć: przytulać, całować, obejmować... Poziom mojej chęci do współżycia maleje. Problem z utrzymaniem wzwodu
Strona główna » Seks w Zdrowym Mieście » Psycholog » Nie potrafię okazywać swoich uczuć: przytulać, cał…

Nie potrafię okazywać swoich uczuć: przytulać, całować, obejmować... Poziom mojej chęci do współżycia maleje. Problem z utrzymaniem wzwodu

DONIESIENIA LISTONOSZA. Psycholog

Prof. Bassam Aouil, psycholog

zdrowemiasto.pl | dodane 26-01-2010

Prof. Bassam Aouil, psycholog, UKW Bydgoszcz
 
Mam 26 lat i kochającego partnera. Znamy się bardzo długo i to on był moim pierwszym mężczyzną. Bardzo zależy nam by być razem i założyć rodzinę, ale jest jeden problem. Nie potrafię okazywać swoich uczuć: przytulać, całować, obejmować... Choć bardzo tego pragnę coś "w środku" zawsze mnie hamuje. Nawet wtedy, gdy mam ochotę się kochać, zawsze czekam aż to on pierwszy zbliży się do mnie i zacznie mnie dotykać - nigdy ja. Boję się tego, że zrobię coś nie tak, że dotykając jego intymnych miejsc, nie sprawię mu przyjemności, że nie potrafię, że nie wiem, jak to zrobić by było mu (nam) dobrze. Nie potrafię tej bariery przełamać w sobie, a naprawdę bardzo bym chciała. Do kogo z tym mam się zwrócić? Proszę o pomoc! Ola

Rozumiem, jaki dyskomfort przeżywa Pani w związku z tym problemem. Jest to - jak słusznie Pani zauważała - problem natury psychicznej i być może jest związany z cechami osobowości: samoocena, samoakceptacja, otwartość, itd. Powody i przyczyny można znaleźć zarówno w Pani postawach wobec samej siebie, jak i wobec innych, ale też wobec przyjemności. Widzę, że w dużym stopniu jest Pani nastawiona pesymistyczne (zgadza się?) i w funkcjonowaniu z innymi ma lęk przed niezadowoleniem lub nawet nieradzeniem sobie z zadaniami. Sądzę, że pomoc psychologiczna jest Pani potrzebna11. Dobrze, że właśnie jest Pani świadoma tego, bo może ona na początek mieć charakter Online, ale dalej niezbędne jest spotkanie z psychologiem. Pomoc partnera jest tu niezbędna, bo problem JEGO dotyczy również. Jeśli jest Pani nadal zainteresowana rozmową, to proszę napisać więcej o tych sugestiach oraz o tym, co Pani myśli na ten temat. Pozdrawiam i zachęcam!

Piszę, ponieważ pewna sprawa zaprząta mi głowę od pewnego czasu, a dotyczy ona potencji. Jestem 21-letnim studentem, a więc jestem w wieku, w którym jej poziom jest przeważnie najwyższy, natomiast w moim przypadku poziom mojej chęci do współżycia - dostrzegam to od pewnego czasu - maleje (ostatnio dość gwałtownie!). W czasach liceum wszystko wyglądało na takie, jakie być powinno. Odczuwałem większą potrzebę 2-3 razy w tygodniu (lub częściej), a wówczas mogłem ją zaspokoić jedynie samodzielnie, co też czyniłem niejednokrotnie, jednak nie przesadzając z tym nigdy. Gdzieś od mniej więcej roku lub półtora, ta potrzeba i potencja była już nieco niższa, tzn. rozładowanie napięcia wystarczało mi na mniej więcej tydzień. Sprawa zaczęła mnie tak dość dotkliwie martwić w ostatnich miesiącach. Od pewnego czasu jestem bowiem z dziewczyną, z którą dobrze się rozumiemy i obydwoje chcemy jakichś bliższych kontaktów, natomiast przy próbie ich nawiązywania, mam problem z utrzymaniem wzwodu. Aktualnie, po prawie 3 tygodniach bez żadnej masturbacji, nie czuję specjalnego podniecenia ani silnej chęci organizmu do kontaktu seksualnego. Oprócz tych problemów mam również, ciągnące się od pewnego czasu, dolegliwości żołądkowe objawiające się częstym dyskomfortem i poczuciem pełności. Byłem z tym u lekarza dłuższy czas temu, badania krwi i moczu nie wykazały jednak nic złego. Chcę się zwrócić teraz ponownie i zbadać bardziej dokładnie w związku z owymi dolegliwościami. Pytanie: Czy moja zmniejszona potencja może mieć jakiś związek z problemami żołądkowymi, czy też może gdzie indziej powinienem się doszukiwać jej przyczyn? Dziękuję z góry za odpowiedź. Marcin

Witam Ciebie! Jest to problem, a tym bardziej z perspektywy tej nowej znajomości i poczucia męskości. Dobrze, że w drugiej części listu wspominasz o problemach żołądkowych, bo jest to cenna wskazówka co do rozumienia problemu. Myślę, że u podstaw zarówno problemów seksualnych, jak i wspomnianych dolegliwości żołądkowych leży stres (i to silny stres!) oraz brak umiejętności radzenia sobie z nim (widać, że Twoje sposoby są bardzo kosztowne w sferze równowagi psychofizjologicznej). Możesz napisać mi o Twoim stresie i o tym, jak z nim sobie na ogół radzisz albo z tym problemem zwrócić się do psychologa, bo tam - jak mi się wydaje - jest możliwość znalezienia pomocy. (ba) 140104

Prof. Bassam Aouil, psycholog, 26-01-2010, zdrowemiasto.pl

Poinformuj znajomych o tym artykule:

REKLAMA
hemoroidy Krakow
Leczymy urazy sportowe
hemoroidy szczelina odbytu przetoki zylaki konczyn dolnych
------------